21.09.2018r.
DT - Tydzień 6
Trening B
1. Martwy ciąg sumo 9/7/5/5/5/5/12+
12x60kg/ 7x65kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x90kg/ 3x100kg/ 16x60kg
9x60kg/ 7x65kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x90kg/ 2x100kg/ 15x60kg
9x60kg/ 7x65kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x90kg/ 5x95kg/ 15x60kg
9x60kg/ 7x65kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x90kg/ 3x95kg/ 20x60kg
9x60kg/ 7x65kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x90kg/ 14x60kg
9x60kg/ 7x65kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 5x75kg/ 5x80kg/ 12x60kg
ok, małymi kroczkami do 5p.
Na pewno za jakiś czas pójdzie.
2. Hip thrust 5/15+/5/15+
5x95kg/ 16x65kg/ 5x100kg/ 14x70kg
5x90kg/ 15x60kg/ 5x95kg/ 12x60kg
5x90kg/ 20x60kg/ 5x90kg/ 20x60kg
5x90kg/ 18x60kg/ 5x90kg/ 18x60kg
5x90kg/ 16x60kg/ 5x90kg/ 16x60kg
5x80kg/ 15x60kg/ 5x80kg/ 15x60kg
całkiem dobrze to poszło, jestem zadowolona
KOnkretne ciężary już - to musiało spfatygować.
3. Chodzenie na boki z gumą oporową 10-20/10-20
25/20
18/19
25/25
25/20
25/20
20/20
ałć
I tak trzymać.
4. Ściąganie linki wyciągu dolnego do brzucha 12/10/10/12+
12x25kg/ 10x30kg/ 10x30kg/ 13x25kg
12x25kg/ 10x30kg/ 10x30kg/ 12x25kg
12x20kg/ 10x25kg/ 10x30kg/ 14x25kg
12x20kg/ 10x20kg/ 10x25kg/ 15x20kg
12x15kg/ 10x20kg/ 10x25kg/ 16x15kg
12x10kg/ 10x15kg/ 10x20kg/ 15x10kg
ładnie wchodziło, będę coś dokładać
Dokładaj jak czujesz że jest moc.
5a. Podciąganie chwytem neutralnym na TRX 10/12/15+
10/12/12
10/-/-
10/12/13
10/12/11
10/12/16
10/12/15
5b. Otwieranie gazety TRX 12/12/12+
10/10/10
10/8/7
10/10/10
10/10/9
12/10/10
12/8/7
zrobiłam w super-serii - może tak zostać? bardzo fajnie się robiło
Ja bym robił oddzielnie - ale jak Tobie tak pasuje to możesz tak robić.
+ zaległy brzuch 3x10 kółeczko
W sobotę trening z rana, jednak wolę po południu treningi, chyba się przyzwyczaiłam już i organizm też. Wieczorem imprezka, upiekłam jabłecznik, micha czysta, aczkolwiek nieliczona, nie miałam ochoty ani na żarcie, ani na alkohol
Też robiłem w sobotę rano trening i była masakra - zimno, ciężko się rozgrzać, wszystko mi strzelało. Niemniej jednak lepszy taki trening niż żaden. Przynajmniej ja z takiego założenia wychodzę i dlatego poszedłem o takiej godzinie ćwiczyć.
W niedzielę okropne domsy na prostownikach i wewnętrznej stronie uda, myślałam, że skisnę
rano miałam wybór co do reszty dnia - mogłam zrobić próby do konkursu, albo pójść na grzyby i się porozciągać.... wygrały grzyby i yoga
weekend bardzo pozytywny.
Na zdjęciach kolejno pyszny jabłecznik, grzyby ( wśród nich dorodne borowiki ceglastopore, maślaki, zajączki i inne podgrzybki ) i piękne krówki, którym zrobiłam zdjęcie jak wyszliśmy z lasu
Jak ja dawno nie byłem na grzybach.