Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

no kurde nie było za ciekawie, a tym bardziej, że nie kontrolowałem oddechu już później, bo myslałem tylko, żeby doyebać jak najwięcej repów

Dzisiaj poleciał taki lajtowy trening nóg i brzucha - oprócz siadów, które zrobiłem siłowo, głowa znowu mnie bolała, ale jakoś dałem radę. Na pewno muszę na jakiś czas odstawić energetyki/kawę/przedtreningówki, bo to na pewno też ma spory wpływ.

Tydzień roztrenowania szybko minął, od poniedziałku ruszam z jakościową masą, póki co czekam na wytyczne od Przemka i lecimy dalej
Generalnie jak zwykle po takim okresie jestem mocno nakręcony



przy okazji pochwalę się, wynikiem w trójboju w MC poszło 215kg jak widzieliście ze sporym zapasem, w WL 135 z tym, że wymagane było samodzielnie wyjęcie ze stojaków + sekundowa pauza na dole, no i w siadach 200 ale z delikatnym zapasem. Tak jak wcześniej mówiłem nie chciałem szarżować, bo jednak organizm jest przemęczony, poza tym dawno nie pracowałem na dużych ciężarach, więc łatwo o kontuzje, ale i tak jestem zadowolony. Przy wadze niecałe 82kg wychodzi ładny przelicznik Wilksa


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2017-02-18 21:03:36

Ok, wszelkie wytyczne od Przemka już mam, od jutra zaczynam budowanie mięcha

Co do diety - dalej się trzymamy rotacji LC/MC/HC, będzie to wyglądało na początek tak

LC - 220 / 70 / 200
MC - 220 / 70 / 400
HC - 220 / 70 / 550


I przy okazji nowy trening PPL 6 zestawów z czego ja będę ćwiczył 5x, po nogach dorzucę jeszcze jakieś dwa zestawy na brzuch, do tego po każdym treningu 20min aerobów


PULL 1

1. MC R8
2. Podciąganie na drążku szeroki nachwyt 8/8/8/10/12
3. Wiosłowanie podchwytem 5x10
4a. Unoszenie bokiem jednorącz w pochyleniu bocznym 4x12
4b. Face pull 4x15
5. Spider curl sztanga 12/12/15/20


PUSH 1

1. Wyciskanie sztangi skos R10
2a. Wyciskanie gilotynowe 4x12
2b. Rozpiętki poziomo 4x15
3. Rozpiętki na bramie FST 7
4. Wyciskanie siedząc sztangi 8/8/8/10/12
5. Wyciskanie siedząc na maszynie 4x10
6. Wyciskanie wąsko 8/8/10/12
7. Prostowanie przedramion nachwytem 3x10


LEGS 1

1. SQ R8
2. Wykroki ze sztangą w miejscu 8/8/8/10/12
3. Front SQ 5x10
4. Uginanie leżąc 12/12/12/15/20
5. MCNPN z hantlami FST 7


PULL 2

1. Wiosłowanie półsztangą R10
2a. Ściąganie do klatki szerokim nachwytem 5x12
2b. Wiosłowanie sztangielką 5x15
3. Ściąganie na prostych rękach FST 7
4a. Podciaganie sztangi do brody 4x10
4b. Podciąganie sztangi do brody leżąc na ławce 4x12
5. Uginanie sztanga stojąc 8/8/10
6. Uginanie hantlami młotkowo 3x10


PUSH 2

1. WL R8
2. Hantle młotkowo skos 8/8/8/10/12
3. Hantle poziomo 4x10
4. Wyciskanie sztangielek w siadzie 12/12/12/15/20
5. Unoszenie sztangi przodem 3x12
6. Prostowanie zza głowy z liną wyciągu górnego 12/12/12/15/20


LEGS 2

1. SQ z podwójnym dnem R10
2a. Bulgarian SQ 5x12
2b. Syzyfki 5x15
3. Prostowanie siedząc FST 7
4. MCNPN ze sztanga 8/8/8/10/12
5. Żuraw 5x max



FST 7 - 7 serii 12-15 powtórzeń z 30s przerwy pomiędzy seriami

dodam jeszcze, że dzisiaj separacja na nogach kosmos, aż sam jestem w szoku, bo naprawdę tak dobrze jak teraz to chyba to jeszcze nie wyglądało
jednak przez te interwały i ciężkie treningi + prace fizyczną były lekko popuchnięte cały czas, a teraz po odpoczynku fajnie wszystko wyszło - i tu już wiadomo, dlaczego zawodnicy przed startem odpuszczają treningi dolnych partii

PULL 1

1. MC R8
8x100kg / 8x120kg / 8x140kg

2. Podciąganie na drążku szeroki nachwyt 8/8/8/10/12
8x10kg / 8x10kg / 8x10kg / 10x5kg / 12xCC

3. Wiosłowanie podchwytem 5x10
10x70kg / 10x70kg / 10x70kg / 10x70kg / 10x70kg

4a. Unoszenie bokiem jednorącz w pochyleniu bocznym 4x12
12x4kg / 12x4kg / 12x7kg / 12x7kg

4b. Face pull 4x15
15x20kg / 15x20kg / 15x20kg / 15x20kg

5. Spider curl sztanga 12/12/15/20
12x28kg / 12x28kg / 15x23kg / 20x18kg


+20min aerobów


cały dzień samopoczucie świetnie, nie mogłem doczekać się treningu jak to z reguły bywa, gdy wprowadza się jakieś zmiany, no ale niestety samego treningu do udanych na pewno nie zaliczę
ból głowy już po 1 serii w ciągach dał się odczuć i wiedziałem co będzie dalej... po 140tce odpuściłem, bo pewnie ze 160tką jakbym zrobił to bym później treningu nie dokończył, MEGA ból jakby ktoś ściskał Ci głowę z całej siły
pamiętam, że rok temu miałem podobnie przez pewien okres i po jakiś dwóch tygodniach przeszło, miejmy nadzieję, że tym razem będzie tak samo
reszta treningu no co tu dużo mówić, byłoby świetnie, gdyby nie ciągły ból głowy, który utrzymuje się do tej pory, jedyny plus to fakt, że wszystkie ćwiczenia mi podpasowały i to, że ten ból występuje właśnie teraz kiedy jeszcze ciężary są lajtowe, intensywność nie jest duża itp wierze, że wszystko się unormuje niedługo

A trening po pracy ? Ja mam często ból głowy właśnie jak robię.. ale u mnie to częsta zmiana temperatury stąd te objawy .. cisnij dalej !

wiesz co przycyzna jest zupełnie inna, przykładowo cały poprzedni tydzień nie pracowałem, bo byłem na kursie wpadły tylko 3 treningi i to takie lajtowe i na każdym mnie bolała głowa, lekki wysiłek fizyczny i występuje ból, szczególnie przy takich cwiczeniach jak właśnie martwy ciąg czy przysiad, gdzie wytwarza się większe ciśnienie

no właśnie a cisnienie sprawdzałeś ?

jutro sprawdzę i zobaczymy, teraz tydzień mnie nie było, więc nie miałem nawet jak

Bold leci ? :)