130 x 5

A spokojna głowa, jest najważniejsza
Miałem Cię już wcześniej spytać. Skąd taki dysonans pomiędzy siadami a ciągami?

Bo ja wiem? :) Robię wg rozpiski i nie pytam...zresztą tak jakoś mam, że te 150-160 w ciągu zrobię, a 130 w siadach mnie zabije :) A może tylko mi się wydaje...ale progresuję sobie powoli w siadach, także paniki jakiejś nie ma...:)

19.09

WL:
20 x 5
60 x 5
70 x 5
80 x 2
90 x 1
102,5 x 2,2,1

Wąsko:
30 x 8
40 x 6
50 x 5
60 x 4
70 x 3
80 x 2

MC:
62,5 x 5
77,5 x 5
92,5 x 3
107,5 x 3
117,5 x 3
130 x 3,3,3,3,3

Przysiad:
20 x 5
45 x 5
55 x 5
65 x 3
75 x 3
87,5 x 3
97,5 x 3 (kurde, ile to waży po ciągach )

Sam wymyśliłeś MC przed przysiadami?

Nie :) Są szkoły, wg których siłę buduje się na zmęczeniu..? Nie będę udawał mądrzejszego niż jestem, robię co mi każą... :) Za to na drugim treningu siady są przed ciągami

Czyli mądrzejsi zaplanowali na przemian?

No jakoś tak :) To mniej wiecej idzie w ten sposób:
1. MC 75% x 5 x 5
Prz. 5 x 65, 75, 85%
w następny dzień tygodnia zamieniam kolejność i obciążenia
2. 3 x 5s @ 85%
3 x 70,80,90%
3. 5 singli @ 90%
5 x 75%, 3 x 85%, 1 x 95%
To jest jeden cykl treningowy. Nic nadzwyczajnego, jedyne co, to że na jednym treningu są siady i martwy :)

Moze warto sprobowac oddzielic je lawka?

fanslaska

Moze warto sprobowac oddzielic je lawka?

On ma zdaje się ławkę w inny dzień.
Oprócz tego ma jakiegoś znawcę, który zjadł zęby w tej dziedzinie .
(Ty też takiego masz, miałeś)

Moj fachowiec przy ajazego to jak dziecko we mgle. Z rozpisek wynika, ze robi 3 glowne boje na kazdym treningu.