Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

wstyd w ogóle się przyznawać, że tam 55 nie siedzi Chciałbym wyjść ale prawdopodobnie w 2022, muszę ogarnąć brzuch tzn. druga operacje zrobić przepukliny, bo inaczej nie widzę sensu, no i +120 musi być na scenie

53 w łapie i bieda :D no jasne :D xD

01.12.2020 Legs
1.Uginanie nóg leżąc
14x80kg, 13x80kg
2.Prostowanie nóg
15x90kg, 15x90kg
3.Hack przysiady
8x200kg, 7x200kg
4.Wypychanie suwnica jednonóż
15x100kg, 14x100kg
5.Uginanie jednonóż
12x40kg, 11x40kg
6.Przywodzenie
20x100kg, 20x100kg
7.Łydka hammer
22x40kg, 20x40kg

Mimo problemów z kolanami te nogi chyba wchodzą najlepiej ze wszystkich partii

05.12.2020 Pull
1.Ściąganie drążka wyciągu nachwyt
11x43,5kg, 9x43,5kg
2.Wiosłowanie sztangą
8x120kg, 7x120kg
3.Wiosłowanie jednorącz hammer
11x80kg, 11x80kg
4.Ściąganie drążka wyciągu neutral wąsko
13x38,5kg, 11x38,5kg
5.Odwrotny peck deck
16x60kg, 15x60kg, 14x60kg
6.Uginanie jednorącz modlitewnik maszyna
20x15kg, 18x15kg

800g ww i człowiek głodny chodź Nie rozumiem tego haha, już jestem ciekaw dalszego etapu redukcji.

Jak leciało grubo ponad to to nie ma co się dziwić, co to tez 800g wegli na czlowieka 140kg xD

a MK dalej leci? moze to kwestia tego wlasnie

Siemka ! Odpalam powiadomki.
Waga konkretna widze i rozmiary też

Wydaje mi się że to kwestia rozciągniętego żołądka, większość czasu przy tych 1100g ww apetyt był bardzo dobry wiec jednak taka obcinka z automatu powoduje głód. W porównaniu z zeszłą redukcją gdzie tego głodu nie czułem praktycznie w ogóle, tyle że różnica w ilości białka jest bardzo duża, zobaczymy jaka będzie różnica dalej.

Wojtek opisałbyś swoj dzień jak wyglądał jak miałeś w diecie rozłożone w posiłkach te 1100ww?