[BLOG] by Bzyk - nowe poczynania str. 183

Pedały

surowke kupujesz czy robisz? ale zes nogi dojechal

Ta na focie kupna, ale różnie to bywa. Czasem same brokuły albo same pomidory jem. Czasem jak mi się chce, to coś wymyślam.

Ale, że nogi mało czy dużo? Bo tak na prawdę to bardzo mało (3 ostatnie ćw. to łydki), ale masa nóg mi już jak najbardziej odpowiada

Za dużo tu nie widać, ale jakieś czwórki się tam wyłaniają spod spodenek (fota sprzed 2 tygodni)




Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2011-09-10 16:59:50

09.09.2011
Dzień High Carbs.

TRENING
Klatka + triceps

1. Rozpiętki na ławce poziomej
- 12x 16kg
- 12x 16kg
- 12x 16kg

2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
- 10x 70kg
- 8x 80kg
- 6x 90kg
- 4+2x 100kg
- 10x 70kg

3. Wyciskanie sztangielek na ławce dodatniej
- 10x 28kg
- 8x 32kg
- 6x 36kg
- 10x 28kg

4. Rozpiętki na bramie - odstęp między seriami 30s
- 12x 10kg
- 12x 10kg
- 12x 10kg
- 12x 10kg
- 12x 10kg
- 12x 10kg
- 12x 10kg


5. Wyciskanie francuskie leżąco
- 10x 30kg
- 8x 35kg
- 5x 40kg + 8x 20kg

6. Prostowanie obu rąk nachwytem
- 12x 28kg
- 10x 31kg
- 8x 34kg

7. Prostowanie pojedynczej ręki podchwytem
- 12x 7,5kg
- 12x 7,5kg
- 12x 7,5kg


Po wszystkim 20min rowerka poziomego.

Wyciskania sztangi na ławce poziomej nie robiłem chyba z rok, cały zeszły okres budowania mięsa robiłem skosy i jakoś szalu nie było, wiec najwyższy czas sprawdzić poziomą.
W wyciskaniu sztangielek za tydzień chcę dorzucić po 2kg w każdej serii. Przy rozpiętkach i wycisku sztangi zostaję tak jak było, dopóki nie dobiję do 6 powtórzeń przy 100kg.

Tricepsa na masie nie robiłem rok czasu, więc ciężary mizerne, mam nadzieję, że szybko nadrobię.


DIETA I SUPLEMENTACJA
Przyszło małe uzupełnienie białeczka na najbliższy miesiąc. Ostatnio cały czas jadłem wanilię, więc teraz wziąłem dwie czekolady i truskawkę.

Po walce uderzasz gdzieś w miasto?

ja musze się znieczulić bo mnie ręka napyerdala

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-09-10 17:33:36

Ja w miasto uderzam na walkę . Galę oglądam w Mirażu w TGG, a potem nach Rynek

No czytałem właśnie w dzienniku. Ja miałem problem z plecami wtedy, to na weselu raz dwa i zapomniałem o tym

Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2011-09-10 17:35:44

To może się zdzwonimy po fajcie. Trza coś wychylić w końcu

Obecny! Wczoraj dawałem Koniowi numer i ma dać znać jak już będziecie wiedzieli gdzie idziecie (a zakładam, że idziecie razem ), więc czekam

Tak chyba niezbyt pasuje moderatorowi umawiać się na łamach forum na chlanie ale... walić to

Panna mi padła bo była w pracy na rano a wczoraj wróciliśmy późno z ogniska... do 20tej muszę Ją reanimować

Browara Jej i odżyje