witam!
mam kilka pytań odnośnie artykułu, byłbym wdzięczny jakbyś qazar rzucił na to okiem;)Więc tak:mam 182 cm wzrostu, 69 kg, ćwiczę 3 razy w tygodniu, poza tym to raczej mało ruchu - praca siedząca, czasem rowerek, spacerek;)
, ale jak wnioskuję z powodu tego, że jestem hardgainerem, to współczynnik aktywności powinienem przyjąć 1,4 ( tak jak nasz przykładowy Edek;)
Dzienne zapotrzebowanie kaloryczne wychodzi mi wtedy 2.800 kcal.Licząc dalej 104 g białka, 124 g tłuszczu i 331 g węgli - tyle potrzebuje mój organizm...mam pytanie czy nie za dużo tego tłuszczu? Bo układając dietę nie mam problemów z dostarczeniem danej ilości białka i węgli, za to cięzko mi dostarczyć tłuszcze:( może coś źle liczę, nie wiem, rzuć okiem na tą dietę
ŚNIADANIE:
kefir 450 g
orzechy 10 g
rodzynki 20 g
płatki owsiane 120 g razem: 28g B, 21g T, 120g W, 735 kcal
II ŚNIADANIE:
chleb 120g
szynka indyk 20g
masło 5g
jabłko 150g
banan 150g razem: 12g B, 8g T, 113g W, 544 kcal
OBIAD:
kasza gr 100g
paluszki rybne 100g
surówka 100g
oliwa 10g razem: 26g B, 21g T, 110g W, 677 kcal
TRENING
POSIŁEK PO TRENINGU:
pierś kurczaka 100g
ryż biały 100g razem: 28g B, 5g T, 79g W, 447 kcal
NA NOC:
tuńczyk 130g
oliwa 10g razem: 28g B, 10g T, 303 kcal
Więc dziennie wychodzi mi:
122g białka
65g tłuszczu
421 węglowodanów
2700 kcal
Albo coś źle liczę albo trzeba gdzieś dać więcej tłuszczy kosztem węgli, tylko nie bardzo wiem gdzie ten tłuszcz wrzucić:(
Na dodatek mam do zjedzenia jeszcze 1kg białka serwatkowego i myślałem nad carbo od razu po treningu żeby zahamować katabolizm. Da rade jakoś to wrzucić?
Pozdrawiam