Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html
...
Napisał(a)
Nie łam sie z prawkiem, ja na szczęście mam to juz za sobą, ale misja była nie mała :D teorie zdałem ze 3,praktyke za 4 razem :/
...
Napisał(a)
jw.
Nie przejmuj się :) W końcu zdasz
No stress
Nie przejmuj się :) W końcu zdasz
No stress
...
Napisał(a)
za pierwym razem zdają tylko farty !
...
Napisał(a)
Te nowe prawko zeby zdac to jakas pomylka... teorie zdalem za 6 razem;d ale praktyke juz za pierwszym, choc ja na C zdawalem ostatnim razem;)
...
Napisał(a)
ICCANA - dzięki za zrozumienie
Moze ten czarny humor nam forumowiczom się udziela tak z osoby na osobę
PANOWIE - moze za x razem zdam wiecie najbardziej boli cwaniakowanie osób (w sumie bardzo bliskich) które prawią kazania moralne, trzeba sobie radzić z stresem blabla (tylko jak z takim kortyzolem to zrobić? )
Mam trochę pozytywnych wiadomości
Ja wiem, że od zeszłego roku dowaliłam trochę mięsa, ale nie sądziłam, ze to tak widac
Kilka dni temu odwiedziła mojego brata pani z ubezpieczalni, no i tak w trakcie rozmowy powiedziała mi, ze muszę cos ćwiczyć bo bardzo to widac, mam rozbudowane ręce i szerokie barki
Następna sytuacja - wczoraj przed treningiem kumpela która dostała pracę na mojej siłowni, spytała się mnie czy się szykuje do zawodów
Dodała, ze sie do tego nadaję i takie tam
Także cieszę się, ze coś widać
Jeszcze kopa motywacyjnego dala mi moja przyjaciółka mówiąc, ze po wakacjach nie będę w formie.. to jej udowodnię, ze bd inaczej
Cisne z kardio, ale miałam mega problem by wejść na tego mojego rumaka orbiego, bo nogi po wczoraj to jest jeden wielki KWAS
Moze ten czarny humor nam forumowiczom się udziela tak z osoby na osobę
PANOWIE - moze za x razem zdam wiecie najbardziej boli cwaniakowanie osób (w sumie bardzo bliskich) które prawią kazania moralne, trzeba sobie radzić z stresem blabla (tylko jak z takim kortyzolem to zrobić? )
Mam trochę pozytywnych wiadomości
Ja wiem, że od zeszłego roku dowaliłam trochę mięsa, ale nie sądziłam, ze to tak widac
Kilka dni temu odwiedziła mojego brata pani z ubezpieczalni, no i tak w trakcie rozmowy powiedziała mi, ze muszę cos ćwiczyć bo bardzo to widac, mam rozbudowane ręce i szerokie barki
Następna sytuacja - wczoraj przed treningiem kumpela która dostała pracę na mojej siłowni, spytała się mnie czy się szykuje do zawodów
Dodała, ze sie do tego nadaję i takie tam
Także cieszę się, ze coś widać
Jeszcze kopa motywacyjnego dala mi moja przyjaciółka mówiąc, ze po wakacjach nie będę w formie.. to jej udowodnię, ze bd inaczej
Cisne z kardio, ale miałam mega problem by wejść na tego mojego rumaka orbiego, bo nogi po wczoraj to jest jeden wielki KWAS
...
Napisał(a)
I dobrze Ci prawią :)
Masz bardzo fajne predyspozycje i najważniejsze wykonujesz dobrą robotę :)
Czasami jest tak, że się robi wszystko na 100 % a nic nie idzie . To nie prawda, najważniejsza jest to co w siedzi w głowie, wizualizacja celu. Prędzej czy później jeśli myślenie jest poukładanie to zawsze będzie progres mniejszy bądź większy
Masz bardzo fajne predyspozycje i najważniejsze wykonujesz dobrą robotę :)
Czasami jest tak, że się robi wszystko na 100 % a nic nie idzie . To nie prawda, najważniejsza jest to co w siedzi w głowie, wizualizacja celu. Prędzej czy później jeśli myślenie jest poukładanie to zawsze będzie progres mniejszy bądź większy
...
