Dieta kopenhaska II

Toja25 wlasnie wrocilam ze szpitala... wyniki okazaly sie wporzadku;) a wiec dalej kontynuuje dietke;( tylko szkoda, ze dzisiaj ja troszke zlamalam tym tostem;( moj pierwszy grzeszek;D achh obiecalam sobie ze nie bede sie wazyc, no ale dzisiaj lekarz mnie zmusil;D musial sprawdzic moja wage no i niestety wlazlam;d I zobaczylammm 3kg mniejj;) mysle, ze gdyby jeszcze odjac ciuszki to bylo by -4kg;) no i jestem dzien,dwa, przed okresem wiec woda sie magazynuje w ogranizmie i tez troszke spowalnia chudniecie:( moze gdyby ni to , to jeszcze by bylo -1kg;D No nic ide upieke sobie w piekraniku piers z kurczaczka;) Zycze milego popoludnia i do uslyszenia kochana:*** (bardzo Ci dziekuje za wsparcie nawet nie wiesz jak mi pomagasz;))) hehe buziaczek;*

jejuU tak mi sie chce slodkiego!! chyba zaraz zlamie diete!!:p wlasnie wsunelam 2 lyzki owsianych;d niech mnie zapchaja bo normalnie nie moge sie powstrzymac!!:P
buuuu:(

halo halo Zuza158...co to za zalamka...chcesz miec na plusie te magiczne 4kg na ktore tak ciezko pracowalas zeby sie ich pozbyc;> jestem z nich dumna i z Twojej silnej woli a Ty chcesz sie przelamac bo jakis kawalek czekolady sie do Ciebie usmiecha...wystaw mu jezyk i odrazu poczujesz sie lepiej:P Ja juz na koncowce i sie jakos trzymam..dowiedzialam sie ze czerowna cherbatka ma chyba magiczna moc bo bardzo mi pomaga...pije ja i apetyt mija<hura>..polecam..moze sprobujesz...Wierze w Ciebie moja Droga takze nie pozwol aby markety ze spozywka Toba manipulowaly...to Ty wybierasz na co masz ochote...a wybor juz podjelas-chcesz schudnac!! to tylko chwila slabosci jak ja przetrwasz to juz bedzie tylko z gorki i uwierz w siebie ze Ty tez potrafisz!! trzymam kciuki...nawet u palcow stopkowych:P papa :)

zuza158...tak z nad porannej marchewy:P zycze powodzenia w dzisiajeszym dniu
A co do Twojej porannej kromeczki to nic takiego sie nie stalo...po prostu skoro musialas to juz trezba bylo sie delektowac ta chwilka przyjemnosci:) ale dzisiaj idziemy nadal zfodnie z nasz dietowa rozpiska....
A ja sie ostatnio tak sie zastanawialam dlaczego czuje sie taka wielka a tu masz babo placek i do tego truskawkowy bo okres mnie dopadl i czuje sie jak chodzaca beczka zamiast skakac jak motylek...ale jaka radocha bo brzuchola nie mam takiego big big jak zawsze:)
No czas do pracki zasuwac dlatego zycze Ci milego dnia i 3maj sie cieplutko Kochana:)

zuza158..gdzie Ty ucieklas..chyba nie chcesz mi tu napisac ze sie poddalas bo schrupalas batonika..;> 3mam za Ciebie kciuki moja Droga:)

toja25 :) hej mam male problemy z internetem:(( buuu... takze teraz chyba bede rzadziej wpadac. Moze do jutra zadzwonie i naprawia z porotem;) Hmm no jakos wczoraj wy3malam;) nie oparlam sie pokusom ... co do tego ze czujesz sie jak balon to dobrze wiem jak to jest bo ja tak czulam sie wczoraj i przedwczoraj!! a dzisiaj z ranka dopadl mnie okresik:((( brzuch tak niesamowicie bolal ze bylam przymuszona zjesc mala poloweczke toscika i szybkko zazyc apap bo tak naczczo mogloby byc tylko gorzej:( i polecialam na zajecia;D nie ma to jak w gronie znajomych wyciagnac 2 jajka ugotowane i pomidora;DD tymi jajecznymi zapachami wszystkich udalo mi sie wykurzyc z pomieszczenia;PP hehe na szczescie jutro nie bede musiala jajeczek nosic;d hihi/... miesko juz mi sie ladnie gotuje... a miedzy czasie podjadlam 2 lyzki otrebow bo troszke ssie;P Ty kochana jestes niesamowita!! juz konczysz dietke i wiem, ze bez zadnych problemow ladnie ja skonczysz;))) 3maj sie cieplo i jak tylko bede mogla to bede pisac;))!! obiecuje;***buziaki kochana;**

toja25!! TOJU NIE UWIERZYSZ;( jestem zalamana... okazalo sie ze wykryto cos w mojej krwi... mam jutro wezwanie do GP a tam skieruja mnie do szpitala na dalsze badania. KObieta przez telefon nie chciala udzielic mi zadnych informacji poniewaz powiedziala ze nie wolno im ale tak ja prosilam i powiedziala ze to podejrzenia o anemie;( bardzo sie boje;( achh po co mi to wszystko byloooo:( 3maj sie kochana - chociaz TY;* ciesze sie ze jutro juz konczysz i ze dotrwalas... mi sie nie udalo:( tak bardzo sie boje jutrzejszego dnia... pozdrawiam wszystkich cieplo i badzcie ostrozni.. po mnie nic nie bylo widac... dopiero krew wykazala... ;( :(:( jejj:(

bardzo sie boje;( papapapa

zuza158...szkoda ze Twoja dietka zakoczyla sie w ten sposob..no coz kazdy organizm jest inny...takie prawo natury ktorego musimy strzec...Dzielnie walczylas ze mna i szkoda ze zakonczylo sie to tak a nie inaczej. Ja jutro ostatni dzien<jupi> ale wiem ze nie poddam sie tak szybko slodyczom i czekoladkom ktore caly czas sie do mnie usmiechaja:P i Ty tez sie tego trzymaj bo mam nadzieje ze cos wynioslas z tych kilku dni i wiesz jak Twoj organizm reaguje na zmiany dlatego spokojnym kroczkiem podazaj sobie ku swojemu celowi a bedziesz "wileka" kiedy osiagniesz to co chcialas:) ja wiem ze moja waga nie jest wymarzona dlatego teraz ruch ruch i jeszcze raz ruch oraz ograniczenie jedzonka da mi wymarzona figurke:)
Pozdrowionka moja kochana i odezwij sie tu czasem...pa:)

czesc zuza158..zyjesz moja Droga...daj znac co u Ciebie i jak tam wyniki w szpitalu? buziaczki i 3maj sie cieplutko
Ja po skonczonej diecie..wynik ogolny -4,5...i jak narazie nadal popijma sobie czarnule z cukrem z rana bo lubie:)