[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

missInvincible

Dobrego urlopu Nene, chociaz teraz to pewnie przygotowania do świąt pełną parą więc odpoczniesz dopiero za kilka dni

dziekuję Miss i wzajemnie przeprowadzka w Święta to nie lada wyzwanie

Wczoraj wpadł trening:

na rozgrzewkę 10min. oribtreka

Tydzień 6

C

1a. Pompki łopatkowe/izometryczne 4x15
Łopatkowe 16/ 15/ 16/ 15
Łopatkowe 15/ 15/ 15/ 15
Łopatkowe 15/ 15/ 15/ 15
Łopatkowe 15/ 13/ 14/ 12
Łopatkowe 12/ 15/ 13/ 12
Łopatkowe 12/ 12/ 12
1b. Ściąganie sznura do karku 15/12/12/12+
15kg/ 16kg/ 18kg/ 16kgx15p.
14kg/ 14kg/ 16kg/ 14kgx15p.
Rotacja zewnętrzna ramienia z gumą 4x15
12/ 7/ - / -
12/ 14/ 13/ -
15/ 12/ 12/ 13
12/ 12/ 12/ 12
1c. Brzuch
Deadbug 4x20
Deadbug 4x20
Deadbug 4x20
Deadbug 4x20
Deadbug 4x15
Spięcia 3x20

2. MC sumo 10/10/7/7/5/5/5
10x40kg/ 10x50kg/ 10x60kg/ 10x65kg
40kg/ 40kg/ 50kg/ 60kg/ 65kg/ 70kg/ 75kg
40kg/ 40kg/ 50kg/ 60kg/ 65kg/ 70kg/ 70kg
40kg/ 45kg/ 50kg/ 55kg/ 60kg/ 65kg/ 70kg
40kg/ 45kg/ 50kg/ 55kg/ 60kg/ 65kg/ 65kg
40kg/ 45kg/ 50kg/ 55kg/ 60kg/ 60kg/ 60kg

3. RDL z hantlami 12/12/12/14+
2x14kg/ 2x16,5kg/ 2x16,5kg/ 2x14kgx15p.
2x14kg/ 2x16,5kg/ 2x16,5kg/ 2x14kgx12p.
2x14kg/ 2x14kg/ 2x16kg/ 2x12kgx17p.
2x12kg/ 2x14kg/ 2x14kg/ 2x12kgx17p.
2x12kg/ 2x14kg/ 2x14kg/ 2x12kgx15p.
2x12kg/ 2x12kg/ 2x14kg/ 2x10kgx15p.

pompki łopatkowe co raz to lepiej mi wychodzą, może za kilka tygodni przejdę na izometryczne
w martwym chciałam trochę inaczej to rozegrać, ale musiałam przerwać trening i w 10min. się przebrać i dojechać na paznokcie, bo zadzwoniła do mnie koleżanka, że ma dla mnie 30min. by zrobić mi nowe hybrydy, bo wyobraźcie sobie, że zrobiła mi jakimś nowym lakierem, który kompletnie nie zastygał i po kilku dniach lakier zaczął schodzić mi płatami
także martwy wyszedł jak wyszedł, po paznokciach jechaliśmy już do Wrocławia do lekarza i dopiero o 20.00 udało mi się dokończyć RDL

Dzisiaj jeszcze chciałam poćwiczyć, ale nie mam sił - niby urlop, a od rana do nocy na nogach i cały czas coś robię może w Święta odsapnę

WESOŁYCH ŚWIĄT!

I jak? Udało się odpocząć czy święta też pod znakiem braku czasu?

nightingal

I jak? Udało się odpocząć czy święta też pod znakiem braku czasu?

i tak i nie z 3 dni świąt 2 były u nas, więc nalatałam się mimo wszystko. Dużo tez spacerowaliśmy i 2x wpadł orbitrek. Nie przejadłam się, dopiero w niedzielę podjadłam pierogów ruskich i zjadłam 3 kawałki ciasta - poszalałam

dziś waga wskazała 57,3kg - więc jak na 5 dni przed @ całkiem nieźle

Wczoraj wpadł trening, choć baaaaardzo mi się nie chciało

Tydzień 7

na rozgrzewkę 10min. orbi

A

1a. Zakroki ze sztangą 12/12/12/12+
24kg/ 26kg/ 28kg/ 24kgx17
24kg/ 26kg/ 26kg/ 24kgx15
22kg/ 24kg/ 24kg/ 22kgx15
20kg/ 22kg/ 24kg/ 22kgx14
18kg/ 20kg/ 22kg/ 20kgx15
18kg/ 20kg/ 22kg/ 18kgx15
18kg/ 18kg/ 20kg/ 18kgx14
1b. Lift w tył z gumą 4x12+
niebieska 20/ 18/ 20/ 18
niebieska 20/ 17/ 20/ 15
niebieska 15/ 17/ 15/ 17
niebieska 15/ 15/ 15/ 15
niebieska 15/ 17/ 15/ 17
niebieska 15/ 15/ 15/ 15
niebieska 15/ 12/ 12/ 12

2. Gobet w tempie 6/6/6+6/6+6/6/6
22kg/ 24kg/ 22kg/ 22kg/ 22kg/ 24kg
20kg/ 22kg/ 20kg/ 20kg/ 22kg/ 24kg
20kg/ 22kg/ 20kg/ 20kg/ 20kg/ 22kg
20kg/ 20kg/ 18kg/ 18kg/ 20kg/ 20kg
18kg/ 20kg/ 18kg/ 18kg/ 20kg/ 18kg
16kg/ 18kg/ 18kg/ 18kg/ 16kg/ 18kg
14kg/ 16kg/ 16kg/ 16kg/ 18kg/ 18kg

