NIE godzina w zupełnosci wystarczy. Wiecej nie zawsze znaczy lepiej i tak jest w tym wypadku
"Przed zajęciami staram się nic nie jeść, a jeżeli juz to niewiele po zajęciach jem jabłka starte z otrębami przennymi i/lub owsianymi jako tzw.zapychacz no i jakąś małą kolację np.kanapkę z ciemnego pieczywa z białym serem lub wędzoną rybą."
Ile przed zajeciami?Najlepiej jezeli na 1,5godz przed aerobikiem zjadłabys posiłek złozony z ww złozonych np ryz,kasze czy własie te kanapki z ciemnego pieczywa-(moze byc ser,szynka ale wedzona ryba odpada) i nie jedna a normalny posiłek-tak abys sie najadła:)
poł godz po posiłku (a godz przed aerobikiem-therma)
po aerobiku tylko białko-(ryba-file,tunczyk w sosie własnym,kurczak-gotowane wszystko gotowane nie pieczone,na albo z puszki w przypadku tunczyka )
jedzac w ten sposob najefektywniej spalisz zbedne kg.Dlaczego?
postaram Ci sie to wytłumaczyc w prosty sposob:
1)-tak jak robisz Ty:
idzesz na aerobik,spalasz tł-po aerobiku spożywasz ww.W nocy gdy spisz na pierwszy 'ogien' ida białka(miesnie) a nadmiar ww jest odkładany w postaci tkanki tłuszczowej.
2)tak jak Ci zalecam
idziesz na aerobik,spalasz tłuszcz przychodzisz do domu spożywasz posiłek białkowy.W nocy na pierwszy ogien nie ida juz miesnie a białko ktore spozyłas! a ww nie odłoza sie juz w postaci tkanki tłuszczowej bo poprostu
ich nie zjadłas
Rozumisz?nie zamieszałem?
jak cos to pytajk dalej smiało
"PS. Co do zadyszki to staram się do tego nie dopuszczać."
a jezli masz 'chwile zadyszki' zatrzymaj sie na chwile az tetno nieco opadnie i powroć do ćwiczen
"WIELKIE dzięki Quart za wszelkie rady :*"
nia ma za co :* :P
Zmieniony przez - Quart w dniu 2003-11-10 16:17:04