SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 383232

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Zdaje się, że niektóre muzea wypożyczają swoje eksponaty, ale głowy za to nie dam

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wlasnie w WL i przysiadach odczulem kolosalna roznice. Do tego dolozylbym umiejetnosc wylapywania wlasnych wad postawy tudziez ograniczen zakresu ruchu w poszczegolnych stawach.
Przyznam, ze nie moge sie doczekac przelozenia na Twoj jezyk poszczegolnych zagadnien
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Nom.. najlepiej z filmikami!
Tak widzę tam dużo testów jest - może by opracować układ - stań tak, zrób tak (i tak przez każdą pozycję) - nagra się kilkuminutowy film, wysyła (do kogo? do Maćka?) i już zalecenia korekcyjne przez neta dostajemy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
panteon
Nom.. najlepiej z filmikami!
Tak widzę tam dużo testów jest - może by opracować układ - stań tak, zrób tak (i tak przez każdą pozycję) - nagra się kilkuminutowy film, wysyła (do kogo? do Maćka?) i już zalecenia korekcyjne przez neta dostajemy


Haha. Dowcip ci sie wyosyrza widze.
Nie o tlumaczenie a lekkie pioro sie rozchodzi.


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 13/05/2016 12:02:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Tylko, że ja nie żartowałem!
Przejrzałem książkę i tam są różne takie - stań tak, a ręce daj tak - jak dasz do tego punktu to ok, a jak nie dasz, to lipa..
Potem pewnie są zalecenia (nie szukałem)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
_Szajba_
Zdaje się, że niektóre muzea wypożyczają swoje eksponaty, ale głowy za to nie dam

I niech tak zostanie może? Jak masz układy to sobie możesz w domu nawet obraz z pałacu prezydenckiego powiesić na całe lata.

Tam jest układ: ruch (wzorzec ruchu) - test - diagnoza problemu - metody naprawcze. Wszystko z odnośnikami. Jestem pod wrażeniem. Można udawać trenera.
TGU mi się nie podoba. Kilka zdjęć niedokładnych. No i autor - jak to crossfiter bez przeszkolenia HS/SS, niemal nie wie, co robić z odważnikami. Staram się nie patrzeć na zdjęcia np. swingów.

Kratkowańcy oglądają od około 2'30". Nie ma za co.





Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-05-13 13:37:50

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Wczoraj w klubie, lekko i na luzie... "Deep 6"
KB24 Sety:
1. Łatwy
2. Umiarkowany
3. Trudny
4. Bardzo trudny
5. Łatwy
Rozciąganie i do domu. Ludzie chwalą, a ja widzę po nich i po sobie, że program wchodzi. Ten zestaw dwa tygodnie temu zabijał grupę. Wczoraj była dziewczyna, która opuściła dwa treningi i prawie ją rozsmarowało po podłodze. Sam chyba sięgnę po KB28.

Nie chcę wrzucać do spamu, bo zaraz mi się oberwie za usterki w mindsecie, ale historia robi wrażenie. Piękna kobieta opowiada o swojej walce, scenach itp. I złe samopoczucie, szorstka skóra i fochy przy jedzeniu to jej najmniejszy problem. Polecam lekturę. Chociaż nie. Nie polecam. Ba! Wręcz namawiam do odpuszczenia jeżeli ktoś ma ciągle zajawki na nienaturalną tresurę swej biochemii, wierzy, że można zyskać zdrowie robiąc rzeczy niezdrowe i ogólnie nie szanuje wiedzy innych.

