Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

Haha dokładnie, a teraz wytłumacz komuś ćwiczenie które ma robić pierwszy raz w życiu, tez nie chce żeby zrobiła źle więc między seriami patrzysz, podchodzisz... Choć może plusy tego wyjdą z jakiś czas, jak zacznie po Niej coś widać Tyle że w sumie to i tak nie ma na co narzekać.

Ja też jak idę że swoją na trening i pilnuję jej techniki między seriami to kończę jakoś trening z niedosytem, brak właśnie tego fokusa i skupienia

ja tam bym chciał aby moja trenowała na siłowni, ale ona woli w domu jakieś świry miry sobie robić xD

dobrze, że ja swojej nie musze uczyć, bo podejrzewam, że podobnie by było tzn z chęcią bym pomógł na pewno, ale pewnie byłby ten niedosyt co do własnego treningu... o którym oczywiście bym nie wspomniał

Ja miałem tyle dobrze, że Sylwię uczyłem wszystkiego na swoich zmianach na silce A teraz to już taki poziom, że czasami ja się mogę od niej uczyć

Przemo czy Erwi, Wam to mogę teraz pozazdrościć Choć mam nadzieje, że dwa/trzy miesiące i już nie będę musiał za dużo się produkować xD Tyle dobrze, że naprawdę szybko łapie. No ale wole właśnie żeby trenowała i ze mną jeździła, niż siedziała w domu.

chociaz z drugiej strony ja ze swoja jeszcze nigdy nie zrobiłem wspólnego treningu, bo nigdy nie chce zawsze jest ta sama wymówka, ze za dużo by było kombinowania ze zdejmowaniem i zakładaniem obciążenia

Erwi, nie odpuszczaj

Dzisiaj znalazłem takie coś Na razie dwa przetestowane i są bardzo dobre.

Gdzie je kupiles?

Action czy jakoś tak xD