Aerobiczna "szóstka" Weidera =>wejdz<=

NO! Wkoncu cos na moj 'malutki' brzuszek :P Jeszcze tylko zapamietam cwiczenia i bede mogl sie zabrac do pracy :) Nie wymaga zbyt duzo czasu wiec jest to cos dla mnie :) A jakas diete bys polecal?

Revoltman: Pogratulować i współczuć.

Pogratulować bo przypuszczalnie powinieneś być podatny na trening, może bez cudowania przesadnego z dieta mogą być niezłe efekty z pozbywaniem się tłuszczu / uzyskiwaniem rzezby.

Współczuć - bo obstawiam że będziesz miał problemy z budowaniem masy mięsniowej (i masy w ogóle), poza tym obawiam się że twoje mięsnie będa potrzebować solidniejszego kopa niż w wypadku innych osób. Dla mnie przy podobnej sytuacji A6W była.. ZA LEKKA ..

W moim wypadku przy solidnym treningu na siłowni: siła rośnie jak dzika, tłuszcz znika, rzeźba się robi powoli, ale w wypadku niektórych grup mięsni następuje to spektakularnie szybko (brzuch), masa utrzymuje się na tym samym poziomie z wachaniami na poziomie błędu pomiaru - tj +- 200 gr w dol czy w gore.

Co wiecej przy wczesniejszych podejsciach do robienia masy (zima do tego dobra była) masa rosła ale w tempie erhm wnerwiajaco powolnym. I tego przy tej przemianie materii zbytnio obejsc sie nie da, choć wpłynąc na metabolizm nieco można.

NO! Wkoncu cos na moj 'malutki' brzuszek :P Jeszcze tylko zapamietam cwiczenia i bede mogl sie zabrac do pracy :) Nie wymaga zbyt duzo czasu wiec jest to cos dla mnie :) A jakas diete bys polecal?

dzisiaj zrobilem 35 dzien w ok. 24 minuty. Zostala mi juz tylko jedna progresja. Jak co tydzien zrbilem sobie zdjecie i prosze o ocene.
Juz za tydzien koniec a6w
pozdrawiam i wszystkim cwiczacym zycze wytrwalosci.

dobra niedlugo 26 dzien...przedwczoraj robilo mi sie beznadziejnie, wczoraj mi poszlo lajtowo a dzisiaj wdaje mi sie ze znowu bedzie cienko...brak motywacji + zmeczenie + zly humor + kontuzja nogi = niechęc do treningu.
jednak mysle ze prawdziwych sportowcow mozna poznac po tym ze trenuja nie tylko jak im sie mocno chce itd ale potrafia potraktowac to jak rutyne i robic w takich sytuacjach jak ja mam np. teraz. jade dalej ale nie wiem czy dojade... za pierwszym razem a6w latwiej mi sie robilo.

tak jest juz zrobilem bylo niezle zimna woda i glosna muza dala mi energi to teraz moge isc spokojnie juz spac... i humoreq sie poprawil. naprawde mowie wam robcie to!!!!

a ja zrobiłem 5 dzień:D
chociaż tak mi się dzisiaj nie chciało:/, ale na szczęście dało radę..:):)

okey zgodze sie z wami ze nie mozna uogólniac wwszystkich, ale dla ludzi takich jak ja z tendencja do tycia same cwiczenia miesni brzucha nic nie daja. Dieta +aeroby to podstawa. Mozna wyrobic i wzmocnic brzuch ale aby na max wyrzezbic jednak trzeba troche potu z siebe wylac
Kazdy do tego podchodzi indywidualnie. Ja jestem juz na 25 dniu i musze stwierdzic ze trening jest super(tylko za mało cwiczeń na dolna czesc brzucha)
Pozdrawiam wszystkich brzuszkarzy

bardzo dobry trening, robiem go + bieganie rano i sa coolowe efekty

no właśnie...i teraz pytanie czy można dorzucić jeszcze coś na dolne partie??
czy się brzuch nie przetrenuje i czy to nie zepsuje ogólnych założeń a6w??
np. można dorzucić coś na drążku na dolne partie, coś z ABSII??