NO PAIN NO GAIN! DT LAURY

Na ból głowy jakieś ziółka, niekoniecznie do picia heheh :D I co laura, bedziesz w 3city ? Dałaś sie namówić.Jak już gdzieś pisałaś to wybacz, przeoczyłem :)

Fun no i wszystko jasne skąd u Ciebie tyle energii zawsze hehe !
wszystko się okaże jutro, ale nic o tym nie wspominam
a na taką imprezę to ja zawsze będę chętna !! ale rozumiesz - siły wyższe

Czaje czaje, wiadomo jak to jest, w każdym bądź razie, dobrze jakbyś była, zawsze to więcej osób z forum, ja jadę z dziewczyną i z dwoma kolegami. Jeden z nich najprawdopodobniej założy dziennik tutaj w Uns Pewnie widziałaś, na facebooku wrzucałem jego przemianę

Od dawna we wszystkich poradnikach naturalny sposob na bol glowy to sex :)

FUN - to dawaj go tutaj do nas !

CIELU - a partnera mi znajdziesz ?



niestety do Łukasza wybieram się w piątek, ale nie obyło się bez siłki
dziś wleciały NOGI !
mega udany trening

1. Suwnica 6 x 20/20/20/20/15/12 + regres 20
30,50,70,90, 110, 130kg, 90kg

2. Półprzysiad z półsztangą 5 x 20/12/12/20/30
20, 35,35,20,10kg - ciężar bez sztangi

3. SS
platz siady wąsko z hantlami 11kg 3 x 15
syzyfki bez ciężaru 3 x 15

4. Dzień dobry z sztangą 3 x 20

5. Hip trust 3 x 30

6. wznosy tułowia z mocnym akcentem na poślad 4 x 20

7. przysiad bez ciężaru, szeroko z spięciem 3 x 30s (przerwy 15s)


no i wleciało 130kg na suwni ! w planie miałam skończyć na 110kg, ale coś mi lajtowo na tym ciężarze poszło to sobie dołożyłam jeszcze w sumie po tej suwnicy dobrze się czułam, ale drugie ćwiczenie mnie tak zmiotło, że reszta treningu to już bez zabawy z większym ciężarem
jeszcze wychodząc z siłki lajtowo się chodziło, natomiast teraz poślady czuje nawet siedząc w końcu chce mieć żelazny poślad sam sie nie zrobi


suwnica 130kg




3 seria, było mi już ciężko, w kolejnych seriach z mniejszym ciężarem schodziłam niżej i bardziej spinałam tyły




no i na dobitke, ostatnie ćwiczonko, coś ala Chodakowska





nawet trochę siły na rozciąganie było ale do powtórzenia, dziś wieczorem też wleci, bo nogi bolą



no i potreningowy, po takim treningu wołowinka wchodzi najlepiej




Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-07-15 20:14:21

No no, na suwnicy ładny ciężar poleciał gratki

Kto przełożył spotkanie - Ty czy Łukasz ?:)
Jak zawsze dobry trening ;)

No no :D Dobry trening,nie było op*****lania się!

HEKADE - staram sie

DORIS - Łukasz, wiesz ja mam wakacjone ale co odwlecze to nie uciecze !!

ELEXYZF - no raczej ni inaczej


dziś trenowałam plecak z tyłek barków i przy okazji przeciorałam moją psiasi długoooo ze mną nie ćwiczyła, ale jak na jej możliwości jestem z niej zadowolona, a najbardziej cieszy mnie to, że sama proponuje mi kolejne wspólne treningi oczywiście ona trenowała co innego

PLECY, TYŁ BARKÓW

1. Ściąganie drążka do klatki szeroko progresja 5 x 30/30/15/12/12 + regres na bodajże 30 repow

2. wiosło sztangą łamaną progresja 4 x 20-7 + drop + regres na 15 repow

3. Ściąganie linek wyciągu górnego do brzucha 5 x 30 (z mega spięciem, ost repy w sumie wymuszone )

4. Wiosło uchwytem wyciągu dolnego 4 x 10 na stronę

5. Face pull 4 x 30-20

wiosło sztangą 50 kg z lekkim dropkiem




niby trening lajtowy, ale dał mi nieźle popalić !! plecy fajnie czuję, no i wiosło na 50kg wpadło, doprawdy nie jakoś super technicznie ale tragedii nie ma

coś po treningu z Kingą


no i było nam mało, wieczorem wybrałyśmy się na rolki !! ogólnie po wczorajszych nogach dupsko mnie mega paliło, jeszcze dziś te rolki, jutro bd tylko gorzej




Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-07-16 23:31:33

laski