Nowe życie - DT julcziik

Postaram się jakoś to opisać
Klamrę trzymałam przed sobą jak hantel przy gobletach
Może uda mi się znaleźć filmik :)



27.05.2017
DT

Wczorajsza wypiska lekko z opóźnieniem. Oglądałam film wieczorem i zasnęłam

TRENING

PLECY + BICEPS

1a. Wiosło podchwytem
5x8 x 20 / 25 / 30 / 35 / 30 kg + gryf
1b. Ściąganie klamry
5x10 x 11 / 11 / 10 / 10 / 9 szt
1c. Wiosło hantlami
5x12 x 10kg
2a. Ściąganie nachwytem
4x10 x 10 / 11 / 12 / 11 szt
2b. Wiosło półsztangą
4x12 x 20 / 25 / 35 / 35 kg
2c. Wyprosty na ławce rzymskiej
4x15 + 3 / 3 / 5 / 5kg

3a. Uginanie ze sztangą
4x10 x 7kg + gryf
3b. Uginanie hantlami młotkowo
4x12 x 6 kg

+15 minut interwał, 20 minut bieg


Dzisiaj DNT, ale pomagałam przy Dniu Konia, więc dobre kilka godzin na nogach. Później sama pojeździłam z godzinkę. Micha prawie taka sama, wczoraj tylko do ostatniego posiłku były rodzynki i więcej płatków owsianych.


MISKA

1. 130g twaróg, 15g wiórki kokosowe, 120g jajka, 10g wpc
2. 170g pierś z kurczaka, 2 jajka, 15g majonez, warzywa
3. 50g płatki owsiane, 10g wiórki kokosowe, 130g twaróg, 10g miód, 10g wpc, 100g banan, 10g masło orzechowe




Zmieniony przez - julcziik w dniu 2017-05-28 20:42:19

Mi też ostatnio mega sałatki wchodzą - przy okazji czyszczę lodówkę z resztek, a wrzucić można praktycznie wszystko

Julka dwójki fajnie na wyciagu sie robi trzymajac wlasnielinke miedzy nogami z gryfem przed soba jak sztange

Dokładanie, Basiu. No i zapychają!

Czasami przy treningu pośladków takie kombinacje wpadają :D



29.05.2017
DT

Bry wieczór
Coś mi dzisiaj nie pasowało z treningiem. Teraz przy wstawianiu wypiski ogarnęłam, że zamiast trica zrobiłam biceps. No nic, bicek nigdy za duży
A tak ogólnie to masochizm. Interwały niemalże do odcięcia. Nowe słuchawencje sobie strzeliłam to od razu lepiej się biega
Michę trochę źle wyliczyłam, bo śpieszyłam się i już z przyzwyczajenia dałam majonez, a wzięłam łopatkę, dlatego w ostatnim posiłku tłuszcze w sumie tylko z masła orzechowego.

Co jeszcze mogę powiedzieć
Chyba forma w coraz lepszym kierunku. Na koniec tygodnia zrobię fotki jak jest, bo dzisiaj przy bum przypince dosyć fajnie to nawet wyglądało. Brzuch się zaczyna pokazywać


TRENING

KLATKA + TRICEPS

1a. WL
5x8 x 30 / 35 / 40 / 40 / 40 kg
1b. Hantle skos
5x10 x 10 / 11 / 11 / 11 / 11 kg
1c. Rozpiętki
5x12 x 6 / 7 / 7 / 7 / 6 kg
2a. Pompki z rękoma na podwyższeniu
4x max
2b. Hantle młotkowo poziom
4x12 x 8kg
2c. Rozpiętki na bramie
4x12 x 1 sztabka

3a. Uginanie ze sztangą
4x10 x 7 kg + gryf
3b. Uginanie hantlami młotkowo
4x12 x 6 kg

+ brzuch
+ 15 minut interwały, 20 minut bieg

MISKA

1. 130g twaróg, 15g wiórki kokosowe, 120g jajka, 10g wpc
2. 200g łopatka, 15g majonez, warzywa
3. 50g płatki owsiane, 10g rodzynki, 150g twaróg, 10g miód, 20g wpc, 120g jabłko, 10g masło orzechowe, 2 wafle ryżowe << w końcu spróbowałam owsianki z waflami ryżowymi. Fajnie by było, gdybym nie dała paprykowych.... Dobrze, że aż tak mocno nie było czuć


Zmieniony przez - julcziik w dniu 2017-05-29 22:56:13

W końcu jakieś pozytywy o swojej formie, a nie tylko narzekanie Wymiary też sprawdź na dniach

Widzę że pierwszy posiłek dnia się nie nudzi ;D

Fajnie jakby fotki były z porównaniem formy, bo od niedawna śledzę Twój dziennik ;)

Chciałem zapytać jaki film oglądałaś, ale jak zasnąłeś to chyba nie ma co polecać? ;p

Pewnie nie na długo, zaraz mi się zmieni Podeślę na weekend

Jak dobry i szybko się robi, to po co kombinować :D
Zaczęłam oglądać Monty Pythona. Nie jest jakieś strasznie nudne, nawet powiedziałabym, że dosyć ciekawe, ale no tak jakoś po kilku skeczach mi się odleciało


30.05.2017
DT

Hej ho
Dzień masakryczny. Dobre 2 godziny lało jak z cebra, a wichura taka, że drzewa poprzewracało. Na nieszczęście akurat jak kończyłam lekcje to było apogeum. Przynajmniej jutro nie będę musiała zostawać po lekcjach, bo czekając aż przejdzie burza załatwiłam sprawy z samorządu szkolnego. W sumie w domu byłam dopiero przed 16:00, zjadłam i zaraz na trening. Wypadały barki, ale że nie miałam gdzie iść biegać (moja trasa zamieniła się w błoto + pozwalane gałęzie) to zrobiłam nogi i wskoczyłam na bieżnię.


