pare dni temu wpadła mi taka oto rozpiska z podpisem
"Wersja „szóstki” kładąca przede wszystkim nacisk na spalanie tłuszczu, a mniejszy na rozwój mięśni brzucha"
1 dzień - 1 seria po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
2,3 dzień - 2 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
4,5,6 - dzień - 3 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
7,8,9,10 - dzień - 3 serie ćwiczenia 1-4 po 7 powtórzeń; 5 i 6 po 9 powtórzeń
11,12,13,14 - dzień - 3 serie 1-4 po 8 powtórzeń; 5 i 6 po 12
15,16,17,18 - dzień -3 serie 1-4 po 9; 5 i 6 po 16
19,20,21,22 - dzień 3 serie 1-4 po 10; 5 i 6 po 20
23,24,25,26 - dzień 3 serie 1-4 po 11; 5 i 6 po 24
27,28,29,30 - dzień 3 serie 1-4 po 12; 5 i 6 po 28
31,32,33,34 - dzień 3 serie 1-4 po 13; 5 i 6 po 32
35,36,37,38 - dzień 3 serie 1-4 po 14; 5 i 6 po 36
39,40,41,42 - dzień 3 serie 1-4 po 15; 5 i 6 po 40
zestaw i kolejność ćwiczeń taki sam jak w 6 weidera
pozdry