Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022

Właśnie sprawdziłam, Biegun OCR nie odwołał jeszcze jutrzejszych zawodów

Pobudka o 6.10 i do roboty. Rano konsultacja z klientem. Potem trochę wprowadzania nowych dań. Siłownia, teraz jem potreningowy. Porozciągam się, poroluje i odpocznę. Może jutro 8h na rowerze wpadnie w tlenie



1-3. Schab w sosie z warzywami, kaszą i ryżem
4. Placek jaglano-marchwiowy ze skyrem i masłem orzechowym
5. Sałatka z jajem, kurą i sosem
+++W ciągu dnia kawy i galaretki zero



Podsumowanie:

Coś wpadnie pewnie jeszcze.




Trening B

Rozgrzewka 3 Super Serie
10p Down and Up
20p hip airplane
20p One leg Glutebridge
10p Deadbug

Siła (Super Serie)
5s x 3p Box squats
5s x 8p ugięć nóg obunóż

Kondycja (Śmierć powered by Stronger Athlete)
1min- 1 kcal na wioślarzu
2min- 2 kcal na wioślarzu
….
18min- 18 kcal na wioślarzu

Korpus
3min Plank
Każde przerwanie 10p ab-roller

90s Plank boczny (każda ze stron)
Każde przerwanie 12p ab-roller

Komentarz Nogi obolałem po wczoraj. Mimo to udało się ustanowić rekord w siadach 100kg x2. Udało się poprawić w śmierci aż o 2min, zrobiłem 18 pełnych minut. No i w plankach dodałem ciężarek na plecy bo było zbyt lekko. Ogólnie trochę zaczęło boleć kolano lewe, ale czuję że mam wszystko pospinane więc dziś rozciąganie i rolowanie day.



ALL NUTRTION BEATINE HCL + PEPSIN – 3 caps po śniadaniu,
SFD COLLAGEN PREMIUM – 1x miarka przed treningiem,
SFD CREATINE HCL – 5g przed treningiem,
AMAROK NUTRTION BE HYDRATED - W trakcie wysiłku,
ALLNUTRTION VITAMINALL – 1+1 caps po treningu,
SFD WITAMIN C – 2g przed treningiem.
SFD WITAMIN D3 + K2 4000 IU – 2 caps,
ALLNUTRTION ZINC – 2 caps przed snem,
SFD BERBERYNA HCL - 1 caps po posiłku pow. 100g WW,
SFD OMEGA3 FORTE - 2 caps po pierwszym posiłku i 2 caps po ostatnim posiłku.




Pozdrawiam.

Kot fajny, nazwałbym go Zorro

Damian, pojawiło się wcześniej pytanie o oponę z jaką wystartujesz.
Z tego co wiem, to Ty ogólnie zajmujesz się rowerami i wiele o nich wiesz.
Proszę, napisz mi co myślisz o oponie
PIRELLI Cinturato Velo TLR?

Mam 2 komplety kół do mojej szosy i na większej kasecie (w teren) mam grube opony Schwelbe G One, i tu mi jest ogólnie obojętnie bo po górach nie jeżdżę i w błoto się nie pakuje.

Jednak w kołach teoretycznie typowo na szosę, mam właśnie te pirelli.
Tylko że ta opona też ma cechy opony gravelowej.
Czy Twoim zdaniem, warto rozważyć zakup opon typowych na drogę czy te pirelli będą ok?
I jakbyś już je zostawił, odważyłbyś się zjechać np w leśną drogę?

Długie i zagmatwane pytanie, ale mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi.

Pozdrawiam!

Zajmuje się tyle że jeżdżę.
Na sprzęcie się średnio znam raczej mam się kogo zapytać.
Opona na szosę jest ważna. Ale czy aby zmieniać ta?
Ja bym ją dojechał a potem kupił np. Jakieś Conti szosowe. Jednak pirelli jak nie masz zniżek są drogie.
Ja w swoim życiu jeździłem na:
Pirelli zero 4s
Vredrestin fortenza
Bontrager R4 bontrager AW3.

