[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

Paatik

ok, czyli dream weight to 57:), a everyday to 60.
teraz zapamiętam.

z tą wagą to tak z przymrużeniem oka jak talia siedzi na 63cm, a udo na 53cm to wtedy jestem zadowolona. Waga wtedy może być dowolna


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2020-07-06 09:52:37

Talia 63cm moje marzenie :D

do 53cm chyba serio musiałabym zebro wyciąć :P tera zjest chudo chudo a mam 64,5cm

Bziu talia 63, a udo 53

u mnie talia teraz 63,5, ale to pierwsze co leci razem z obwodem pod biustem.

tfu, chciałam napisać 63cm

Paatik

ok, czyli dream weight to 57:), a everyday to 60.
teraz zapamiętam.

lać i patrzeć czy równo puchnie. Wagą nie warto się przejmować. Więcej mięśni i 60 kg będzie wyglądało lepiej niż mniej mięśni i 57 kg.

Zgadzam się, w lato moje 57kg wyglądało rewelacyjnie, w zimie 56kg po operacji wyglądało tragicznie.

sama waga to za wiele nie mówi

Poniedziałek:

kroki: 10,5k

Wtorek:

kroki: 12k

trening:

C
1. MC sumo 9/7/5/5/5/5/3 lub max. 40p.
9x38kg/ 7x48kg/ 5x64kg/ 5x68kg/ 5x74kg/ 5x78kg/ 3x84kg
9x44kg/ 7x54kg/ 5x64kg/ 5x64kg/ 5x68kg/ 5x70kg/ 3x78kg
Goblet z zatrzymaniem
10x18kg/ 10x18kg/ 10x18kg
10x16kg/ 8x18kg/ 6x20kg/ 6x22kg/ 4x24kg/ 3x24kg
10x16kg/ 8x18kg/ 6x20kg/ 6x22kg/ 4x22kg/ 3x24kg
10x16kg/ 8x18kg/ 6x20kg/ 6x20kg/ 4x22kg/ 3x22kg
10x14kg/ 8x16kg/ 6x18kg/ 6x20kg/ 4x22kg/ 3x22kg
10x14kg/ 8x16kg/ 6x18kg/ 6x18kg/ 4x20kg/ 3x20kg
10x14kg/ 8x14kg/ 6x16kg/ 6x16kg/ 4x18kg/ 3x20kg
10x12kg/ 8x14kg/ 6x16kg/ 6x16kg/ 4x17,5kg/ 3x18,5kg




Powoli do przodu. Teraz 2 tyg. przerwy będzie, ale nigdzie mi się nie spieszy. To i tak pierwsze 84kg od ponad roku...

2. Thrusters ze sztangielkami 3x15
2x8,5kg
2x8,5kg
2x7,5kg
2x7,5kg
2x7,5kg
2x6kg

2a. Plank 30s.
2b. Burpee 3x12
2c. Przysiad z podskokiem 3x15

Wtorek to była jakaś katastrofa w pracy cały dzień oczy piekły i śpiąca byłam. W domu obiad i położyłam się spać. 1,5h drzemki i się okazało, że o 17.00 mam zrobione zaledwie 6k kroków. Zatem zamiast jechać do paczkomatu to poszłam; przewietrzyłam głowę i rzutem na taśmę o 19 zrobiłam trening dzień uratowany

Środa:

kroki: 11,5k

Czwartek:

kroki: 13k
orbitrek: 30min.

jakiś niedoczas przed urlopem mam czy wy też tak macie, że nagle się okazuje, że jest milion spraw do załatwienia i pierdyliard brudów do prania?
może dzisiaj mi się uda trening zrobić, ale nie wiem, bo zaczynamy się pakować. Jutro z rana ruszamy na morze - 500km przed nami.

Trzasnęłam fotę pleców. Coś tam udało mi się uratować, generalnie zadowolona jestem z proporcji. Dopiero teraz zaczyna schodzić z ud, a tu urlop za pasem walić to trzeba żyć, urlop rządzi się swoimi prawami