[BLOG] by Bzyk - nowe poczynania str. 183

Ten Bols w tle to bols blue czy co ?

Panie podaj przepis ( dobry przespi) Twojego taty na ajerkoniak bo lubię czasami chlapnac i rodzina pewnie tez. Dzieki z góry.


Tego gyrosa sam bym chętnie chapnal ;) Droga taka przyjemność ?

Nie, to butelka po zwykłym Bolsie, ale z wiśniówką w środku. Nie żebym na chacie miał Polmos . Dokładny przepis podam Ci na dniach, ale jest mistrz. Na pewno trzeba żółtka, spiryt, mleko skondensowane odtłuszczone bez cukru i coś tam jeszcze, chyba cukier. Ten gyrian 15zł, ten z zeszłego tygodnia:




13zł, a o wiele większy! Tylko ryż trochę słabszy.

Nie dobra na głodnego widzę nie ma co tutaj wchodzić...

Bzyku to wez jak mozesz podaj mi przepis dokładnie krok po kroku na tego ajerkoniaka, bede się o niego upominał jak coś ;) I czekam na ładowanie i foty "po" ;) Powodzenia.

Cukier do ajeru na pewno bo inczej nie byłby taki słodki, w sumie mozna by słodzików tam dodać, ale to juz nie bedzie prawdziwy ajer. ;)

W dni kiedy robisz ładowanie można iść śmiało na jakąś imprezę alkoholową ? Jak właśnie z tym piciem alkoholu na CKD, kiedy należy się wystrzegać, a kiedy można zaszaleć ?

ponoć alko uposledza nadkompensacje glikogenu

Nie tyle nadkompensację co w ogóle jego uzupełnianie. Według mnie jeśli już w ogóle pić, to lepiej dzień po ładowaniu. 2 tygodnie temu miałem kawalerski i tak zrobiłem. Przez pierwsze 2 dni po piciu byłem lekko podłamany, bo sądziłem że cofnąłem się z formą o jakieś 2 tygodnie. Po kilku dniach jak zeszła woda ze mnie i syf (dużo podjadałem) forma była lepsza niż podczas całej redukcji. Ale myślę, że to kwestia indywidualna i nie każdemu może tak wyjść.

Wniosek z tego taki...























































...pijmy do dna

Tak jak mówisz


Dzień 41
Ostatni dzień przygody z Ultimate Diet 2.0!

Waga na czczo 74,5kg, czyli -0,2kg jak przed tygodniem i +3,2kg przez całe ładowanie.


DIETA I SUPLEMENTACJA
Jak w sobotę tydzień temu.


TRENING
Power - 5x5, przerwy między seriami 1-2,5min.

1. siad - 90, 110, 125, 135, 145
2. MC - 100, 120, 135, 145, 160
3. wiosło - 85, 95, 105, 115, 125
4. wyciskanie sztangi na poziomej - 65, 75, 85, 95, 105
5. wyciskanie sztangielek w siadzie - 26, 28, 30, 32, 36x4
6. poręcze (tric) - 30, 35, 40, 45, 50
7. uginanie ramion ze sztangielkami - 16, 18, 20, 22, 24

W MC zrobiłem swoją życiówkę. Pierwszy raz łapałem się za 160kg i poszło na 5 razy. Małe odbicia, ale myślę że bez przesady.
W wyciskaniu sztangi w końcu udało mi się wziąć 105kg na 5 razy co cieszy chyba najbardziej.
W poręczach na tricka czułem już luz, więc jeśli miałbym robić następny taki trening, to dorzuciłbym po 5kg w każdej serii.


W ostatniej serii zaokrąglałem plecy przez pieprzone słuchawki, które ciągnęły mnie za uszy i nie mogłem się wyprostować do końca...




W bicku zbytnio nie dbam o technikę, na złe mi to nie wychodzi






REFLEKSJE
Trening poszedł całkiem ok, tylko trochę się przedłużył. Dużo znajomych i cały czas jakoś się rozgadywałem. Jako że to był ostatni trening z cyklu UD2.0 to niedługo wrzucę podsumowanie :).

Chyba nie taka zła ta technika na bicku

Z tym piciem, to może lepiej pić w dni CKD ? Jakieś bezwęglowe alko, jak wódka czy whisky ?

Dodatkowe kalorie i wcale nie tak mało. Nie wiem, ja na redukcji nigdy nie pije. Ten czas to dla mnie okres detoksu. Odbijam sobie na masie