Napisał(a)
Bary/ plecy - jedna chwala. Wazne ze czuc zmiany zakladajac stare koszulki ;) Kazdy wie o co chodzi. Mnie to momentami co prawda irytuje ale nastepnego dnia z kolei cieszy -ahhh te baby ;D Nam sie chyba nigdy w 100% nie dogodzi. Zmiany nastroju do tego - Byc kobieta byc kobietą lalala Mozemy zaspiewac ;)
Co do prawka - nie przejmuj sie, zdasz nastepnym razem ! Gadanie bliskich mozna wyeliminowac na stale w jeden sposób - pójść na swoje ;)Ja tak zrobilam i nie żałuję aczkolwiek wiadomo jest w tym wiele minusow rowniez. Na chwile obecna moja mala rada - nie bierz wszystkiego tak do siebie po prostu ;)
Kolezanka miala w zupelnosci racje ;)Masz predyspozycje, jestes ladna, mloda, zmotywowana, przykladasz sie do tego co robisz itd itp. Jezeli nie meczy Cie to na dluzsza mete to ... Na pewno warto to wykorzystac ;)
Co do prawka - nie przejmuj sie, zdasz nastepnym razem ! Gadanie bliskich mozna wyeliminowac na stale w jeden sposób - pójść na swoje ;)Ja tak zrobilam i nie żałuję aczkolwiek wiadomo jest w tym wiele minusow rowniez. Na chwile obecna moja mala rada - nie bierz wszystkiego tak do siebie po prostu ;)
Kolezanka miala w zupelnosci racje ;)Masz predyspozycje, jestes ladna, mloda, zmotywowana, przykladasz sie do tego co robisz itd itp. Jezeli nie meczy Cie to na dluzsza mete to ... Na pewno warto to wykorzystac ;)
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
POPURI - dzięki za miłe słowa
pare osób też mi zarzuca, że mogło nie być progresu, dlatego, że cały czas o tym myślę, że przesadzam itd. ale jak już coś robić to na 100% a nie na jakieś pół gwizdka
DORIS - kobieta zmienną jest wiesz ja słyszę "ja Cię podziwiam, ja bym tak nie umiała, bardzo podobają mi się Twoje mięśnie, ale ja bym takich nie mogła mieć nanana"
no za którymś razem zdam a co do bliskich osób, na szczęście w domu mam mega wsparcie. Gdyby było inaczej pewnie nie wytrzymałabym psychicznie miałam na myśli znajomych. Może dlatego to tak we mnie siedzi, bo na czymś mi zależy itd i jeszcze jakieś moralniaki demotywują
jeju, jakie komplementy dziękuję! gdyby mnie męczyło, dawno bym już przestała ja jestem całe życie związana ze sportem i nie wyobrażam sobie siebie w przyszłości w czymś innym nie ukrywam, że wyjście na scene to jakieś moje marzenie, ale na razie nie jest to mój cel, bo uważam, że to taka wisienka na torcie to będzie po prostu podsumowanie mojej ciężkiej pracy
pare osób też mi zarzuca, że mogło nie być progresu, dlatego, że cały czas o tym myślę, że przesadzam itd. ale jak już coś robić to na 100% a nie na jakieś pół gwizdka
DORIS - kobieta zmienną jest wiesz ja słyszę "ja Cię podziwiam, ja bym tak nie umiała, bardzo podobają mi się Twoje mięśnie, ale ja bym takich nie mogła mieć nanana"
no za którymś razem zdam a co do bliskich osób, na szczęście w domu mam mega wsparcie. Gdyby było inaczej pewnie nie wytrzymałabym psychicznie miałam na myśli znajomych. Może dlatego to tak we mnie siedzi, bo na czymś mi zależy itd i jeszcze jakieś moralniaki demotywują
jeju, jakie komplementy dziękuję! gdyby mnie męczyło, dawno bym już przestała ja jestem całe życie związana ze sportem i nie wyobrażam sobie siebie w przyszłości w czymś innym nie ukrywam, że wyjście na scene to jakieś moje marzenie, ale na razie nie jest to mój cel, bo uważam, że to taka wisienka na torcie to będzie po prostu podsumowanie mojej ciężkiej pracy
...
Napisał(a)
Ty masz przynajmniej w domu wsparcie ja nie mam kompletnie nigdzie jesli chodzi o ten sport poza tymi których na sfd poznałem %)
...