Dziewczyna jest na FB. Do weryfikacji.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=486545181554470&set=a.275042606038063.1073741828.100005969765095&type=3&theater


Wioleta

WALKA Z RAKIEM - DIETA to podstawa. Podczas chemii chodziłam na siłownie i wierzyłam że wróce na scene a start w PERUCE był mega stresem. Lekarz powiedział mi parę ciekawych zdań: Wiola mamy komórkę rakową - wiesz co jej podać aby urosła? -NIE WIEM, Odpowiedź: podajemy jej cukier, wtedy rośnie w zastraszającym tempie, więc jeśli mi kiedyś powiesz że chcesz robić masę na siłowni i jeść nadmiar węgli to do mnie nie przychodź. "Wtedy to zrozumiałam" -Dieta na szczęście trafiłam na lekarza, który ćwiczył na Arkadach na siłowni Arek (serdecznie pozdrawiam) - pasjonat suchej wyrzeźbionej sylwetki i tak tez wyglądał, na ONKOLOGI pracował ponad 30 lat i i zapytałam co robić aby zapobiegać: -pij zieloną herbatę (senche) lekki napar, 2 razy dziennie, syp kurkumę i cynamon (przeciwzapalne) do czego się da, a napewno poprawisz swoje zdrowie, i UNIKAJ MIĘSA i CUKRU. Od razu mówię, że nie brałam STERYDÓW, widac to po obręczy barkowej której nigdy nie mogłem rozwinąć jak i po odtłuszczeniu! Człowiek, który bierze Sterydy powinien liczyć się z ich wszelkimi konsekwencjami teraz czy później. Inna dieta do zawodów sprawiła że mogłam stanąć na scenie, ale niestety trening który robi się aby uzyskać masę mięśniową bardzo zakwasza organizm. Dlatego to nie jest zdrowe. Było zakwaszenie całego organizmu, moczu, krwi i śliny. Pierwszy raz jak pomierzyłam pH to nie mogłam uwierzyć, a trochę się o tym mówi. Ponowny występ był motywacją do wyjścia z choroby, myślałam że zmienię tylko dietę i będzie wszystko dobrze! - ale niestety zakwaszenie zaczęło mijać dopiero z chwilą odpuszczania treningów i robienia lżejszych. (pomogła mi książka J.Zięby "UKRYTE TERAPIE").

Za wszystko jest odpowiedzialna nasza genetyka, tylko że zaczynając przygotowania do zawodów nie wiesz jaką masz genetykę. Ktoś może Ci powiedzieć masz predyspozycję do dużych nóg czy barków, ale nikt ci nie powie do jakich chorób. To że nasi dziadkowie poumierali "na coś" zwykle bagatelizujemy bo to nas nie dotyczy. A trzeba pamietać że dziadkowie przekazali rodzicom geny dobre i złe, a oni nam. Po pierwszym starcie w zawodach zwyle nic się nie dzieje, człowiek po mocnym odwodnieniu, odtłuszczeniu zejściu ze sceny szczęśliwy wpycha w siebie nadmiar kalorii.Mc Donaldy pełne po zawodach. Tak niewiele brakło...to spróbuje jeszcze raz, ..i jeszcze raz... Ale ile jest w stanie wytrzymać ludzki organizm (kobiecy) przeciążeń kości stawów, zakwaszenia organizmu (białko, odżywki zakwaszają). Zaczyna się osłabienie odporności- choroby autoimmunologiczne. Choroby typy Crohna, Hashimoto, jelito drażliwe - za to odpowiedzialne są jelita, i ten syf co pakujemy do organizmu (czyli jedzenie z z wszystkimi E...), kobieta przygotowująca sie do zawodów je kurczaka minimum 2 razy dziennie/ lub inne źródła białka. W tych czasach kurczak to największy syf-napakowany hormonami, środkami przedłużającymi jego trwałośc na półce oraz galaretą aby był pulchny. Ryby-nagromadzenie rtęci. Wszystko jest zdrowe ale z umiarem.

