Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

powiem Ci, ze ja tutaj na silce nie mam maszyny do odwodzenia/przywodzenia i kupiłem właśnie uchwyty na kostki, z ciekawości spróbowałem zrobić z tym wypychanie nogi do tylu na wyciągu dolnym i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem co prawda ciężko utrzymać taka stabilizację jak na typowej maszynie do tego, wiec ciężko wejść na spore obciążenie, ale czucie jest mega

No właśnie tego się obawiałem. Jednak nie ma co czasem można poświęcić trochę ten ciężar haha

07.02.2019 Dwójka + pośladki + łydka
1. Uginanie nóg leżąc (2x15-20)
18x90kg, 16x90kg
2. Martwy ciąg na prostych nogach (1x5-9, 1x9-12)
6x210kg, 11x170kg
3. Hip thrust na suwnicy Smitha (1x5-9, 1x9-12)
9x220kg, 13x180kg
4. Wypychanie na suwnicy stopy szeroko i wysoko z gumą (2x10-15)
15x320kg, 15x320kg
5. Wypychanie nogi do tyłu przy wyciągu (2x10-15)
13x22,25kg, 11x22,25kg
6. Żuraw na ławce rzymskiej przy wyciągu (2x10-15)
13x17,5kg, 11x17,5kg
7. Odwodzenie na maszynie (2x max)
23x150kg, 19x150kg
8. Łydka na suwnicy poziomej (2x15-20)
20x180kg, 16x180kg
9. Allahy (3x max)
63kg

Cardio: 20min na czczo

No i poszedł test wypychania do tyłu na wyciągu. Faktycz weszło mega dobrze ale trzeba wyczuć powtarzalność ruchu i stabilność, do tego trochę ten uchwyt spadał ze stopy. Muszę chyba też zmienić to wypychanie na suwnicy bo nie było dzisiaj jakoś mega ciężko ale przy tym obciążeniu już spory dyskomfort w kolanie. Więc możliwe że na następnym treningu spróbuje jednonóż.


Zmieniony przez - Wojtekorzen w dniu 2019-02-07 21:11:01

w martwym na prostych już ciężar robi się ciekawy powoli

erwinoos

w martwym na prostych już ciężar robi się ciekawy powoli

Trochę w głowie siedzi to jak w zeszłym roku przy 230 dwójka strzeliła trzeba teraz to przebić żeby głowa popuscila

08.02.2019 Klatka + barki + triceps
1. Wyciskanie sztangi ławka płaska (1x5-9, 1x9-12)
7x160kg, 12x120kg
2. Wyciskanie sztangi nad głowę (1x5-9, 1x9-12)
6x110kg, 11x90kg
3. Unoszenie hantli na boki siedząc (2x8-12)
11x22kg, 10x22kg
4. Wyciskanie suwnica Smitha ławka skos góra (1x5-9, 1x9-12)
5x130kg, 11x100kg
5. Peck deck (2x10-15)
13x110kg, 11x110kg
6. Unoszenie drążka wyciągu dolnego przed siebie (2x10-15)
13x21,25kg, 11x21,25kg
7. Face pull (2x15-20)
18x21,25kg, 16x21,25kg
8. Wyciskanie francuskie hantlami leżąc (2x10-15)
14x16kg, 12x16kg
9. Prostowanie linami przy wyciągu (2x10-15)
13x28,75kg, 13x28,75kg

Cardio: brak

Teoretycznie dobry trening ale czegoś mi w nim dzisiaj brakowało. Może trochę zbyt duże obciążenia w niektórych ćwiczeniach i nie do końca czucie było odpowiednie, ciężko mi powiedzieć. Dzisiaj w końcu upragniony piątek i będę mógł pospać dłużej niż 5 godzin

09.02.2019 Plecy + tył barków + kaptury + biceps
1. Martwy ciąg z podstawek (1x3-7, 1x7-9)
6x230kg, 9x190kg
2. Podciąganie na maszynie nachwytem (1x5-9, 1x9-12)
7x25kg, 9x35kg
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego neutral (1x5-9, 1x9-12)
9x53g, 12x43kg
4. Ściąganie drążka wyciągu górnego w oparciu o ławkę szerokość barków neutral (2x8-12)
10x43,5kg, 9x43,5kg
5. Przenoszenie hantli za głowę leżąc (2x10-15)
13x38kg, 12x38kg
6. Odwrotne rozpiętki leżąc na ławce (2x15-20)
18x12kg, 18x12kg
7. Szrugsy hantlami (2x10-15)
15x50kg, 15x50kg
8. Naprzemienne uginanie młotkowe (2x10-15)
13x24kg, 11x24kg
9. Uginanie jednorącz modlitewnik przy wyciągu (2x10-15)
13x16,25kg, 11x16,25kg

Cardio: 20min na czczo

Fajny trening, byłem jakiś zaspany i obolały ale jak zacząłem trening to zupełnie tego nie odczułem.

Dzisiaj waga na czczo 121,5.kg więc powoli dalej do przodu.

11.02.2019 Poniedziałek - Czwórka + dwójka + łydka
1. Prostowanie nóg (2x15-20)
18x100kg, 18x100kg
2. Przysiad ze sztangą (1x5-9, 1x9-12)
6x160kg, 13x120kg
3. Hack przysiady (1x5-9, 1x9-12)
7x180kg, 13x140kg
4. Wypychanie na suwnicy skośnej stopy nisko, wąsko z gumą (1x9-12, 1x12-15)
12x300kg, 15x260kg
5. Uginanie nóg leżąc pojedynczo (2x10-15)
15x55kg, 13x55kg
6. Dzień dobry na ławce rzymskiej ze sztangą (2x10-15)
15x40kg, 13x40kg
7. Przywodzenie na maszynie (2x max)
21x125kg, 18x125kg
8. Łydka na maszynie siedząc (3x15-20)
20x60kg, 18x60kg, 15x60kg
9. Allahy (3x max)
56kg

Cardio: 20 min na czczo

Jakoś dzisiaj dziwnie z tym treningiem. Nie mogłem się skupić i nabrać mocy, a zrobiłem sobie dzisiaj dzień wolny w pracy więc powinno być odwrotnie. Jeszcze w czasie treningu dostałem telefon który mnie wybił z rytmu już totalnie.
Używam tego pasa z Power system pod trójbój i chyba jestem jakiś krzywy bo nikt na niego specjalnie nie narzeka, a mi się tak wbija, że na drugi dzień zawsze siniaki i nie, nie spinam tak mocno, że oddychać się nie da

Mam to samo z tym pasem. Już zwykły treca wolę

prz1993

Mam to samo z tym pasem. Już zwykły treca wolę

Przynajmniej nie jestem sam już myślałem że nie umiem go zakładać... zawsze po treningu siniaki na miednicy