NO PAIN NO GAIN! DT LAURY

Aaa no jeśli TE dni to tym bardziej brawo
A ciorasz konkretnie! tak ma być

ale ciśniesz mocno na tych treningach

Strong is sexy :)

Ciśniesz na treningach i są też tego efekty, nic nie pozostaje tylko brać z Ciebie przykład !! Oby tak dalej :) !

ostatnie ćwiczenie na triceps jedno z moich ulubionych A co do pompek to wytrzymała jesteś: )
Trening też mocno objętościowo widze, że nie ma opier***

I ja widziałam Twój pompki konkursowe - gratuluję ! ;)
Jestem pod ogromnym wrażeniem ;)

Co do filmiki z ćwiczeniem trichola - tak jak Mariusz mówisz - trzeba ciut poprawić technikę;)
Laura - ja nie twierdzę, że Ci się nie uda uzyskać tej idealnej formy i utrzymać ją bez jakiegokolwiek cardio/ interwałów itd itp tylko wiem że będzie to ciężkie. Ktoś wspomniał o tym, że apetyt w pewnym momencie rooooośnie niewyobrażalnie - aczkolwiek liczę, że Tobie się to uda - pamiętaj wtedy o mnie by mi zdradzić sekret - jak Ci się to udało;)

Też będę się starała po tej redukcji jakoś rozsądnie z niej wychodzić by znów nie wyglądać jak pączek w maśle :D

MARIUSZ - i tak wszyscy widzą o co chodzi! %)
no właśnie próbowałam w ten sposób jakoś bardziej rozciągnąć ten triceps, ale widocznie się nie da

JULCZIIK - i kto to pisze! ;D

AMBER - haha no te nieszczęsne DNI %)
nie lubie się opierdzielać :D

HANNAH - trzeba! zawsze konkretnie i solidnie :)

SZMEXY - DZIĘKUJĘ!!
właśnie sporo facetów z mojego otoczenia (przeciętni kowalscy) sądzą, że.. przesadzam ale mam to gdzieś :D

MUCZAKOS - z pompek jakoś na specjalnie zadowolona nie jestem, ale od czegoś trzeba zacząć :D
nie miałabym satysfakcji z "zwykłych" treningów ;) albo daje z siebie 100% albo nic!

DORIS - dzięki :)
no technika kuleje %)
To będzie max ciężkie. Coś o tym wiesz. Kiedy to ciało i psychika są meega wykończone i jedyne o czym myślisz to odstawić wszystko, najeść się konkretnie i dać odpocząć ciału od treningów :D a to właśnie jest ten kluczowy moment :>
taki mam cel, to jest mój plan - zrobić na spokojnie wycinke i utrzymać ten stan. nie startuję narazie, robie to dla siebie także nic mnie nie goni :)

Ostatnio panuje moda na gigantserie (nawet gigantserie z dropsetami!).. co sądzicie o tej metodzie? czy warto katować mięśnie tak bardzo? Co ta metoda ma na celu?
Ja na specjalnie nie jestem przekonana do w/w metody.

Czytałam też gdzieś, że superserie, dropy, czy właśnie gigantserie nie są wskazane na redukcji bo:
- organizm na wycince nie ma tyle siły
- organizm po treningach zamierających w/w metody dłużej się regeneruje.
Jakie jest wasze zdanie? Ja osobiście od czasu do czasu lubie włączyć jakiś dropset, a superserie moim zdaniem nadają się fajnie pod koniec redukcji, kiedy chcemy wypłukać maksymalnie glikogen mięśniowy (jeśli wgl jest taka możliwość )

Wiem doskonale - myślę, że robiąc redukcję nie pod scenę tylko po prostu dla samej siebie by fajnie wyglądać - można sobie pozwolić na nieco więcej niż w trakcie przygotowań także PO głowa nie powinna być aż tak wymęczona a co za tym idzie parcie na wszystko co dookoła jest będzie mniejsze? Mam nadzieję, że to właśnie tak wygląda. Poza tym w takiej opcji czas nie goni (mniejszy stres) i jak się nawet coś czasem podje delikatnie to nie ma takiej spiny, że FORMA się zepsuje :D

Ja na końcówce redukcji robiłam treningi obwodowe. Bez większych wydziwień aczkolwiek serie łączone lubię ;)

ja lubie robic laczone serie i dropy ale w niektorych cwiczeniach :)
ale nie szaleje z takimi ciezarami jak kiedys a to jednak nadal modne :-%

DORIS - no właśnie! także jestem dobrej myśli! ;>

POLAKO - to chyba nigdy nie przestanie być mode przez kowalskich :D!

dziś od niepamiętnych czasów zrobiłam interwał !
10 min cardio + 1min ciężkiej pracy/1min luz x5 + 10min cardio
cały zestaw robiłam na orbim

nie pamiętam kiedy byłam tak spocona ;-Q
swoją drogą czy tylko ja mam takie czerwone lica po treningu ?


miałam sobie odpuśćić dziś brzuch ze względu na ciote.. ale przecież to nie żadna wymówka!
taki zestaw na abs:

1. Scyzoryk na TRX (bardzo dokładnie) 3x15 (przerwa 30s)
2. utrzymywanie bioder w górze na TRX 3x30s (przerwa 15s)
3. podciąganie kolan do boków na TRX 3x10 (dokładnie) (przerwa 30s)
4. brzuszki skośne z ciężarem 8kg 3x20 (przerwa 30s)
5. Kółko 3x10 (przerwa 30s)

między ćwiczeniami odpoczywałam 1 min.. brzunio max poczuł :d

MISKA:
1. 50g owsa, 30g whey, małe jabłko, 20g masło orzechowe
2. 120g kury, 50g wafle ryżowe, 20g masło orzechowe
3. banan, białko; 120g kury, 60g makaron razowy

4. 120g kury, 50g ryż bassmati, 10ml lniany

5. 120g łosoś wędzony, 15g masło orzechowe


ale mam jazde na masło orzechowe ;-@@
dziś znowu nie uległam pokuście, jeeeeea! rodzina wcina pizze a ja sałateczke %)

Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-01-18 21:14:05

Jakbyś kawałek zjadła to nic złego by się nie stało, chyba, że wiesz, że na jednym kawałku by się nie skończyło, wtedy lepiej nie zaczynać.