Dieta kopenhaska II

a ja siedzę przy tej cholernej kawusi, potem będzie orzeźwiająca woda i obiadek...

a właśnie na tvn-ie mówią o dietachmasakra

elvis, to tak podobnie masz z tą wagą :D więc nie ma sie co przejmować :D

bleblee jesteś mega hehe ja bym 4 browarów nawet i bez diety nie wlała w siebie chyba,że wracałabym na czworakach do domu
Reve, u koleżanki proszę zaryglować iglo i ani się waż cokolwiek zjeść- pokaż jej, że jesteś lepsza
NikitaF a mięsko, tak jak pisała elvis30, najlepiej na parze, lub w folii. Co do ćwiczeń, to każda indywidualnie, bleblee wykańcza psa na specerach (chyba Cię zgłoszę do animalsów hehe),a ja katuję domową karimatę!

Acha no i pozdrowienia znad kawyyyyyyyyyyy Reve zatkaj nos klamerką i będzie si

nie muszę alergia robi właśnie swoje :D
nie czuje zapachów a co za tym idzie, smak sie pogorszył, więc nawet dobrze mi to picie idzie

No to kochana, oby tak dalej, choć alergi nie zazdroszczę! Ja dopiero wstałam, bo mąż zajął się dziś małym i dał mi się wyspać i tymczasem mam mniej dnia do pokonania

witam tylko ze ja to przy herbatce (7dzien) do pokonania, jak ja to zrobię nie wiem, herbata i mięsko i NIC!!!! najgorszy dzień przede mną:((((

Witajcie,

Dziś ja wystartowałam kończę tą kawę i zabieram się do pracy, później obiadek, zamiast szpinaku mam dzis brokuły.

Rano przed wyjsciem do pracy sie zapomnialam i wypilam szklanke soku pomaranczowego czy powinnam diete rozpoczac od jutra.

idę do pracy tam może nie będę myśleć o jedzeniu?! do usłyszenia wieczorkiem

moim zdaniem sok rozejdzie się po kościach, ale to nie ja tu specjalistką jestem :D

jovenka robisz dzień 1 czy 2 ;>

elvis dasz radę, wyobraź sobie, że to mięso to potężny kawał schabowego zapychającego cię na cały dzień

ja myślę ze tak, ja nic nie zmieniam w diecie lecę jak jest, wczoraj zostałam u znajomych na imprezie i dałam rade żyć o wodzie, co do soku to ma dużo cukru i takich innych wiec myślę ze jak chcesz ścisłe przestrzegać dietki to od jutra, albo po prostu już nie zapominaj) wiem ze to nie łatwe