Dzień 40 Dziś mogę już oficjalnie powiedzieć, że rozpocząłem wakacje. Wyniki ostatnich egzaminów ok, choć mogło być lepiej: angielski - 3, makroekonomia - 3+. Także na uczelnię wracam dopiero w październiku ;-) Dzień gorący - na siłowni ćwiczyło się niezbyt komfortowo. Mimo otwartego okna było bardzo duszno... Trochę zmienię proporcję w [...]
Dzień 40 Dziś mogę już oficjalnie powiedzieć, że rozpocząłem wakacje. Wyniki ostatnich egzaminów ok, choć mogło być lepiej: angielski - 3, makroekonomia - 3+. Także na uczelnię wracam dopiero w październiku ;-) Dzień gorący - na siłowni ćwiczyło się niezbyt komfortowo. Mimo otwartego okna było bardzo duszno... Trochę zmienię proporcję w [...]
Dzień 71 Dzień spoko - rozpoczęty od sporego śniadania - owsianki, która miała ponad 1000 kcal - czy takie zjedzenie 1/3 zapotrzebowania jest ok? Potem oczywiście reszta jak być powinna. Wreszcie trochę wytchnienia od upałów. Przez pierwsze pół dnia nawet popadało i było całkiem chłodno. Teraz znowu słoneczko się przebija a do tego duchota... [...]
Dzień 77 Dzień spoko, choć planowałem jechać nad wodę. Ale jak zwykle: jak trzeba pracować to gorąco i pełne słonko, dziś ciepło, duszno, ale słońce schowane za chmurami. Także zrobiłem wycieczkę rowerową. Miałem pojeździć jeszcze, ale dobrze, że skończyłem, bo po 20 min po zajechaniu do domu przeszła taka nawałnica, że bym miał wspomnienia na [...]
Dzień 102 Siłownia zrobiona rano. Poszło ok. Wpiskę daję teraz, bo nie wiem jak długo mi się z pracą zejdzie ;-) TRENING 1. Odwrotne wiosłowanie - 4 x max 15 / 14 / 13 / 12 Nieco zmieniłem sposób wykonywania ćwiczenia. Zrezygnowałem z obciążenia na rzecz dokładniejszej pracy plecami, a nie wymuszaniem ruchu tylko łapami. Wnioski są proste: plecy [...]
Dzień 110 Raniutko, bo 7.30 trening. Potem praca przez 5 godzin - tyle, bo zaczęło padać... Pierwszy dzień jesieni można by powiedzieć - zimno, deszcz i przenikliwy wiatr. O ile wcześniej śmigałem w samych spodenkach bez koszulki, to dziś spodnie grube dresowe i 2 bluzy-polary ;-) Wieczorem spotkanie rodzinne - wpadł msły czit pół średniej pizzy [...]
Dzień 113 Dzień bardzo ciężki, zapracowany. Siłownia niby zrobiona wyszedł taki podwójny split prawie cały dziś. A wszystko było tak: Pobudka o 6.00. Trening zacząłem 7.10. Jednak już o 7.50 musiałem przerwać trening - musiałem iść do pracy... (Zaciągnęli mnie ;-)). Byłem dopiero w połowie treningu, więc uznałem, że chociaż dokończę plecy. Po [...]
Dzień 133 Niedziela ok, trening zrobiony. Plecy prawie w porządku. Ostatni dzień studenckich wakacji ;-) Dziś jak w każdą niedzielę ważyłem się, a tu zaskoczenie: - waga: 54 kg (- 1,4 kg %-)) - pas: 74 cm (- 1 cm) Ej no, tyle jem, a tu waga w dół %-) W domu patrzą na mnie jak na ufo, a tu w dół %-) Podejrzewam, że to przez pracę tak wyszło. Teraz [...]
Dzień 139 Dziś od rana czuję jakiś ogromny ból w kolanie lewym - nie wiem czym to jest spowodowane... Największy opór czuję kiedy próbuję je zginać... W planie miałem hack-przysiady, a potem syzyfki. Pomyślałem, że dam na początek uginanie nóg siedząc na małym ciężarze, żeby negę "rozgrzać", ale dupa z tego wyszła... Bolało cały czas, więc [...]
