Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

Dziękować Zaczną się nocne płacze to będziesz marzył żeby być w robocie

a odbiegając lekko od tematu, teraz widzę, że w treningu wróciłeś do mniejszej ilości serii docelowych przypuśćmy jak masz 2x8 na 150kg poprzednie też robisz w podobnym zakresie i traktujesz to bardziej jako rampe czy powiedzmy po 2-4 powtórzenia?

23.02.2021 Push
1.Wyciskanie skos góra
8x130kg, 6x130kg
2.Wyciskanie nad głowę suwnica Smitha
9x100kg, 8x100kg
3.Wyciskanie hammer jak płaska
9x110kg, 8x110kg
4.Peck deck
12x60kg, 11x60kg
5.Dipsy na maszynie
11x24, 11x24
6.Unoszenie na boki
15x16kg, 14x16kg

Erwi kombinowałem i testowałem różne opcje, jednak najlepiej pasują mi te serie wstępne typowo na wyczucie, jest to różnie czasem 15 powtórzeń, a czasem 5, zależy od cwiczenia i jak czuje.

25.02.2021 Pull
1.Ściąganie drążka wyciągu górnego
11x80kg, 10x80kg
2.Pendlay row
9x100kg, 9x100kg
3.Wiosłowanie hammer podchwyt jednorącz
11x80kg, 10x80kg
4.Ściąganie drążka wyciągu górnego wąsko
11x70kg, 11x70kg
5.Odwrotne rozpiętki
13x10kg, 12x10kg
6.Modlitewnik jednorącz wyciąg
16x3, 15x3

Dzisiaj pull po śniadaniu, jakbym miał wybór to zawsze trenowałabym rano po pierwszym posiłku, zdecydowanie mi tak lepiej.

u mnie to samo, dlatego w weekend zawsze trening leci po 1 posiłku

Ja całe życie tylko tak ćwiczę

nie każdy ma tak dobrze

Takie same mam odczucia, że po śniadaniu najlepiej się ćwiczy gdy na kichach jeszcze „pusto”

prz1993

Ja całe życie tylko tak ćwiczę

Ja od.3 lat tak samo, albo po 1 albo po 2 posilku. Za to jak mam zrobić trening od święta po 14 to nie wiem jak się zabrać:p

To ja tylko mogę pozazdrościć Teraz będę się starał wykorzystać tacierzyńskie i potrenować rano