Ostatnio podjadłem podladowalem moc była nieziemska i 2h30min na pełnych obrotach. Później zaczęły się problemy.
To nie pierwszy raz miewałem takie bóle ale odpuszczały raz dwa.
Kwestia ustawienia raczej nie bo 5 lat kręcę na takim ustawieniu i było ok.
Jak dla mnie 2 opcje a nawet 3.estrogen zbity do zera, przeciążenie, raz pokręciłem w innych butach z 15km i stopa ułożona zupełnie inaczej,
A być może zbieg tych 3 okoliczności.
No nic smaruje kręcę na tyle lekko żeby nie bolało i czekam aż puści. Teraz urlop morze 10 dni przerwy liczę że będzie ok.