Tsu wrzucę u Ciebie, bo u Antosa nie będę pisał szkoda pary.
Moim zdaniem stąd to nieporozumienie, bo Poliqłin był młody i Wodyn był młody.i Antos też.
Czas: 1982
Miejsce: Siłownia w Związku Radzieckim
Lekcja: Nigdy nie graj z Rosjanką.
Nasze szczęki prawie uderzyły o podłogę, gdy drobna dziewczyna weszła na siłownię i rzuciła wyzwanie wszystkim, w tym mnie, na podciąganie. Nasza stawka dotyczyła nie tylko naszej męskości, ale także założyła się z nami o dziesięć dolarów amerykańskich,
że mogłaby zrobić więcej, niż my. Dziesięć dolarów amerykańskich to dużo pieniędzy na rosyjskim czarnym rynku,ale pomyśleliśmy, że to było dobre na śmiech i zgodziliśmy się. Spośród mężczyzn zrobiłem najwięcej - 23 super podciągnięcia.
Wkrótce jednak rozstałem się z dziesięcioma dolcami i odrobinę poczucia własnej wartości, gdy ta kobieta złapała poprzeczkę i wykonała 60 doskonałych powtórzeń.
Najgorsze było to, że nawet nie doszło do niewydolności mięśni. Najwyraźniej po prostu się nudziła na 60 powtórzeniach i spadła z drążka. Później dowiedziałem się, że zostaliśmy pobici przez zawodniczkę, która zajął dziesiąte miejsce w Mistrzostwach w Moskwie.
Mimo to cios dla mojego ego
Charles Poliquin - źródło: t-nation
Zwróć uwagę czy to była dziewczyna z forum + 35, bo nigdzie nie znalazłem.
Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-09-26 10:16:15