na pewno plan powinien być rozpisany tak, że nie maksujesz i ciągów i siadów, albo ciągi są submaksymalnie i maksymalnie cię zkie na koniec, albo
siady, nie jedno i drugie
oba ćwiczenia licza się do objętości dołu ciała i mocno obciążają
zazwyczaj robi się tak, że siady robi się mocne, a ciągi lekkie, można np ściąć faze eksentryczną z ciągów co znacznie zmniejsza obciążenieukładu nerwowego
na poczatku póki siady sa lżejsze można dac cięższe ciągi
jak siady robia się ciężkie, to w ciągach schodzimy z ciężaru, obcinamy eksentryke, robimy dynamikę etc
Jeśli rozpisuje się peaking pod zawody, to ciągi wyrzucamy z planu na 2 tygodnie przed stratem już i nie peakujemy
peaking leci na klatę i siady wtedy
pracując na obciążeniach powyzej 90% 1 rm max sumaryczna ilość powtórzeń nie powinna przekraczać 4
czyli np 90% * 1rep 95% * 1 rep 105% * 1 rep
albo i mniej np po prostu dwie serie po 1 pow