weekend wolny, naderwałam sobie czworogłowy i mnie mega rwał, więc planowane bieganie odpuściłam, w dodatku w sobotę źle się czułam, dosłownie byłam bez życia, pewnie przez ciśnienie
i w końcu mam glukometr, jeszcze muszę zakupić sobie paski lakmusowe i działam
a wczoraj miałam hmm TŁUSTĄ NIEDZIELĘ
jakoś tak nic nie robiłam i cały dzień jadłam
a moja mama już -4,5kg w 4 tyg!
to kurde ja też już muszę zacząć redukować bo za niedługo będę ważyć więcej od niej
dzisiaj wolne, pobiegam wieczorem, jutro czeka mnie zaliczenie z lekkiej więc dzisiaj musi być bez siłowego