NO PAIN NO GAIN! DT LAURY

Laura no wygladasz super :) szpagat no podziw :)

Lubię Twoje włosy :)

Gibkość 1 klasa, naucz mnie

SEVEN - dla mnie taki interwal jest x razy cięższy dlaczego ? Bo każdy jest w stanie naparzac na max przez 15 czy 30 s.. a tutaj tempo jest lżejsze i dodam, że 2 min są gorsze niż ta 1 min, bo przez tą 1 min mogę się trzymać bieżni. Wiec podczas dłuższych odcinków czasowych walczysz z psycha spróbuj
Z reszta robie to co mi trenejro proponuje

HEKADE - właśnie a interwal juz sam w sobie o czymś świadczy i logiczne, że nie można robić sobie go lajtowo wtedy straci to sens przecież

CIELU - dziękuję

POPURI - a ja nie lubię takich włosów
Tutaj nie ma czego uczyć masz się rozciągać i to często, długo

Dziś DNT, jedynie byłam na basenie coś skorzystać z słoneczka jeszcze
Miska praktycznie taka sama jak wczoraj (zero wungla i samopoczucie było / jest ok) , jutro planowo bareczki, już myślę jak je skatuje W końcu barki nigdy nie za duże! 

flex1976

Doris.K

flex1976

można i zrobić 3 ćwiczenia -wszystko zależy jak
jedni robią ponad 6 tylko po co
Laura akurat się nie opierdlala - zapewniam

Ci którzy robią ponad 6 rozumiem, że niepotrzebnie wg Ciebie?

chodziło mi raczej o jakość tych ćwiczeń

A no chyba, że

Laura- Myślisz, że jak ktoś za młodu się nigdy nie rozciągał to teraz bez problemu po kilku tygodniach rozciągania jest jeszcze w stanie to nadrobić?

Doris oczywiście, że bd mieć z tym duży problem i w kilka tyg na pewno nie zrobi np szpargatu. Ścięgna przez długi czas były spięte, wiec długo potrwa zanim bd bardziej mobilne. Tutaj nie chodzi o poziom czy stopień zaawansowania przy rozciaganiu a o regularność i nie zaniedbywanie tego. I dodam od siebie, że genetyka tez ma nie małe znaczenie bo np ja zawsze byłam gibka i wcale nie musiałam nie wiadomo ile się rozciągać by zrobić wcześniej wspomniany szpagat. A że za trenowania pływania rozciagalam się bardzo często to teraz mam efekt

lauraa96

Doris oczywiście, że bd mieć z tym duży problem i w kilka tyg na pewno nie zrobi np szpargatu. Ścięgna przez długi czas były spięte, wiec długo potrwa zanim bd bardziej mobilne. Tutaj nie chodzi o poziom czy stopień zaawansowania przy rozciaganiu a o regularność i nie zaniedbywanie tego. I dodam od siebie, że genetyka tez ma nie małe znaczenie bo np ja zawsze byłam gibka i wcale nie musiałam nie wiadomo ile się rozciągać by zrobić wcześniej wspomniany szpagat. A że za trenowania pływania rozciagalam się bardzo często to teraz mam efekt

W skrócie - szkoda mojego czasu
Dzięx.

Żadne szkoda ! Kurde a chciałam Cię zachęcić mięśnie mogą zacząć szybciej rosnąć, może to Cię przekona?

lauraa96

Żadne szkoda ! Kurde a chciałam Cię zachęcić mięśnie mogą zacząć szybciej rosnąć, może to Cię przekona?

Tym bardziej nie Jakoś znacznie większa ilość mięśni mi nie potrzebna już- jakoś nie mam na nie parcia. Więcej mięśni, więcej wody i tego wszystkiego , większa waga

Moja teściowa ostatnio przywiozła z Portugalii tunczyki w puszcze... fajnie ze nasze puszki mają zazwyczaj 120 g. U nich 380 a ostatnio próbowałam wątróbkę z dorsza - jak podejdziesz w sklepie to kupuj. Genialna ! A co do szpagatu - juz mnie boli ....ała !


Zmieniony przez - Iccana w dniu 2015-08-30 22:57:31

DORIS - ale im więcej masz mięśnia na sobie tym więcej kcal spalasz w spoczynku = możesz ogólnie więcej jeść bez konsekwencji większych a ja miałam na myśli suchą masę mięśniową a nie jakiś tam fat z wodą

ICCANA - wątróbka z dorsza dziwni brzmi no ale jak nie skosztuję to się nie ma co wypowiadać jeśli smakuje równie dobrze co ta tuna to trzeba spróbować !