przepraszam, ale dla mnie jestes ,,glupio-mądry,,
najperw pseudonaukowy wyklad -teoria o dzialaniu hormonow tarczycy i insuliny na przyrost wagi regulacja szybkosci spalania pokarmow-totalna bzdura dla kogos kto ma jakiekolwiek pojecie o medycynie-spozywanie pokarmu nie powoduje wzmozonego wydzielania hormonow tarczycy,ktore powoduja szybsze spalanie kalorii.BZDURA TOTALNA.nadczynnosc tarczycy jest choroba i trzeba ja leczyc.owszem bedzie sie charakteryzowala wzmozonym spalaniem-ale to jest podwyzszona temperatura ciala,UTRATA WAGI,BIEGUNKA-KILKA RAZY DZIENNIE,UTRATA SIL KOLATANIA SERCA WZMOZONA POTLIWOSC,OSLABIENIE ITP.
Wedlug autora postu po zjedzeniu nadmiaru kalorii-wlacza sie tarczyca, takie turbo-dodatkowa dzialka hormonow spali to co sie zjadlo-JEST TO TOTALNA BZDURA Z PUNKTU WIDZENIA MEDYCYNY.
Zatem po zjedzeniu pokarmu wzrasta temperatura do 40-43 stopni,sraczka i utrata wagi-no jest to bez sensu.kazdy kto slucha tego nawiedzonego niech sobie kupi termometr i mierzy temperature po posilku-i sam sie przekona jaka jest prawda /uwaga
normalna temperatura mierzona rano to ok.35,8-36 stopni,po poludniu normalna temperatura to 36,6-36,8-i to jest fizjologia.
po dlugim wstepie ,teorii podzialu na tych co spalaja szybko /tarczyca/ i tych co tyja -insulina /kolejna bzdura/-przepis na diete bardzo kaloryczna ze stosowanoiem odzywek przed i po treningu ktore maja regulowac prawidlowe spalanie-przyswajanie spozytego pokarmu a nie PUSTE SPALANIE GO. /WEDLUG AUTORA/-przemyca tu tylnymi drzwiami jakies odzywki zeby idioci je kupowali/nastepny madry wyklad to sposob wykonywania cwiczen z wysilkiem submasymalnym ,iloscia powtorzen itp-sa to bzdury ktore maja namacic w glowie niezorientowanym,aby to brzmialo bardziej naukowo
mam propozycje do autora postu-NIECH SAM NA SOBIE EKSPERYMENTUJE
ale raczej niech nie pisze,moze by najpierw cos poczytal,cos lekkiego-swiat mlodych,albo juz naprawde jakas pozycje naukowa-PRZEKROJ,BRAWO,GIRL