JAK TO SIĘ ZACZĘŁO -KŁOPOTY ZE ZDROWIEM!
Mając 19 lat trafiłam na siłownię, pozniej zrobiłam uprawnienia trenerskie, Gdy miałam 24 lata wystąpiłam w 1 zawodach bikini fitness w Polsce (wtedy robiłam jeszcze treningi trójboistyczne) i kulturystyczne ale ze schodzeniem do 2-6 popowtórzeń i od tego czasu zaczęła sie presja otoczenia-kiedy następne zawody, firmy odżywkowe zasypywały mnie swoimi produktami.."tak to jeszcze były złote czasy". Pamietam że nie miałam ich gdzie trzymać.
Rok poźniej: 1. ZŁAMANIE MOSTKA i 2 ŻEBER (na siłowni), 2. WYSIADŁY STOŻKI ROTATORÓW BARKOWYCH 3. ZACZĘŁY SIĘ BÓLE LĘDŹWI 3. w następnym roku ZACZĘŁY SIE KŁOPOTY Z JAJNIKAMI (PCOS) a także niepłodność 4. ALERGIE - kurz, pyłki, na truskawki, na jajko i wiele więcej 5. w kolejnym roku OPERACJA PRZEPUKLINY BRZUSZNEJ 6. poźniej raz na miesiąc GRYPA, ZAPALENIA ZATOK 7. zaczeły boleć WĘZŁY szyjne i pod pachami -czułam je tylko przy mocnych seriach ćwiczeń i jak byłam przeziębiona, potem zaczęły boleć pachwiny-ale myślałam że to jajniki. Oczywiście jak węzły bolą to organizm się broni i nic mi nie jest- tak twierdzili lekarze.(5 różnych).To był okres 3 lat i nie wiązałam tego z dietą i treningami (poza mostkiem i przepukliną).

PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2013 - zdecydowałam się na nie 3 miesiące przed, jak na zawodniczkę która już ćwiczyła tyle lat to wystarczyło. Po każdym treningu spałam co mi sie wcześniej rzadko zdarzało. Zaczełam mieć kłopoty z przyswajaniem kreatyny i przedtreningówek (toaleta), w tym momencie jelita już były rozwalone o czym nie wiedziałam wcześniej, podczas przygotowań wyczułam GUZKA PIERSI, wielkości ziarenka gorczycy - moze około 3mm. Bolały mnie wtedy lekko węzły przy ćwiczeniach, ale się nie poddawałam. Trening za treningiem, płatki owsiane, szejki, kurczak/ryba, jaja, serki wiejskie, warzywa, ryż, kasza, owoce, brałam też flawonoidy- (citrosept i zielony proszek green) omega 3, witaminy multi dla sportowców, czasami coś na stawy, aminokwasy, GAINERY-czyli cukier. Przecież to co brałam to jest podstawa piramidy sportowca, przecież to daje zdrowie i ładną sylwetkę - też tak myślałam, niestety jest to PIRAMIDA nie zdrowego odżywiania ale zrujnowania sobie ZDROWIA. Lekarze mówili że to zwapnienie, potem ze niegrożna torbiel, że nie ma sensu wycinać, ze poczekamy az urosnie to wtedy to wytniemy, ze jestem za mloda, ze w tym wieku 1 % choruje, koledzy z siłowni nie pomagali - ze mi przejdzie, ze oni tez mają torbiele, ze jestem hipochondryczką. Moment załamania nastąpił po zawodach (w maju) byłam słaba, już czułam ze mam depresje, guz się znacznie powiększył, w końcu zdecydowałam się go wyciąć (1cm) , bez pomocy NFZ który mnie chciał zapisać na sierpień na zabieg.

PO CHEMII - NASTEPNE ZAWODY I DIETA ODKWASZAJĄCA ZGODNA Z GRUPĄ KRWI
Nie odpuściłam, po przejściu chemii, radioterapii, wystąpiłam na nastepnych Mistrzostwach Polski 2014 i zajęłam w swojej kategorii 4 miejsce. Dieta odkwaszająca a także zgodna z moją grupą krwi była oparta na kaszach, białko - z fasoli, ciecierzycy, soczewice, 1 x w tyg kurczak i 2 x ryba, na śniadanie jaglanka. Dopiero po chorobie doszło do mnie jak źle się odżywiałam, sam trening zakwasza już organizm, a co dopiero dieta. zakwaszenie sprzyja, bakteriom, grzybom, słabym kościom, rozwojowi chorób. Mój znajomy opowiedział mi o pacjentce którą odesłali do Bydgoszczy bo jej cały czas nowe guzy rosły i nie mogli znaleźć dla niej skutecznej chemii, 1 z lekarzy wpadł na pomysł aby piła kilka zielonych herbat, rozwój guzów zahamowany, ale niestety musieli o tym milczeć i mówić ze to 6-chemia pomogła.

