DJ_DoDono i trzeci trening zapisany, jeszcze nie analizuję ich dokładnie przez brak czasu, ale któregoś dnia jak będę miał cały to sobie to popatrzę co można by ściągnąć
Ciężko będzie Ci to przeanalizować, nawet ja sam sobie te wskazówki dopisuje przy ćwiczeniach, a potem sie okazuje ,ze nie pamiętam tego co Mariusz mi mówił, na szczęście mam z nim szybki kontakt więc w razie czego mogę podpytać.
Dzisiaj myślałem o nogach, ale w sumie skoro jutro jadę na ustawkę treningową do Gdańska, to może je sobie machnę tam
Nie jest to 2 godzinny trening, tylko krótszy więc jak znalazł.
Kolejny dzień urlopu minął, nawet na chwilę musiałem zajrzeć do sklepu. Jak wszystko dobrze pójdzie to niedługo do szeroko pojętego teamu SFD dołączy kozacko silna ekipa (TS, WL itd), konkretne osoby, które chcą dodać coś ,czego nie ma naszych kanałach YT i myślę,ze to wypali mega dobrze! Pierwsze efekty za kilka tygodni.
Miska dzisiaj - niestety lekko rozjechana, Renia zrobiła swoje śniadanko więc oczywiście z chęcią je zjadłem, a potem mi się już reszta poprzestawiała leciutko ;)
pierwsze wlecialy grzanki z pastą z awokado z czosnkiem i jajkiem w koszulce oraz kiełkami
Potem dojadłem już innymi grzankami (twaróg chudy i dżem) x2
Ptasie mleczko z: twarogu chudego, 2 serków ziarnistych, jogurt naturalnego, wpc SFD, żelatyny; obtoczone w czekoladzie gorzkiej 85%, co tu dużo pisać ;) wszystko widać zjadłem tylko kilka kawałków, reszta na weekend , wszystkim smakowało mimo iż mogłoby być trochę słodsze (dodam moze odrobinę ksylitolu nastepnym razem)
Schabowy i surówki, wyjątkowo bez węgli
Burgery z ligawy
Na noc jeszcze karkówka. Jutro wypad do Gdańska na trochę do sklepu + ustawkę, na Debiuty się nie wybieram raczej, bo szkoda mi czasu i tak praktycznie cała sobota będzie wycięta z życiorysu ;)
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy