5.09.2017
DT
No dobra, w końcu się lekko ogarnęłam i znalazłam chwilę czasu, żeby coś skrobnąć
Ogólnie dalej jestem w lekkim szoku. Już na wejściu dostałam kubeł zimnej wody i plaskacza w twarz. Nauczyciele nie pierdzielili się i z grubej rury powiedzieli, że od następnego półrocza zaczynamy jazdę bez trzymanki. Będzie ciekawie
Miałam dzisiaj wf, więc jako że strój od razu przy sobie, na odstresowanie z pociągu poleciałam na trening.
Michy nie wypisuję, bo dzisiaj dosyć słabo to wyszło. Rano nic nie jadłam, bo to zawsze 15 minut dłużej spania, w szkole nawet o tym nie myślałam, bo zajęta byłam szukaniem sal (a to dość trudne, bo jest ich łącznie ponad 300).
Dopiero w pociągu usiadłam i zjadłam batona od Activlaba (smakowo mega, szkoda, że w składzie nieciekawy:/) i po treningu kuraka z warzywami i omleta na słodko.
TRENING
BARKI + TYŁEK
1a. Wyciskanie sztangi stojąc
5x8 x 5 / 10 / 15 / 17 / 17 kg + gryf
1b. Unoszenie hantli bokiem
5x10 x 3 / 5 / 5 / 5(3) / 5(3) kg
1c. Unoszenie talerza przodem
5x12 x 5 kg
2a. Wyciskanie hantli siedząc
4x10 x 10 / 11 / 12 / 12 kg
2b. Podciąganie sztangi do brody < na wyciągu
4x12 x 4 szt
2c. Face pull
4x15 x 2 szt
3a. Hip thrust
4x10 x 40 / 50 / 60 / 70 kg
3b. Przywodzenie
4x12 x 1 szt
3c. Odwodzenie
4x12
Zmieniony przez - julcziik w dniu 2017-09-05 21:23:30
Zmieniony przez - julcziik w dniu 2017-09-05 21:24:31
Zapraszam do mojego DT :)
http://www.sfd.pl/Nowe_życie__DT_julcziik-t1045898.html