NO PAIN NO GAIN! DT LAURY

Pogoda dopisuje;)

Laura wstaw to zdjęcie :D Wiesz które
rekord sogów na SFD by był

DORIS - prosze
A co do michy i treningów, mam wakacje i przyjechałam tutaj wypocząć, wiec nie mam zamiaru niczego sie trzymać. Wiem ze bd miało to okropny wpływ na sylwetkę, ale później rusze na max i motywacja bd większa do niczego sie nie szykuję wiec dlaczego mam sobie odmawiać?

MARIAN - pogoda sztos! Swietnie dopisuje, jest dosłownie idealna na taki wyjazd !!

POPURI - hahaha lepiej nie


Dzis wypad do Gdańska, niby caly czas bez treningów, ale jak tak orientacyjnie przeliczyłyśmy to przeszłyśmy juz ok 8km, a dzien sie nie skończył takze aktywny wypoczynek

Absolutnie nie twierdzę, że powinnaś sobie czegoś odmawiać ! Korzystaj z wolnego ;)
Uwielbiam taką pogodę podczas wyjazdów, jest W SAM RAZ ;)

HELLO !! po dość dłuższej przerwie

tak ja wiecie, od czwartku do niedzieli 24.09 - 27.09 bawiłam się w Trójmieście ogólnie nocleg miałam w Sopocie, ale zahaczyłam o Gdynię i 2 x Gdańsk wypad miał być treningu ale swoje przeszłam, korzystałyśmy tylko z SKM-u a tak to wszędzie pieszo. Michy oczywiście nie było chociaż każde śniadanie było B + T, bo świetnie się na nich czuję przez resztę dnia.
w poniedziałek, 28.09, dochodziłam do siebie po prawie 10h podróży w ciapongu, nic konkretnego nie robiłam
wczoraj, 29.09 wybrałam się z przyjaciółką do Krakowa na zakończenie wakacji wypad również aktywny bo sporo przeszłyśmy, oczywiście miska nie trzymana

tak jak planowałam, od dziś wielkie zmiany, tzn powrót do mojej smacznej michy z założeniami dietetycznymi + treningów
dziś również otrzymałam legitymację studencką, także zaczynam studenckie życie (podobno najlepszy okres w życiu )

także przedstawiam wam mój planik

MICHA / tak jak wyglądała wcześniej, ucinam trochę kcal z DNT + zamiana 5 na 4 posiłki, z racji, że bd mi wszystko lepiek ogarnąć, trochę czasu minie zanim znów wbiję się w rytm "nauki, wczesnego wstawania, planowania czegoś wcześniej itp" /
120B / 100W / 100T - DT
120B / 80W / 100T - DNT

ok 1800 kcal wychodzi w dt, 1720 w dnt
to nie jest żadna redukcja, masa etc; chcę by org w końcu się do czegoś przystosował, przyzwyczaił, czyli do większej podaży tłuszczy
postanowiłam sobie miesiąc bez CHEATA kto się ze mną na to pisze ?

ogólnie waga po ostatnim szaleństwie dziś wskazała mi 64kg myślałam, że będzie gorzej
sądzę że do tyg powinna się unormować, bo chyba nie muszę pisać, że czuję się jak zbiornik retencyjny

TRENING
siłowy odpuszczam do weekendu, albo do przyszłego tyg
ogólnie zmieniam planik, zależy mi teraz na większej sprawności fizycznej i na jakiś czas odejdę od klasycznego splita
chciałabym trenować 3 x w tyg siłowo + 1 x w tyg crossfit + 1 x w tyg jakieś cardio pro zdrowotnie
w końcu jestem studentką wychowania fizycznego, gdzie sprawność fizyczna jest na pierwszym planie więc nie wypada się zaniedbywać
myślę, że od przyszłego tyg ruszę już na max, teraz jeszcze muszę pomyśleć nad planem siłowym (jakieś sugestie ?? ), a z dietą ruszam już od dziś wiadomo wszystko do konsultacji z Łukaszem, ale wstępny zarys już macie

swoją drogą myślę że na dniach napiszę coś więcej o wypadzie do Trójmiasta i Krakowa, ale muszę ogarnąć foty

dawaj dawaj jakos relacje

jakbylas w Krakowie to już mogłas zahaczyc o te siłke gdzie pracuje w Zatorze

Maniek w week myślę, że ogarne foty i czymś się z wami podzielę
a do siłki było mi nie po drodze.. hehe

30.09. - mało snu, brak sił więc odpuściłam cokolwiek
1.10 - 1h CARDIO + 15 min sauny suchej, masakra jak wodą podeszłam, stąd takie długie cardio pokutne

dziś miska prezentowała się tak:
1. 135g białko jaja, 60g żółtko, 65ml śmietanki 12%
2. 165g mięsa mielonego z indyka, 50g ryżu basmati, 10 ml lniany
3. 135g białko jaja, 40g żółtko, 12g whey, 45g owsa, 38g borówka, 18g wiórki kokosowe
4. 100g kury, 20 ml lniany

120B / 80W / 100T

jutro nie mam zajęć, miałam nie trenować do końca tyg, ale nie wytrzymam !! także jutro po śniadaniu lecę na siłkę !!

Laura to moze kolejnym razem wpadniesz, bo dziś Bartek mnie odwieczil

Tylko że ja ledwo zywy wiec tak średnio ale obiecał mi ze po zawodach mnie znowu odwiedzi wiec wtedy mysle że juz konkretnie z nim potrenuje

wiem, że Cię odwiedził, gdyby nie dentysta to też bym wpadła
a po zawodach to i ja Cię odwiedzę, zrobimy sobie trening na pełnych obrotach w 3