"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html

Owcy zleciało 4 tyg przed

A póki co u mnie już to co nabrałem przez święta - spadło.
Niby 1 kg więcej na wadzę, ale "suchość" ta sama.
Teraz czekam na yoszkę.
Na tyłku smalcu mam mało, ale u dołu pleców sporo przez co cały efekt
psuje.
Ale dopale

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-04-22 14:14:01
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Siemanko.
Dzisiaj dzień o niebo lepszy bo nie pracowałem.
Jedyny mankament to to, że z kumplem uwaliliśmy egzamin ogólny na trenera.
Polegliśmy na pytaniach typowo pierdołowatych pod personalnego jak np.
"Opisz metodykę organizacji zajęć w grupie sportowej"
"Co to jest skoczność i czym są okresy sensytywne"
Nawet nie zaglądaliśmy do materiałów.
Anatomia i żywienie oraz układanie planów treningów to żaden problem.
Baaa dziś baba obok ciągle mnie pytała:
"Czemu 1g białka ma 4 kcal?"
"Ile kcal ma 1g tłuszczy?" - mówię, że 9, a ona "A skąd wiesz jak Ty ciągle w telefonie siedzisz?"

Hmmm, bo ktoś kto chce być trenerem powinien wiedzieć takie rzeczy ?

I wiele innych głupot. Na przerwie poszliśmy do domu.
Wykujemy się na blachę tych pierdół, zaliczymy i sayonara.
A co do diety:
Wszystko jak trzeba poza tym, że przyszła akurat ciocia i mówi
do mnie i mamy, że upiekła sernik z okazji urodzin jej wnuka Wiktorka
i mówi "oooo kondziu to ten co kiedyś Ci piekłam jak siedziałeś ze mną i Czarkiem"
a ja "O jezuuuu..." i mówię, że nie mogę, a ona jak to, a ja bo redukcja do zawodów itp.
A ona "Oj już kondzik nie przesadzaj, dwa małe kawałeczki zjedz, przecież 12 lat go nie jadłeś"
i jeszcze "Jak nie spróbujesz to nie będziemy ci kibicować"

No to zjadłem...
Z dwie blachy bym wciągnął...taki dobry robi.
Dobrze, że pomidorówki nie przyniosła


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-04-22 21:05:48
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Dziś bez rewelacji.
Poszedłem na zajęcia z kursu i w końcu coś ciekawego.
Z tej racji jestem zadowolony.
Natomiast z rana obudziłem się, poszedłem do WC, stanąłem na wadzę
i znowu 76,2 kg.
Jak wspomniałem waga cały czas oscyluje między 75,8 kg a 76,2 kg i się nie zmienia.
Do tego czułem się jakiś mocno zamglony, bo lustrze nie widać
żył na brzuchu jak wcześniej.
Myślałem, że cofka jest ogromna i chodziłem taki zdołowany, ale zrobiłem foty
no i widać łeb mi niezłe figle płata.
Znaczy jeszcze coś wody siedzi na brzuchu (tylko), ale jest dobrze.
Może nawet lepiej niż te 2-3 tyg temu.
Chociaż opalenizna też może robić swoje.
A z nabicia zostało mi całe NIC.
No, ale miałem nie panikować po ładowaniach/chorobie
więc dalej lecę z redukcją i pewnie za tydzień okaże się jak to wygląda.

No i nie oszukując - 3 małe czekoladki z bombonierki i 1 wafelek.
Wqrwia mnie to niemiłosiernie, że matka zamiast chować to do szafek to
wystawia mi to na wierzch mimo, że wie, że czasem pyerdolca przez to dostaje.
No ale nie będę się awanturował.
To już kwestia silnej woli nad którą muszę jeszcze ciut popracować

No i mam nadzieję, że kumple przeoczą te foty z dupskiem na wierzchu xD
Bo kilku czyta

