Tsubame33 dziennik motywacyjny

nightingal

W RDL ugięcie nogi w kolanie jest minimalne - tylko takie jakie pozwala osiągnąć odpowiednią głębokość zejścia w dół sztangą. Reszta biodra pracują tył - przód. W klasycznym mc ruszasz nogami niemal na pusto i cała robotę robi grzbiet. Spróbuj może węziej złapać sztangę wtedy głowa od razu pójdzie wyżej i poprawią się kąty, nie będziesz tak spod siebie tej sztangi ciągnąć.

Właśnie dzis robiłam mcnpn bez odkładania i wyglądało jak RDL w moim wykonaniu, pózniej powyrzucam filmy.

A tymczasem nowy max w WL zrobiłam dziś
60 kg poszło. Nawet nagrałam

Wow, gratuluję! dawaj film :)

kaka21

Wow, gratuluję! dawaj film :)

Wrzucę z domu, muszę obrobić jeszcze na silce jestem.

Plan A:


Przysiady:
5x5+ 3x12
50/55/60/65/67,5 + 50/50/50kg

MCNPN:
12x55kg/3x15x55kg

Podciąganie podchwyt:
8/8/7/5
+
Wiosło:
10x30kg/3x(5+5)x30 kg

WL:
5x40/5x40/5x45/5x50/3x55/1x60kg




OHP
4x8x25 kg
+
Unoszenie hantli do boku:
4x10x(2x3kg)
+
Wspięcia na palce z hantlami:
4x15x(2x25kg)

+ 15 min wioślarz
I nawet sie nie zmęczyłam mocno... tak że ten, jest moc. Pierwszy trening na kreatynie można uznać za udany. Trochę przy przysiadach czułam dyskomfort w prawym biodrze, może dawny uraz się odzywa... w liceum przeleciałem przez maskę samochodu na przejściu dla pieszych i właśnie tym biodrem stuknęła...musze kiedyś w końcu zrobić prześwietlenie ...ale przy MC już było ok.
A tu dwie serie MCNPN i ostatnia seria przysiadów.








Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-04-03 12:35:13

I to 60 kg wygląda jakby przynajmniej jeden raz jeszcze miało wejść. Pięknie

Z MCPN wyszło ładne RDL. :D

W końcu jedna z różnic między MCPN a RDL jest właśnie odkładanie sztangi.

W Przysiadzie pracuj ciągle nad głębokościa. Czemu nie siadasz niżej? W sensie co się dzieje? Nie możesz wstać czy pidwijasz ogon?

paula.cw

W Przysiadzie pracuj ciągle nad głębokościa. Czemu nie siadasz niżej? W sensie co się dzieje? Nie możesz wstać czy pidwijasz ogon?

No właśnie buttwinka się obawiam. Muszę spróbować niżej schodzić, ale z mobilnością zawsze byłam na bakier...

W WL byś trzasnęła na bank 2x60kg albo ze 3, tak lekko to wyglądało

Nene87

W WL byś trzasnęła na bank 2x60kg albo ze 3, tak lekko to wyglądało

To tylko tak wyglądało, nie miałam asekuracji, wiec się ograniczyłam do 1 rep. Już chyba ze 3 razy podchodziłam do tej 60-taki, ale przed świetami już czułam, ze pójdzie.

poszło na lajcie świetny wynik!

Bez asekuracji to bym to tylko położyła na klatce i padła :) zresztą... z asekuracją też, jeszcze raz gratuluję

kaka21

Bez asekuracji to bym to tylko położyła na klatce i padła :) zresztą... z asekuracją też, jeszcze raz gratuluję

Ja pomyślałam, że bez asekuracji będę walczyć jak lew, żeby mnie to nie przygniotło