3a. Pompki izometryczne/łopatkowe 4x12
łopatkowe 16/ 15/ 16/ 15
łopatkowe 15/ 15/ 15/ 15
łopatkowe 14/ 14/ 12/ 12
łopatkowe 12/ 12/ 12/ 12
łopatkowe 13/ 13/ 12/ 12
łopatkowe 12/ 12/ 12/ 12
łopatkowe 12/ 8/ 12/ 10
3b. Pullover leżąc ze sztangielką 12/12/12/12+
6kg/ 8kg/ 8kg/ 8kgx16
6kg/ 8kg/ 8kg/ 6kgx17
6kg/ 6kg/ 8kg/ 6kgx15
4kg/ 6kg/ 6kg/ 6kgx14
4kg/ 4kg/ 6kg/ 6kgx13
4kg/ 4kg/ 4kg/ 4kgx12
4kg/ 4kg/ 2kg/ 4kgx12

Im dalej w las tym ciemniej - co raz ciężej idzie - w goblecie tempo mnie dobija na tyle, że tętno potrafi mi skoczyć do 150 w zakrokach to samo trening teraz zajmuje mi około godziny bez rozgrzewki.

jak Święta u Ciebie to na bank się trzeba było przy tym napracować.

We wtorek wpadł trening, choć znowu mi się bardzo nie chciało...

Tydzień 7

B

1a. Ściąganie gumy do brzucha podchwytem 4x15+
niebieska 4x20
niebieska 4x20
niebieska 4x20
niebieska 4x20
niebieska 4x20
niebieska 4x20
niebieska 3x20
1b. Brzuch
spięcia 4x20
spięcia 4x20
Spięcia 4x20
Spięcia 4x20
Spięcia 4x20
Spięcia 4x20
Spięcia 4x20

2. Wiosło sztangą z przytrzymaniem w fazie koncentrycznej 10/10/10/10+
22kg/ 24kg/ 26kg/ 24kgx11
20kg/ 22kg/ 24kg/ 22kgx14
20kg/ 20kg/ 22kg/ 20kgx12
18kg/ 20kg/ 20kg/ 18kgx12
17kg/ 19kg/ 19kg/ 17kgx11
15kg/ 19kg/ 19kg/ 15kgx14
13kg/ 15kg/ 19kg/ 15kgx12

3. Ściąganie wyciągu górnego do klatki podchwyt 12/12/10/12+
20kg/ 22kg/ 24kg/ 20kgx14
19kg/ 21kg/ 23kg/ 19kgx14
17kg/ 19kg/ 21kg/ 18kgx12
16kg/ 17kg/ 19kg/ 16kgx14
14kg/ 16kg/ 18kg/ 16kgx13
14kg/ 16kg/ 17kg/ 15kgx14
14kg/ 14kg/ 16kg/ 14kgx14

4. Wyciskanie sztangi zza karku 15/12/12/12
10kg/ 12kg/ 10kg/ -
10kg/ 12kg/ 12kg/ 10kg
10kg/ 10kg/ 10kg/ -
10kg/ 10kg/ 10kg/ -
8kg/ 10kg/ 10kg/ 10kg
8kg/ 8kg/ 10kg/ 8kg
8kg/ 8kg/ 8kg/ 8kg

Jakoś nie po drodze mi z tym wyciskaniem sztango za kark, muszę tu wstawić coś innego.

W środę były góry.
Kolejny szczyt z KGP - Śnieżnik 1426m n.p.m.
Pogoda piękna, bez wiatru i słonecznie. Wyprawa udana, choć ciężka.

Niestety od powrotu do dzisiaj mam okropną migrenę, mdli mnie, nie mogę jeść i tętno spoczynkowe z 52 skoczyło mi do 80 i nie chce zejść... cały czas leżę w łóżku i nie mam na nic siły. Mąż mówi, że zajechałam organizm, bo mało jem ostatnio. Sama nie wiem co o tym myśleć, chciałabym żeby ta głowa przestała boleć, bo mnie to paraliżuje

zostawiam kilka fotek z wyprawy

Ale piękna zima
Zdrówka życzę!

Ale pięknie na tym Śnieżniku

Zdrowia! Podjedz sobie! Winka wypij i spokojnie sobie poswietujcie ...

Paatik

Zdrowia! Podjedz sobie! Winka wypij i spokojnie sobie poswietujcie ...

Próbowałam, ale się nie udało

Nie dość, że dopiero dzisiaj jako tako funkcjonuje, to okazało się, że nabawiłam się kontuzji. Poślizgnęłam się na lodzie jak schodziliśmy z góry i tak mocno spięłam, by nie upaść, ze coś mi w lędźwiowym strzeliło.

Podsumowując wiec, stary rok zakończyłam z migerną, kompletnym wyczerpaniem i kontuzją do tego osobiste rozterki, trochę stresu i organizm odmówił współpracy.
Tak fatalnie nie czułam się chyba nigdy.

Także robie przymusowy rest. Około tygodnia.

Garmin tez uważa, że się zużyłam. Dla porównania ostatnie 2 dni i dzisiaj. Dziś już jest lepiej

No przeszarżowałaś trochę i organizm zastrajkował. Odpocznij a co do kontuzji to spróbowałbym porozluźniać brzuch. Palec albo kciuk i punktowo rozpracowywać spięcia.