Ania Nawrot: Przygotowania do MP 2016

Żeby nie było, że żyję tylko wygraną w debiutach. Nie... trenuje i staram się pilnować formy, choć nie jest łatwo. Chciałabym jeść i jeść, a nie wolno :'-(

Dzisiaj zrobiłam porządne nogi. Zostało jeszcze coś siły po obżarstwie.

* 4x przysiady na suwnicy
* 4x wpychanie na maszynie
* 4x wyprosty
* 4x uginanie na maszynie na pośladki i dwugłowy
* 4x wypychanie bioder w górę ze sztangą leżąc na macie
* 3x MC na prostych nogach

Dyscyplina widzę jest to i można oczekiwać efektów

Gratuluję artykułu, teraz pora na tv - promujemy

Zmieniony przez - Artur Ś. w dniu 2015-03-11 15:08:17

Witaj Aniu, wcześniej chciałam coś napisać ale ciągle za mało mam na wszystko czasu... Forma na debiutach rewelacyjna! Brawo! Przyjemnie się na Ciebie patrzyło. Nie tylko forma jest godna pochwały ale również Twoje zachowanie na scenie...pewność siebie ale nie zarozumiałość, spokój i opanowanie. I ta radość bijąca od Ciebie. Super. Nie mogłam dostrzec zdenerwowania, które jestem pewna że było... Oboje z RedAlertem życzymy Ci dalszych sukcesów Serdecznie pozdrawiamy

Ps. Wyrazy uznania dla Artura i Sylwi za pomoc w przygotowaniu tak rewelacyjnej formy

Ania B. Wiem coś na ten temat... chyba już wszyscy cierpimy na brak czasu :/ Dziękuję i cieszę się. Miało to wyglądać właśnie tak jak opisałaś... Pewnie, ale ze smakiem, żeby nie przedobrzyć. Dokładnie, byłam skupiona jak nigdy i rzeczywiście sam występ był dla mnie przyjemnością. Powiem ci, że nie stresowałam się wogóle. Była to raczej lekka adrenalina tuż przed wejściem na scenę. Jedynie w hotelu trochę się stresowałam, bo nie mogłam uwierzyć, że to już, ale na scenie zero stresu. Poprostu wyszłam i zrobiłam swoje... to czego tak długo się uczyłam :)

Ania B. - dziękujemy!

Ale mi zleciał te tydzień. Może dlatego, że cały czas w biegu. Plan wykonany :) Treningi jeszcze wchodzą dobrze. Dzisiaj miało być tylko cardio 35 min. ale nie będzie wogóle bo na siłce pękła rura i zalało! :'-( Chyba przyjdzie mi znów dojeżdżać gdzie indziej.

Jestem HULK! Ze względu na to, że cały czas w locie, wyglądam jak zombie wiec chociaż chwila w ten weekend musi się znaleźć na domowe spa

Redukcja ciąg dalszy! Apetyt na dobre rzeczy rośnie. Żeby nie zwariować do reszty kombinuję w kuchni. Dzisiaj i jutro wcinam zwijane roladki z piersi kurczaka z papryką czerwoną i ogórkiem mniamiii!

mówiłem, że Xena wojowniczka

roladki wyglądają rewelacyjnie, jak takie coś się robi ?

A dzisiaj od 10 do 16 szkoliłam się w zakresie "Diet niskowęglowodanowych w praktyce". SFD, Wojtek Trener Artur z Sylwusią też byli