SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 753811

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Bardzo dobrym pomysłem do osłuchania się z językiem są podcasty, bo w przeciwieństwie do audiobooków nie nagrywają ich zazwyczaj profesjonalni lektorzy z idealną dykcją. Ja polecam też taki fajny trik: przy każdej okazji myśleć sobie po angielsku, np. jak słuchasz podcastu to komentuj sobie go w głowie po angielsku, układaj ewentualne pytania do prowadzących. To mniej stresujące od mówienia do kogoś albo w ogóle na głos, a pozwala się oswoić z budowaniem wypowiedzi od podstaw.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12176 Napisanych postów 22016 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627464
Miss a jaką masz gwarancję, ze nawet gdy Ty poczujesz sie u siebie, to inni wytkną Ci pochodzenie? W jakiejkolwiek drobnej sytuacji konfliktu z tubylcem (nawet takim urodzonym w rodzinie emigrantów, ale juz w UK) to zwykle jest pierwszy argument który ludziom przychodzi do głowy....

Inna sprawa,ze wielkie miasta mogą być ciut bardziej tolerancyjne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Paatik
Miss a jaką masz gwarancję, ze nawet gdy Ty poczujesz sie u siebie, to inni wytkną Ci pochodzenie? W jakiejkolwiek drobnej sytuacji konfliktu z tubylcem (nawet takim urodzonym w rodzinie emigrantów, ale juz w UK) to zwykle jest pierwszy argument który ludziom przychodzi do głowy....

Inna sprawa,ze wielkie miasta mogą być ciut bardziej tolerancyjne.


Zgadzam się, że często taki argument się pojawia Paatik. Jednak jeśli ktoś się akurat takim argumentem musi posiłkować podczas wymiany zdań to czemu miałoby to mieć wpływ na moje poczucie własnej wartości?
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12176 Napisanych postów 22016 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627464
Bo jesteśmy ludźmi i łatwo nas dotknąć, nawet jak szybko sobie wytłumaczysz, ze ten naprzeciwko to palant...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Paatik jak przyjadę do Polski to tez mi mogą wytknąć, że nie jestem u siebie. Myślę, że to jedna z rzeczy, którymi nie warto siebie zaprzątać głowy.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12176 Napisanych postów 22016 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627464
Dobra - ja pamiętam jak to czułam i mi się nie podobało. Mimo tego ze na przysłowiowym zmywaku nie pracowałam i osoba która mi to pierwsze wytknęła to była Hinduska ze stopniem doktora... Tutaj nikt ci nie wytknie ze nie jesteś Polką.
Rozumiem,ze różnie możemy reagować i różne kwestie decydują o naszych wyborach:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Nene87
paula.cw
Jak na apkę serio jest niezła. I nawet jest moduł bussines english. Co prawda płatny ale i tak takich materiałów jest mało, więc ja się zdecydowałam.

Nene moją wakacyjną emigrację do UK wspominam bardzo źle, ale też możliwe że nie byłam wtedy na to gotowa.


co Cie tak zraziło?


Ja w sumie nie wiem teraz z perspektywy czasu o co chodziło. Nie radziłam sobie, miałam problem ze znalezieniem pracy i czułam się obco. Na miejscu był ojciec (z którym nie mieszkałam normalnie), mój chłopak i jeden przyjaciel. Miasto w porównaniu do Wrocławia w którym mieszkałam ogromne. Może też przytłoczyło mnie to wtedy. Pamiętam, że miałam wtedy takie stany depresyjne, że szłam ulicą i chciało mi się płakać. Więc to zapewne wiele drobnych czynników się nałożyło. Ale sentyment do Londynu mam ogromny i marzę o powrocie na jakąś wycieczkę z moimi chłopakami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
To "nie bycie stąd" niestety zawsze się pojawia. Może nie jakoś prosto w oczy ale to tak jest że zawsze będziemy się czymś różnić od tubylców tym że wychowaliśmy,y się gdzie indziej i mamy inne nawyki, przyzwyczajenia, itp. itd. Zresztą na naszym krajowym podwórku jest podobnie. Ja nie mieszkam tam gdzie się urodziłem i mieszkam w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają (takie akwarium). Dla rodowitych mieszkańców zawsze będę nie stąd. I tez niektórzy potrafią powiedzieć to w oczy - że co ty tam wiesz, nie jesteś stąd, nie znasz się nie czujesz klimatu.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
nightingal
To "nie bycie stąd" niestety zawsze się pojawia. Może nie jakoś prosto w oczy ale to tak jest że zawsze będziemy się czymś różnić od tubylców tym że wychowaliśmy,y się gdzie indziej i mamy inne nawyki, przyzwyczajenia, itp. itd. Zresztą na naszym krajowym podwórku jest podobnie. Ja nie mieszkam tam gdzie się urodziłem i mieszkam w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają (takie akwarium). Dla rodowitych mieszkańców zawsze będę nie stąd. I tez niektórzy potrafią powiedzieć to w oczy - że co ty tam wiesz, nie jesteś stąd, nie znasz się nie czujesz klimatu.


Wiedziałam, że zapomniałam coś dodać. Dokładnie o tym też myślałam. Ja na szczęście nie miałam z tym styczności za wiele bo w sumie znam mało rodowitych warszawiaków. Ale zdarzało się. W sumie raz nam sąsiad z dołu robił wykłady i przytyki jak się chodzi w WARSZAWIE a jak u NAS NA WSI, bo za głośno tupaliśmy. I jeszcze kiedyś dostaliśmy karteczkę na drzwiach, że może u nas na wsi czy tam miasteczku skąd jesteśmy się nie sprząta ale tutaj obowiązuje kultura. A to nie my nasyfliśmy tylko sąsiad z naprzeciwka choinkę wyrzucał i postawił na chwilę na naszej wycieraczce (a my mieliśmy szttuczną )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Mam straszną ochotę ostatnio zostać taki sąsiadem zostawiającym karteczki XD Ostatnio ktoś wrzucił do pojemnika na makulaturę dwa czajniki elektryczne w kartonach, a pod pojemnikiem na zmieszane leżał taki podłużny worek z zużytymi pieluszkami, bo przecież pod pojemnikiem to prawie jak w pojemniku, prawda? ;) Ale ja bym pisałam inaczej: nie wiem jak w tym Poznaniu, ale u nas na wsi ludzie potrafili trafić do pojemnika XD
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PROTEINY Z ŻYWNOŚCI KONWENCJONALNEJ I SUPLEMENTÓW - ile potrzeba?

Następny temat

Nowy numer Drużyny Mistrzów - Bosski $ Activlab Team!

WHEY premium