Vredersteiny najlepiej radziły sobie na mokrym. Aw3 też git.

Pirelli są super. Mam je teraz. Są szybkie ale jednak na mokrym nie są idealne. No i lapalem na nich kapcie.

Conti GP wziąłem bo we wszystkich testach są najszybsze i najmniejsze przebicia.

No ale te wszystkie co opisuje to już 400zl++

Dziękuję Damian! Następnym razem w doborze sprzętu na pewno z Tobą coś skonsultuje.
Ja te Pirreli opony jak i całe koła z kasetą mam nowe i zanim zajadę, to minie kilkanaście miesięcy, czy parę lat.
W ogóle czytając Twój dziennik czy też Bzyka, jestem bardzo na kolarzówke nakręcony.
Tylko że ja rocznie biegałem 2400 km, a rowerem raptem 4000 km. W tym roku chcę to zmienić.
Pozdrawiam, trzymam kciuki i obserwuje.

Nawet jak nie będę wiedział to wspomogę się kumplami i Ci odpowiem

Dziś była samotna noc, Żonka pojechała na noc do rodziców. Wstałem o 5.30, zobaczyłem aktualizację meteo i o 7 byłem już na bajku. Po rowerze trochę pracy, zaraz się porozciągam i poroluje bo kolano troszkę boli. No i tyle z tego dnia.



1-2. Placek jaglano-marchwiowy ze skyrem, owocami i masłem orzechowym
3. Sałatka z kurą i sosem, jakiś wungiel
+++W trakcie jazdy batoniki granola, ISO, Dextrin, EAA, kanapki z Orlenu i jakaś ze sklepu, 7days, daktyle suszone, banany
+++W ciągu dnia kawy i galaretki zero


Podsumowanie:

Nie liczyłem.





Dziś w pełnym rynsztunku. Nowe szkła do oksów kozak, kurtka castelli kozak, bidon na kierownicę MEGA KOZAK! Można pić z głową na ramię, dużo piłem.
Pierwsze 90km wmordewind, potem już z górki. Lekkie tempo, średnie 200w więc nic. Ciągła jazda na lemondce. Nie zmęczyłem się W czwartek atakuje 12h.
Po 180km czułem, że kilka lat temu byłbym z tego dumny, a teraz.. Taki co.. dzień…



ALL NUTRTION BEATINE HCL + PEPSIN – 3 caps po śniadaniu,
SFD COLLAGEN PREMIUM – 1x miarka przed treningiem,
SFD CREATINE HCL – 5g przed treningiem,
AMAROK NUTRTION BE HYDRATED - W trakcie wysiłku,
ALLNUTRTION VITAMINALL – 1+1 caps po treningu,
SFD WITAMIN C – 2g przed treningiem.
SFD WITAMIN D3 + K2 4000 IU – 2 caps,
ALLNUTRTION ZINC – 2 caps przed snem,
SFD BERBERYNA HCL - 1 caps po posiłku pow. 100g WW,
SFD OMEGA3 FORTE - 2 caps po pierwszym posiłku i 2 caps po ostatnim posiłku.




Pozdrawiam.


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2021-03-27 18:46:08

Ty dystanse po 250 km robisz?!
Ja prdl! Ja dziś niecałe 70 zrobiłem i przez ten wiatr, (gdzie czwórki piekły a ja prawie w miejscu stałem) byłem padnięty!!
Najlepsze jest to ze jak zacznę biec, to mogę kilka godzin, więc kondycję mam.
Chodzi chyba o pokorę, cierpliwość i obycie w siodle

Podziwiam Cię!!

W zasadzie to nie było nic nie wielkiego. Niska intensywność, lekkie tempo. No i ta pogoda

Kwestia dobrego planu i zarządzania regeneracją