Dzień 153 Kolejna siłownia po szpitalu - dziś już ok. Bardzo czuję dziś... łydki - zastanawiam się, czy to dzięki metodzie szoprex'a ;-) Na treningu wprowadziłem dziś małą zmianę zmianę zamiast zwykłego wiosła, które czułem średnio - dałem wiosłowanie leżąc na ławce ze skosem. Wydaje mi się, że czułem plecy lepiej. Jutro mam imprezę rodzinną, [...]
Dzień 166 Dziś pierwszy raz zrobiłem trening z partią raz w tygodniu. Czy poszło ok? Po pierwszym treningu nie jestem do końca przekonany, choć klatkę w miarę poczułem, jednak bez jakiegoś szału... TRENING Klatka 1. Pompki klasyczne z dłońmi na hantlach (w zawieszeniu) 2x12 12 / 12 2. Wyciskanie na skosie dodatnim 5x10 32x10 / 34x10 / 36x(7+2) [...]
Dzień 170 Dzień wolny od uczelni, więc trening zrobiony. Dziś były nogi. Nie robiłem ich dawno ze względu na kolana... Poszło w miarę ok, nie zrobiłec MC na sztywnych, bo odczuwałem prostowniki. Próbę podjąłem, ale nic z tego nie wyszło... TRENING Nogi 1. Syzyfki 2x12 ccx12 / ccx12 2. Nożyce 5x8 15x8 / 17,5x8 / 20x8 / 22,5x8 / 25x8 3. Syzyfki [...]
Dzień 198 Trening zrobiłem dziś - zamiast jutro. Jestem średnio zadowolony. O ile barki poszły dobrze, to rąk już za bardzo nie zrobiłem. Przy ćwiczeniach tricepsowych tak bolały mnie łokcie jak nigdy. Pierwszy raz miałem coś takiego... Nie wiem, czy to po wyciskaniu sztangi, czy po czym... Chociaż jestem już po treningu jakiś czas to ciągle je [...]
Dzień 198 Trening zrobiłem dziś - zamiast jutro. Jestem średnio zadowolony. O ile barki poszły dobrze, to rąk już za bardzo nie zrobiłem. Przy ćwiczeniach tricepsowych tak bolały mnie łokcie jak nigdy. Pierwszy raz miałem coś takiego... Nie wiem, czy to po wyciskaniu sztangi, czy po czym... Chociaż jestem już po treningu jakiś czas to ciągle je [...]
30.12.2012 Trening zrobiony. Trochę bez sensu, bo mogłem jutro zrobić zestaw sylwestrowy - klata + bic %-) Dzisiejsze pomiary: - waga: 57,2 kg (-1,2 kg) - kurde, jem tyle kcal, a waga raz rośnie, raz spada... nie wiem czy dorzucić coś jeszcze? - pas 74 cm (bez zmian) TRENING Klatka + Triceps 1. Wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej 12x10 / [...]
27.01.2013 Dziś takie trening "eksperymentalny". W sumie nawet fajnie wyszło. Łapa lekko fioletowawa (pewnie obita), ile mogłem, tyle zrobiłem. O ile w ćwiczeniach typu "push" już bardzo nie przeszkadza, to w "pull" palec po pewnym czasie pobolewa i chwyt powoli puszcza... Trening krótki, dość intensywny, jedynie nie zrobiłem nic na tył barków, [...]
13.02.2013 Dziś klatka i tricepsy. Poszło ok, choć jak zwykle klatki nie udało mi się "spompować"... Nie wiem czy ja kaleczę, czy źle dobieram obciążenie, czy jeszcze coś, ale nie potrafię mieć takiej "pompy" jak w innych partiach... TRENING Klatka + Triceps 1. Gilotyna na skosie 30st 8x8 30x8 / 30x8 / 30x8 / 30x8 / 30x8 / 30x8 / 30x8 / 30x8 2. [...]
10.03.2013 Zrobiłem trening, trochę mało komfortowo się robiło, ale jakos poczło. Dzisiejsze pomiary: - waga: 62 kg (+ 1,5 kg) - pas: 76 cm (+ 1 cm) * zmiany tygodniowe Zamierzam trochę obciąć kcal, bo o aero raczej mogę zapomnieć (o bieganiu na pewno). Chodzę przeładowany. Niby aero dużo nie robiłem, ale czułem się jakby "lżej". I teraz pytanie: [...]