Pzdr Pablo i Rafałek






Co do refeedów chyba pisałem, ale powtórzę:
Refeedy będą teraz takie: 200-220g białka, 500-600g węglowodanów, 50g tłuszczy.
Węglowodany głównie złożone.
Cukry proste będą stanowić maksymalnie 20% całości.
Ale na refeed pozwolę sobie dopiero gdy zejdę poniżej 74,5 kg.
Nie chce powtórki z przed roku, że waga mimo że była ta sama to i tak
ładowałem bo w planie było ładowanie przez co stałem w miejscu.
No i myślę czy powoli nie zacząć wchodzić na wolne ciężary
bo dyskomfortu w klatce już prawie nie odczuwam.
Ale nie jestem pewny. Nie chce się rozwalić.
Póki co popróbuję ponownie extended dropy by na maxa się wypłukać.
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-04-23 14:37:21
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Z tego co piszesz za dużo czasu to nie masz na "pierdoły" ale może pomyśl nad dodaniem kilku sesji LISS?
Silny Fizjoterapeuta
https://www.sfd.pl/_Krzychu__Gruby_pod_Maraton_2020-t1145156-s231.html#post-19459530
BroStyleRyjek się robi trójkątny, klatka bokiem wygląda na nabitą, powoli do przodu, dupa tez już ładnie się wycina![]()
Z tego co piszesz za dużo czasu to nie masz na "pierdoły" ale może pomyśl nad dodaniem kilku sesji LISS?
Nie chce mi się bawić w takie rzeczy.
Lecę tradycyjnie jak w planie z nadzieją, że to wszystko dopale.
Do tego yoha dojdzie i może w końcu zobaczę, że
ten suplement serio działa pod kątem spalania opornego fatu.
Pod sam koniec może SFP będę robił, ale to jeszcze sporo czasu.
I łeb muszę ogarnąć bo zaczyna się znowu pojawiać myślenie "aaaa wyglądam dobrze, tyle czasu zostało, zjem sobie bombonierkę albo pół i nic się nie stanie"
Co mnie obecnie tak wqrwia...no ale to już głowa.
Najgorsze jest to, że nieistotne czy pójdę spać o 23.00 czy o 2.30 w nocy - i tak wstanę przed 6 do wc,
potem o 7.30 i max o 9.00 i zostaje cały dzień myślenia o żarciu.
Zawodnicy serio muszą mieć żelazny charakter.
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-04-23 19:23:27
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Mosto_/_Redukcja_pods._str_19__start_masy_str_29_-t1010286.html
CKD i mało ketonów w moczu. Jakieś rady?
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- 426
- 427
- 428
- 429
- 430
- 431
- 432
- 433
- 434
- 435
- 436
- 437
- 438
- 439
- 440
- 441
- 442
- 443
- 444
- 445
- 446
- 447
- 448
- 449
- 450
- 451
- 452
- 453
- 454
- 455
- 456
- 457
- 458
- 459
- 460
- 461
- 462
- 463
- 464
- 465
- 466
- 467
- 468
- 469
- 470
- 471
- 472
- 473
- 474
- 475
- 476
- 477
- 478
- 479
- 480
- 481
- 482
- 483
- 484
- 485
- 486
- 487
- 488
- 489
- 490
- 491
- 492
- 493
- 494
- 495
- 496
- 497
- 498
- 499
- 500
- 501
- 502
- 503
- 504
- 505
- 506
- 507
- 508
- 509
- 510
- 511
- 512
- 513
- 514
- 515
- 516
- 517
- 518
- 519
- 520
- 521
- 522
- 523
- 524
- 525
- 526
- 527
- 528
- 529
- 530
- 531
- 532
- 533
- 534
- 535
- 536
- 537
- 538
- 539
- 540
- 541
- 542
- 543
- 544
- 545
- 546
- 547
- 548
- 549
- 550
- 551
- 552
- 553
- 554
- 555
- 556
- 557
- 558
- 559
- 560
- 561
- 562
- 563
- 564
- 565
- 566
- 567
- 568
- 569
- 570
- 571
- 572
- 573
- 574
- 575
- 576
- 577
- 578
- 579
- 580
- 581
- 582
- 583
- 584
- 585
- 586
- 587
- 588
- 589
- 590
- 591
- 592
- 593
- 594
- 595
- 596
- 597
- 598
- 599
- 600
- 601
- 602
- 603
- 604
- 605
- 606
- 607
- 608
- 609
- 610
- 611
- 612
- 613
- 614
- 615
- 616
- 617
- 618
- 619
- 620
- 621
- 622
- 623
- 624
- 625
- 626
- 627
- 628
- 629
- 630
- 631
- 632
- ...
- 633
-