Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022

Trzymaj się Damian!
Szczerze, jeśli już miało Ci się coś takiego trafić, to lepiej na takiej imprezie, gdzie można bez wyrzutów zejść niż np na MP.

Swoją drogą to chyba jakiś wirus panuje bo jesteś nie pierwszą osobą z takimi dolegliwościami.

Zdrowia!

Dzięki. Walczę...

https://szamotuly.naszemiasto.pl/pniewy-spedzili-na-rowerach-24-godziny-padl-nowy-rekord-w/ar/c2-8411591?utm_source=facebook.com&utm_medium=szamotuly-nasze-miasto&utm_content=z-regionu&utm_campaign=pniewy-spedzili-na-rowerach-24-godziny-padl-nowy-rekord-w&fbclid=IwAR3-V4hSezlkerL1PIi-coyjr6mxnNa4lsDKI_OE6RH7TQWTuMCQIetavHA

No to mam nowe wyzwania, w tą sobotę,
Wrzucę szczegóły



Tydzień temu pisałem, że będę brał udział w akcji ZajedzRaka.
Niestety jakiś potworny wirus wykluczył mnie po 60 kilometrach. Moje nogi nie chciały kręcić, a gorączka mnie zniszczyła. Nie chciałem spowalniać grupy i zrezygnowałem.
Ja jednak nie rzucam słów na wiatr i jeśli coś robię to do końca!
Grupa sprawnie przejechała swoje 640 kilometrów z Gdańska do Rzeszowa, a ja w ramach akcji wymyśliłem inny challenge.
Zmierzę się z podjazdem na Warszawskiej Agrykoli.
Wydaje się proste?
No.. nie do końca.
Zamierzam zrobić everesting, który zakłada podjechanie warszawskiego wzniesienia około 400 razy.
Startuję w sobotę 21.08.2021 około 7 rano i do samego wieczora zamierzam nazbierać 8848m w pionie.
W trakcie moich podjazdów będą ze mną uczestnicy akcji, Piotr Czarnecki i Sylwia Kowalska, którzy będą zbierać środki do puszek.
Celem akcji jest zbiórka środków na dokończenie modernizacji Klinicznego oddziału Opieki Paliatywno – Hospicyjnej w Rzeszowie.
Zapraszam Was do wspólnego kręcenia razem ze mną. Będzie mi raźniej, gdyż wyzwanie nie jest proste, szczególnie że jak to ja, zamierzam przejechać je w dobrym tempie.

Jeśli nie będziecie mogli się pojawić, zachęcam do wsparcia akcji:
https://www.siepomaga.pl/zajedzraka24h 

Więcej na temat szczegółów samej akcji:
http://www.zajedzraka.com/ 

No to trzymam kciuki, aby tym razem obyło się bez żadnych przeszkód.

Oby, bo już prawie nie ma śladu po tej akcji.
Dzięki.

Ja chyba kojarzę to miejsce jako cel biegowych podbiegów w Wawie.

Z tego co pamiętam, to chyba nieźle nachylenie? Wiem że to można zmierzyć lub znając długość trasy samemu obliczyć, ale nie mam jak luknąć

400 razy...
Nieźle
Powodzenia!!


Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-08-17 17:14:46

Tomasz dokładnie, często w różnych planach biegowych czy artykułach pojawia się ta miejscówka jako przykład do realizacji podbiegów

Damian powodzenia, oby było już bez przeszkód.

Jak nie wyjadę na weekend to podjadę i troche pomogę

Mega! Zapraszam!

Tam jest z 5%, krótkie to. Podjazd ma koło 23m w górę więc...