SUKRALOZA - SŁODZIK
była nagonka na aspartam, to wynaleźli sukraloze
zobaczcie sobie w swoich preparatach których bierzecie czy to jest, jest to wielki shit, najlepsze że sportowcy oraz osoby ćwiczące na siłowni przyjmują to nieświadomi kilka razy dziennie, oczywiście firmy będa tej substancji bronić bo nie mają alternatywnej, a sprzedaż produktu spadłaby, http://www.medonet.pl/…/slodzik-nie-taki-slodki,artykul,169…

Z roku na rok z myślą że to g**** mnie więcej nie dopadnie!
Dziękuję mojemu chłopakowi który wytrwał całą chorobę i moim rodzicom;)






Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-05-14 08:06:41

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Czytałem. I ogólnie wszystko rusza, tylko jedno pytanie, nie żeby się dopieprzać: unikaj mięsa i cukru w zaleceniach lekarza. Czyli co? Bo takie to dosyć radykalne. Niskokalorycznie na warzywach? Warzywa też shit, chyba że mieszkasz w puszczy daleko od cywilizacji i masz własne pole marchewki na ten przykład. Czy jesteśmy w stanie realnie jeść czysto? (pomijam oczywistości typu przetworzone produkty, cukier itp)

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Myślę, że organizm sobie poradzi z wieloma niekorzystnymi czynnikami, o ile go np. nie zakwasisz. Mniej mięsa. Lepiej mniej dobrego niż dużo kiepskiego. Lepiej wybulić za szynkę z dzika 50 zł niż kupować kurczaki po 9 zł. Lepiej "przepłacić" za jaja od baby niż żreć marketowe. A jak już musimy, to chociaż z umiarem. Nikt mi nie powie, że 250 g białka zwierzęcego na dobę + ciężki zakwaszający trening to coś zdrowego na dłuższą metę. Naprawdę przystrzygłem ostatnio białko nawet do 85-90 g na dobę i jakoś tak normalnie jest. O tym wkrótce.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MaGor
Myślę, że organizm sobie poradzi z wieloma niekorzystnymi czynnikami, o ile go np. nie zakwasisz. Mniej mięsa. Lepiej mniej dobrego niż dużo kiepskiego. Lepiej wybulić za szynkę z dzika 50 zł niż kupować kurczaki po 9 zł. Lepiej "przepłacić" za jaja od baby niż żreć marketowe. A jak już musimy, to chociaż z umiarem. Nikt mi nie powie, że 250 g białka zwierzęcego na dobę + ciężki zakwaszający trening to coś zdrowego na dłuższą metę. Naprawdę przystrzygłem ostatnio białko nawet do 85-90 g na dobę i jakoś tak normalnie jest. O tym wkrótce.

U mnie podobnie. Bywało po 195g/dobę. Może to nie dużo, ale jakoś 2g/1kg masy ciała wychodziło. Teraz jest 2g/1kg beztłuszczowej masy ciała, czyli w praktyce 145g. Mniejsze obciążenie mam, to i kcal w dół poszły. NIe jest źle. Czy lepiej? Zauważyłem kiedyś że powyżej 200g białka na dobę to nie za bardzo mi służy. Jakiś ociężały chodzę, zamulony. Niższe wartości lepiej znoszę.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosba o ocene

Następny temat

Dieta+trening na redukcję tkanki tłuszczowej

WHEY premium