[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

Aczkolwiek opcja dobra :D u mnie w okolicy same sieciowki to póki rząd nie pozwoli to się nie otworza bo zarząd nad nimi jest .szkoda że żadnej mniejszej bardziej prywatnej nie ma w okolicy

Moja jest prywatna, ale widać że właściciel nie ma pomysłu, raczej strach i obawy...

Paatik

Moja jest prywatna, ale widać że właściciel nie ma pomysłu, raczej strach i obawy...

no ja na siłownie też na razie nie mam co liczyć... zajęcia fitness tylko organizują w innym klubie, a moja siłownia zamknięta

A myślałam że tak jak w innych silkach zajęcia fitness ale robisz swój trening :p

Póki co najłatwiej obejść zakaz w przypadku zajęć grupowych z trenerem, bo to podchodzi pod zajęcia sportowe dla których nie na zakazu
Tak u nas zrobili z basen dla dzieci - zajęcia grupowe są, ale nie ma możliwości jak wcześniej żeby rodzice w tym czasie popływali indywidualnie, bo dla klientów rekreacyjnych obiekt jest niedostępny.
Podobnie jest z zajęciami zorganizowanymi na przeszkodach czy klubach crossfit.
Siłownie kombinują, np. wpuszczają jak ktoś podpisze papier że się szykuje do zawodów, albo organizują "zawody" Trudniej obejść przepisy w przypadku klientów indywidualnych.
Zobaczymy co będzie dalej, poniedziałkowa konferencja była dość optymistyczna, ale pojawiają się głosy przeciwników w rządzie, że strajk był nieodpowiedzialny, że sufity za nisko na siłkach więc musi być zamknięte obawiam się że te przepychanki jeszcze potrwają i nie ma co się nastawiać na 24.10

Też czytałam przed chwilą o tych sufitach . Paranoja . Co ma sufit do koronowirusa. Szukanie dziury w całym , a ludzie z dnia na dzien tracą pracę bo rząd ma kaprys to zamyka siłkę . Najprawdopodobniej za chwilę zamknie gastro to co dalej pozamykamy fryzjerów , kosmetyczki , salony tatuażu a resztę zostawimy otwarta ?bo wszystko do tego prowadzi

tak właśnie może być Marta

Już czytałam o tym gastro właśnie że mają zwiększyć reżim sanitarny i zmniejszyć ilość osób albo całkiem zamknąć i tylko wynosy . A markety i galerie zostawia czynne bo ktoś musi pieniądze zarabiać.

Wydaje mi się że ludzie nie dadzą się już tak łatwo zamknąć jak na wiosnę. Wtedy każdy się bał a rząd jakieś tam wsparcie finansowe proponował. A teraz kasy na wsparcie nie ma, ludzie chcą zarabiać normalnie pieniądze a nie zamykać biznesy, więc można się spodziewać kolejnych protestów. Najłatwiej wydawać decyzję o zamknięciu i pozbawiać ludzi środków do życia jak samemu dostaje się kupę kasy za nic.

Zgadzam się Viki.
Już dostałam info, że tam gdzie zajęcia fitness to siłka będzie działać, ale pod zrobiony grafik (określone godziny) i będzie trener, który będzie "przygotowywał" pod zawody


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2020-10-21 09:17:05