Napisał(a)
HEKADE - no też rodzinka uważa, że przesadzam nanan, ale nie ma z tym źle
dziś w końcu jakieś pozytywne wiadomości ! świetny dzień, a trening mi dosłownie pięknie wyszedł !
rano na czczo 45 min aero,
później wizytya u ortodonty - ściągniety aparat ! męczyłam się z żelastwem ponad 2 lata, ale było warto
następnie zrobiłam trening na get ficie, gdzie pracuje nasza forumowiczka Sylwia
niestety trening robiłam sama, bo Sylwia wtedy pracowała, ale od przyszłego tyg będziemy razem trenować będzie bardzo ciekawie
zrobiłam PLECY, TYŁ BARKÓW
1. wiosło sztangą łamaną podchwytem (klatka praktycznie równolegle do podłogi)
2 serie rozgrzewkowe
później zrobiłam chyba z 5-6 seri głównych, z progresją. 2 ost serie poszły na 40 kg na 10 repów bez zbędnego bujania; oczywiście ost seria z dropem potrójnym
2. ściąganie drążka do klatki szeroko 4 x 16-8 + drop
3. wiosło hantlem (klatka równolegle do podłogi) 4 x 10
4. super seria (filmik poniżej z ost serii) 5 x 20
jakiś ziomuś mnie nagrywał jakby co
a tak wgl to ćwiczonko mega wchodzi, polecam
5. podciąganie na maszynie 3 x 12-10 (duży ciężar, tu już na mega skupieniu, spięciu itp)
6. unoszenie sztangi w pochyleniu tułowia 4 x 20 (tył barków)
ale plecki poczuły trening pięknie wyszedł. tyły barków również solidnie poczuły
ale to nie koniec dobrych wieści.
będąc w domu otrzymałam paczkę od Doris !! bardzo dziękuję za miłą niespodziankę !! w takie gorsze dni naprawdę mega to cieszy
DIETA:
(nic specjalnego, cały czas to samo
1. 85g kury, 40g ryż, 10 ml olej MCT
2. 170g kury, 40g ryż, 20g orzechy brazylijskie, 10 ml lniany
3. 85g kury, 40g ryż
4. 85g kury, 40g ryż, 10 ml olej lniany
5. wpadnie - albo kura z lnianym albo jajka
Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-06-11 19:35:10
dziś w końcu jakieś pozytywne wiadomości ! świetny dzień, a trening mi dosłownie pięknie wyszedł !
rano na czczo 45 min aero,
później wizytya u ortodonty - ściągniety aparat ! męczyłam się z żelastwem ponad 2 lata, ale było warto
następnie zrobiłam trening na get ficie, gdzie pracuje nasza forumowiczka Sylwia
niestety trening robiłam sama, bo Sylwia wtedy pracowała, ale od przyszłego tyg będziemy razem trenować będzie bardzo ciekawie
zrobiłam PLECY, TYŁ BARKÓW
1. wiosło sztangą łamaną podchwytem (klatka praktycznie równolegle do podłogi)
2 serie rozgrzewkowe
później zrobiłam chyba z 5-6 seri głównych, z progresją. 2 ost serie poszły na 40 kg na 10 repów bez zbędnego bujania; oczywiście ost seria z dropem potrójnym
2. ściąganie drążka do klatki szeroko 4 x 16-8 + drop
3. wiosło hantlem (klatka równolegle do podłogi) 4 x 10
4. super seria (filmik poniżej z ost serii) 5 x 20
jakiś ziomuś mnie nagrywał jakby co
a tak wgl to ćwiczonko mega wchodzi, polecam
5. podciąganie na maszynie 3 x 12-10 (duży ciężar, tu już na mega skupieniu, spięciu itp)
6. unoszenie sztangi w pochyleniu tułowia 4 x 20 (tył barków)
ale plecki poczuły trening pięknie wyszedł. tyły barków również solidnie poczuły
ale to nie koniec dobrych wieści.
będąc w domu otrzymałam paczkę od Doris !! bardzo dziękuję za miłą niespodziankę !! w takie gorsze dni naprawdę mega to cieszy
DIETA:
(nic specjalnego, cały czas to samo
1. 85g kury, 40g ryż, 10 ml olej MCT
2. 170g kury, 40g ryż, 20g orzechy brazylijskie, 10 ml lniany
3. 85g kury, 40g ryż
4. 85g kury, 40g ryż, 10 ml olej lniany
5. wpadnie - albo kura z lnianym albo jajka
Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-06-11 19:35:10
Poprzedni temat
Mariusz Przybyła - Droga do Mistrzostw Polski 2015
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- ...
- 244
Następny temat
wwianek - dziennik treningowy 2014
Polecane artykuły