Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022

Viki, to racja.
Zobacz też co się na zachodzie dzieje.
Mam rodzinę w Niemczech i gadali, ze czegoś takiego nigdy nie było.

Oby Daniami się wszystko ułożyło po Jego myśli.
Wygrać open, bez podziału na solo i jazdę grupową to jest jeszcze większy sukces no, ale wyścig trwa.
Trzymajmy kciuki.

Tomasz ja też nigdy czegoś takiego nie widziałam, 8 lat tu mieszkamy i nigdy mi pokoju nie zalało przez nawiewy, a teraz dwa razy w ciągu dwóch tygodni. I nigdy przez te 8 lat nie zalało głównej drogi i osiedla a teraz już kilka razy. Do tego tyle połamanych drzew to nie było po największych wichurach.

Damian oprócz zwycięstwa chce pobić rekord trasy czyli złamać 16.40 Czyli powinien pojawić się na mecie koło północy. Trzymam kciuki

I taka fota, żeby przybliżyć klimat

Na szybko.
Dojechałem cały i zdrowy, choć pioruny waliły i burza zlała:


I miejsce i nowy rekord trasy 16.37

Brawo, brawo Damian!!
Jedni biją rekord trasy, a drudzy wracają z balangi gratulacje!!

Gratulacje Brawo i za zwycięstwo i za rekord!
Podziwiam zarówno za dystans jak i za jazdę w taką pogodę, ja bym z domu nie wyszła

Podwójne gratulacje!

Nos utarty

Brawo! Gratulacje!
To teraz na spokojnie jak odpoczniesz - czekam na relacje. Ile razy w trakcie chciałeś zejść z roweru i dlaczego tego nie zrobiłeś?:)

Wielkie Gratulacje :)

Gratulacje
Po zdjęciach z fejsa wnoszę iż obsada, jak wspomniałeś, nie była specjalnie mocna, tak więc pudła nie gratuluję a świetnego czasu i ustanowienia rekordu trasy.
Ewidentnie rzuca się w oczy że Panowie jadący w kategorii OPEN, jechali OPEN raczej z potrzeby towarzystwa czy strachu przed ciemnością niż z chęci współpracy