[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.

z kreatyną pomyśl ostałej suplementacji cało rocznej

Ładny dzik jesteś
No na biceps 45 - ja tyle na klatę biorę


Zmieniony przez - Mosto w dniu 2015-12-01 05:37:35

Ładnie ciśniesz :) Idzie dobrze :)

Czerw "Typ nabity strasznie, a to jedyne 70 kg wagi przy 172 cm " ? może na scenie? dawałabym mu więcej 'poza sezonem'

Łodzianin - myślę o tym, ale zawsze jak dodaję kreatynę to robi mi się balon z twarzy i 2-3 kg wody podchodzi, więc nie wiem jakby to na redukcji wyglądało. Np. dziś patrzę w lustro, a z twarzy się zrobiła bańka i bęben wywaliło
Chociaż...może to być też sprawa estro, ale nawet jeśli to jakoś nie kusi mnie by exe dodawać skoro nie mam już problemów z gino.

Mosto,Dawid - dzięki dzięki

Natalijka - aktualnie jego waga jest poniżej 70 kg bo przez niski poziom BF-a rozwalił układ odpornościowy i jest non stop od kilku miesięcy chory i trenuje 1-2x w tygodniu max, a mimo to zdobył 2 miejsce w sopocie.
Ogólnie ciekawy przypadek - nie dokłada kilka kg mięsa co sezon jak typowe osoby na SAA, tylko max 1 kg, a w tym roku ponoć nic nie dołożył, wycina się do 4-5% bez cardio i z 2 treningiami siłowymi w tygodniu przez ciągłe chorowanie, poziom jego zalania i waga jest mega zbliżona do mnie, ale mimo to za nic w świecie nie wyglądałbym jak on na wycięciu

Ma swojego facebooka i tam jest jego aktualna forma. To co miał na scenie trzyma nadal na podobnym poziomie, mimo 1000 kalorii więcej. Kwestia taka, że węgli nie zwiększył prawie wcale. Sam się zastanawiam czy mi naprawdę te 200g węgli + jest potrzebne

Mam mało mięsa na sobie w porównaniu do np. Solarosa, więc nie ma sensu bym jadł podobną ilość węgli.
Mam także znajomego z siłowni, który dociął się na 600-800g węgli i zdobył 2 miejsce w weteranach w open,
alee on również ma na sobie dużo mięcha.



Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-12-01 12:31:07

Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-12-01 12:40:18

Cayek co do węgli, to wydaje mi się że jak jest masa to warto
Ja przynajmniej się po nich dobrze czuję, a miałem ci pisać o ad-3
Pierwsze co zauważyłem po tygodniu to, to że nie zbieram wody jak bańka. Mimo tego że wczoraj poszło 300g węgli + kreatyna

Póki co to warto tylko po to by się najeść. Lecę tak teraz głównie ze względów finansowych
i łakomstwa. No dobra...głównie łakomstwa

AD-3 zbija ci estro, dlatego masz mniej wody na sobie, tylko uważaj by nie zbiło ci
tego za nisko bo stawy ci trzasną i libido. Ale dokładnie nie wiem jak to działa - czy tak jak ATD
czy na jeszcze innej zasadzie.
Również woda ze mnie schodziła gdy wziąłem 1 tabs symexu na fronta na gino, a potem
1/2 tabsa co 3 dni, alee i trochę mnie zaczęło syfić na barkach, więc nie biorę tego
o ile gino nie alarmuje.

Cayek

Łodzianin - myślę o tym, ale zawsze jak dodaję kreatynę to robi mi się balon z twarzy i 2-3 kg wody podchodzi, więc nie wiem jakby to na redukcji wyglądało. Np. dziś patrzę w lustro, a z twarzy się zrobiła bańka i bęben wywaliło
Chociaż...może to być też sprawa estro, ale nawet jeśli to jakoś nie kusi mnie by exe dodawać skoro nie mam już problemów z gino.

To chyba tylko na mnie kreatyna działa tak... że nie czuje jej działania. Zero zmiany w wadze czy wyglądzie. Jedynie siła na plus.

Cayek

Natalijka - aktualnie jego waga jest poniżej 70 kg bo przez niski poziom BF-a rozwalił układ odpornościowy i jest non stop od kilku miesięcy chory i trenuje 1-2x w tygodniu max, a mimo to zdobył 2 miejsce w sopocie.
Ogólnie ciekawy przypadek - nie dokłada kilka kg mięsa co sezon jak typowe osoby na SAA, tylko max 1 kg, a w tym roku ponoć nic nie dołożył, wycina się do 4-5% bez cardio i z 2 treningiami siłowymi w tygodniu przez ciągłe chorowanie, poziom jego zalania i waga jest mega zbliżona do mnie, ale mimo to za nic w świecie nie wyglądałbym jak on na wycięciu

Ma swojego facebooka i tam jest jego aktualna forma. To co miał na scenie trzyma nadal na podobnym poziomie, mimo 1000 kalorii więcej. Kwestia taka, że węgli nie zwiększył prawie wcale. Sam się zastanawiam czy mi naprawdę te 200g węgli + jest potrzebne

Mam mało mięsa na sobie w porównaniu do np. Solarosa, więc nie ma sensu bym jadł podobną ilość węgli.
Mam także znajomego z siłowni, który dociął się na 600-800g węgli i zdobył 2 miejsce w weteranach w open,
alee on również ma na sobie dużo mięcha.

Jak był w sopocie to go nawet widziałam :)
4-5% bf nisko i ciężko na dłuższa mete, sie nie dziwie że zdrowie mu padło.
Że nie kreci kardio a jest super wycięty - wierze. Sol też pokazał że nie trzeba i wielu innych. Sama odchodze od biegania , choć kiedyś przez iele lat byłam zapaloną biegaczką z prezbiegami na poziomie +100km / tyg.

Trenować 1-2x week i mieć dobry wygląd to wyczyn. Faktycznie ciekawy przypadek. Próbuj, choć każde ciało jest inne, co dobrze działa na Sola lub Dextera, Ronniego nie musi dobrze działać na Ciebie. Ani sposoby redukcji fitnessek nie będą dobre dla odchudzającej się pani Krysi sekretarki. Co ciało to inna metoda.
Jak czujesz że +200g ww to za dużo to tnij na koszt fatu.
Ja w DT mam około 300g ww z tego zjadane 250g ww po treningu w 4h. I na wadze wchodzi mi około 0,7-1kg na miesiąc. Fakt że DNT mam teraz 100-140g w.

Ja też mam takie rozkminy na temat węgli właśnie - mięsa mało to potrzebne mi 350-400g węgli? - nie wiem. Własnie myślę czy nie zamienić trochę na koszt węgli :) Ja kreatynę szamie cały rok tylko w DT. A jeśli chodzi o dziąłanie to pamiętam jak wziałem pierwszy raz to tylko szczypanie na twarzy i tyle(CreaCore) - żadnyego odczucia czy w sile czy w wytrzymałości - ale fakt że to była głęęęęęęboka redukcja :)

ciagle bycie na low carbie,tj.dlugotrwale [caloroczne?] - niesie ze soba mozliwe skutki uboczne.
Tadziu o tym pisal tez.

Nie trzeba ladowac 300 czy 500g ww,ale te 100-200g moga wiecej pomoc niz zaszkodzic.
Tj. nie rezygnowac z nich kiedy naprawde nie trzeba i jesli sa problemy to niewkoniecznie musi byc tylko ich wina,czy w ogole ich wina.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-12-01 14:04:07