TRENING

CZWÓRKI + DWÓJKI + TYŁEK

1a. SQ << na hack maszynie, bo mi się kurna kolesie wtrynili jak rozgrzewkę robiłam
5x8 x 36 / 36 / 50 / 50 / 50 kg
1b. Uginanie leżąc
5x10 x 15 / 15 / 16 / 16 / 16 kg
1c. Wyciskanie na suwnicy
5x12 x 100 / 124 / 124 / 148 / 148 kg
2a. Wykroki z hantlami
5x10 x 13 kg
2b. MCNPN
5x12 x 13 / 13 / 16 / 16 / 16 kg
2c. Hip thrust
5x12 x 50 / 60 / 60 / 70 / 70 kg


MISKA

1. 130g twaróg, 15g wiórki kokosowe, 120g jajka, 10g wpc
2. 100g łopatka, 200g serek wiejski, 15g majonez, warzywa
3. 80g makaron, 10g rodzynki, 150g twaróg, 10g miód, 20g wpc, 110g jabłko, 10g masło orzechowe


Jeszcze się nie przyzwyczaiłam do nowej strony a tu kolejne zmiany eh





Zmieniony przez - julcziik w dniu 2017-05-30 22:41:28

julcziik

Interwały niemalże do odcięcia.

ile ich robisz i z jakim podziałem na okres pracy i wypoczynku ?

julcziik

Chyba forma w coraz lepszym kierunku. Na koniec tygodnia zrobię fotki jak jest, bo dzisiaj przy bum przypince dosyć fajnie to nawet wyglądało. Brzuch się zaczyna pokazywać

super, jak efekty widać to i motywacja odrazu wzrasta

no to czekamy na to foto

15 sekund sprint / 45 sekund bieg < całość 15x i po tym 20 minut bieg. Przy pagórkowatym terenie idzie się zmęczyć


AHA przy cytowaniu mnie wywala z profilu a normalna odpowiedź wchodzi

Zaraz będzie wypiska

EDIT

31.05.2017
DT

Hhej
Dzisiaj pół dnia sobie leniuchowałam, bo nie musiałam iść do szkoły. Wieje dalej masakrycznie, co chwilę coś grzmi i w ogóle tak nie fajnie. GDZIE MOJE SŁOŃCE JEST
A teraz szamię właśnie potreningowy. Jako że wczoraj zamieniłam trening na nogi zamiast barków, to żeby dalej nie kombinować dzisiaj zrobiłam plecy + barki i już normalnie kontynuuję plan.

TRENING
PLECY + BICEPS

1a. Wiosło podchwytem
5x8 x 20 / 25 / 30 / 35 / 30 kg + gryf
1b. Ściąganie klamry
5x10 x 10 / 11 / 12 / 12 / 12 szt
1c. Wiosło hantlami
5x12 x 10kg
2a. Ściąganie nachwytem
4x10 x spontanicznie na innym wyciągu i zapomniało mi się ciężaru
2b. Wiosło półsztangą
4x12 x 20 / 25 / 30 / 30 kg
2c. Wyprosty na ławce rzymskiej
4x15 + 5kg

1a. Wyciskanie sztangi stojąc
5x8 x 5 / 10 / 15 / 17 / 17 kg + gryf
1b. Unoszenie hantli bokiem
5x10 x 5 kg
1c. Unoszenie talerza przodem
5x12 x 5 kg
2a. Wyciskanie hantli siedząc
4x10 x 9 / 10 / 10 / 10 kg
2b. Podciąganie sztangi do brody < na wyciągu
4x12 x 3 / 4 / 4 / 3 szt
2c. Face pull
4x15 x 2 szt

+ 40 minut bieżnia, bo już ciemno się robiło, a cykor ze mnie i boję się biegać przy lesie nie widząc nic dookoła w niedzielę będą odrobione interwały


MISKA

1. 130g twaróg, 15g wiórki kokosowe, 120g jajka, 10g wpc
2. 100g łopatka, 100g wątróbka, 15g majonez, warzywa
3. 50g płatki owsiane, 2 wafle ryżowe, 10g rodzynki, 160g twaróg, 10g miód, 15g wpc (skończył mi się solony karmel:((( ), 120g jabłko, 10g masło orzechowe

Coś ze mną chyba nie tak, od godziny 13:00 poszły 2l coli zero







Zmieniony przez - julcziik w dniu 2017-05-31 22:46:25