Program na wyskok Spudd'a Webb'a

dobra wlasnie skonczylem trening(nie bojcie sie juz sie umylem) no i 3 tygodnie za mna. zamierzam zrobic sobie 10 ale jak patrze na powtorzenia z 10 tygodnia...to cienko to widze.ponad 2 razy ciezszy tening...ponad 2 razy wiecej powtorzen. ale dla chcacego nic trudnego.chociaz zobaczymy czy tak bede gadal za pare tygodni jak juz ledwo sie wyrabiam i uda tak sa skatowane po treningu...no zobaczymy. napiszcie kto cos jeszcze trenuje bo tak smutno samemu trenowac eheh. nie no poprostu latwiej sie trenuje wiedzac zektos jeszcze tak sie meczy hm pozatym jak ostatnio robilem trewning to zrobilem 7 tygodni(tyle zaplanowalem)ale dluzej bym juz nawet nie mogl ciagnac(psychicznie). teraz zrobilem 3 tygodnie i czuje sie jakbym dopiero co zaczal trening wiec psycha chyba tez sie wzmocnila

Ja ostatnio trenuje kiedy moge, niemam zadnej rozpiski, tylko tak ze 3,4x w tygodniu tren ok. 40min. zeby max uda i łydki wymęczyć, i jakoś odziwo to daje efekty, wczoraj sobie łydke zmierzyłem i w ciągu 1,5 miesiąca na samych wznosach przy oglądaniu telewizji obwód zwiekszył mi sie o nie całe 2cm

PS - Andy, jaki ty masz wyskok wogule, bo ty chyba jeszcze nigdy regeneracji nie miałes bo ciągle zapieprzasz. Ja nie szczególnie, z jednej nogi 80-81cm.

jak to mialem przerwe w treningu na wyskok rowno poltorej miesiaca. nie jest on jakis imponujacy z naskoku 75cm ale rosnie po tym treningu chcialbym zeby bylo 80-85 a jak wiecej to juz jestem w niebie ale na to nie licze fajnie ze ktos jeszcze cos cwiczy hehe. mi dzisiejszy trening zajal 45 minut z wszystkim rozgrzewka itd

Andy pewnie Ty chodzisz do gimnazjum wiec masz wiecej czasu ja na przyklad gimnazjum olewalem i mialem niezle stopnie i duzo czasu wolnego a zrozum ze jak jestem w liceum to teraz trudno sie zabrac za cos na skoka bo jeszcze musze siate trenowac 4 razy w tyg;jakis trening na wyskok planuje albo na ferie lub dopiero w nastepne wakacje ale wtedy to juz pewnie na silce

ale spoko doskonale rozumiem nie musze sie az tyle uczyc wiec mam czas i to wykorzystuje w przyszlosci moze byc z tym gorzej wiec juz teraz pracuje ostro. ale jak mozecie i jest szansa to znajdzcie troche czasu i potrenujcie wyskok! pozdro

Tak jak pisał Mario. Liceum=duzo więcej pracy i nauki.

A teraz jak tylko znajdę chwilę czasu to będę robił opracowany przez siebie trening. Ma on za zadanie bardziej podtrzymać wyskok niż go powiększyć ze względu na to, że wykonuje go tylko 2 razy w tygodniu. Opracowany on został głównie pod kątem naskoku i dosiężnego (do volleyballa oczywiście to się przydaje najbardziej)

wiecie co po wczorajszym treningu spalem terazponad 11 godzin i sie obudzilem i ... wydaje mi sie ze jest roznica w moich miesniach. lepiej je widac i troche zyly tak fajnie zaczynaja wychodzic nie smiejcie sie ale mi sie naprawde tak wydaje

miesnie sie zregenerowaly i efekt jest

mario narzekasz moim zdaniem żeby znaleźc godzine w ciągu całego dnia np po obiedzie to żaden problem.. chodze do liceum i to nie byle jakieog i się wyrabiam wbiłem se trening jak zwykła rutyne... tak samo jak nauke normalka dnia...

no to pójdz najpierw na trening w siate i z***dalaj 2,5 godz a potem rob trena wyskok albo odwrotnie i sproboj odrobic prace domowa albo sie pouczyc
nie da sie tak z czegos musisz zrezygnowac jeszcze jak chce sie dobrze do sezonu przygotowac
pzdr:P