Nigdy nie ma jojo jesli się po diecie nie rzuca na żarło wraca tylko od razu 2kg (woda) po odbudowie glikogenu.
2) Jeśli straciłeś mięśnie w trakcie diety kopenhaskiej - czy udało Ci się je odbudować bez uzyskania tkanki tłuszczowej?
Przy anaboliźmie nie można uniknąć przyrostu również masy tłuszczowej; tzeba założyć sobie przy jakim poziomie fatu wracamy do rzeźby.
3) Czy trenowałeś w trakcie diety równie intensywnie jak przed nią? Czy nie czułeś się osłabiony?
Ta dieta działa m.in. dzięki wstępnemu obniżeniu poziomu glikogenu mięśniowego, więc można bezpiecznie ćwiczyć wyłącznie ograniczając się do włókien lipolitycznych, tj. w zakresie tlenowym.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."