Gienus12 przygotowania do sezonu

to moze pora zmienic diete i trening. pokombinuj cos fajnego z jedzeniem.. shake z ryzu i kury tez mozna robic plyn lepiej wejdzie :D pobudz smaki ! alw na czysto bez syfu ktory zapycha Cie. zgadzam sie z Marianem

szejki testowane :D , jak niby zrobić szejk z ryzu i kury? kiedys taki zrobilem to wylałem do kibla, ryż wypijałem z białkiem to mega wchodzi , ale podem dojadanie mięsa to już jest złe.

A nie myslales zeby zmienic nawyki zywieniowe?

Skoro ryz cie zapycha to nie jest ryzu!
Skoro nie mozesz przejesc tyle wegli to ich nie jedz. Podbij tluszcz

kombinowałem z tłuszczami, żołądek źle reagował a w sumie jakoś mega dużo nie dawałem ich. Wszystko idzie od poziomu chemii i nie przeskoczę tego. Musze jakoś pobudzać , jeszcze krople żołądkowe i ogień. Puści blok to będzie szło dużo więcej jedzenia , ale u mnie odkąd pamiętam problem, czitów mogę jesc w opór, czyste jedzenie... hum hehe.
Nie ruszało by mnie to, gdyby mi się nie chciało poprostu po jedzeniu wymiotować.
Teraz w suplementacji tez ida srodki które dodatkowo obiążają zołądek
A i tak jak polka pisała, mam trochę nerwów/stresów .

Powoli , jest jeszcze gorąco, do lutego planuje masować, wszystko się unormuje z czasem. Mimo wszystko nie stoje w miejscu, progress siłowy jest cały czas , a na tym mi zależy teraz. Własnie lecę robić klatkę , także relacja później.


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-08-23 12:03:50

tak jak krystian radzi próbowac kombinowac

jak niedasz rady ryżu dawaj makaony kasze itp

mi chodziło o to ze jak sie zapchasz syfem to potem dobre zarcie ci nie smakuje i nie miescisz

a na syfie o ten progres bedzie ciezko, podjesz syfu wagaskoczy potem kolejny dzien jesz czysciej i waga z automatu ci leci

wskocz jeszcze na te np 3tyg takiej niby redu, obetnij kalorie dodaj aero ale dawaj tylko czyste zarcie a po tych3 tyg stopniowo dodawaj kalorii z wegli ale tez czysto

pomyślimy , ale na redu nie mam zamiaru wchodzić. Dopiero co zaczałem masować i wszystko pod to ustawione więc nie ma opcji.
Wynik taki że -3kg z 92 na 89 ława + 2 kg , 155 pykło fajnie, teraz check za 2 tygodnie .
Dodałem 25 minut bieżni i udało mi się zagadać ze znajomą i dostane leki na plery, także znów będzie 1 tabletka tylko w ciągu doby zamiast 3 ibupromu i ciągłych bóli ..

"czitów mogę jesc w opór, czyste jedzenie... hum hehe."

Myślę, że to kwestie psychiczne
1.Primo mniej emocjonalnie podchodź do jedzenia : Próbujesz wyzbyć się silnych bodźców emocjonalnych badź ogólnie jesteś w jakiejś sytuacji stresowej i nastaje czas posiłku dodatkowo stresujesz się z tym, że musisz zjeść, żołądek się kurczy i potem nie możesz więcej zmieścić, ale nadrabiasz cheatami - bo one są nagrodą dla mózgu, na pewien czas obniżają napięcie i takie błędne koło "

Tutaj przede wszystkim skupiłbym się na radzenie sobie ze stresem, emocjami oraz oddzielenie od tych mechanizmów jedzenia.
Musisz zadać sobie pytanie czy jak jest " wszystko ok " to czy normalnie jesz posiłki ?
I czy podczas napięcia jakiegoś jest dużo gorzej, bądź nie a to znaczenia

To taka moja teoria ogólna mogę się mylić, bo nie znam Twojej sytuacji dokładnie.

Tak jak pisałem, może mieć to duże znaczenie, napewno wiele lepszy apetyt mam gdy jest "Ok" . Im gorzej, tym mniej jem , nie raz bylo ze poprostu nie byłem wstanie wcisnąć NIC.. nawet czitów . Jeżeli chodzi o takie jedzenie, byłem chudy , bardzo chudy i jakiekolwiek nabranie masy wiązało się również z właśnie jedzeniem takich rzeczy , od początku praktycznie. No ale teraz mam bloka totalnego i musi poprostu przejsć , nie ma opcji

Dobryy..
23.08.2015

Trening klatka - siła.

Wycisk na płaskiej
100 x 3
130 x 2
140 x 2
150 x 1 ( mialem x2 ale nie chcialo mi sie )
155 x 1
130 x 5
130 x5
130 x 4

Wycisk hantli na ławce skośnej
32 kg x 10
36kg x 10
40kg x 8
40kg x 6

Pompki na poręczach (maszyna)
cały stos x 6
jw
jw
jw

25 minut bieżni

Dieta : 1kg + frytek , 500g drobiu w postaci kotletów także tam i jaja i bułka jeszcze, 220g mąki przennej, 3 jaja, nutella, warzywa, twaróg , jogurt jovi i duze lody włoskie.

Suplementacja :
rano diben cośtam na apetyt , lecytyna, magnez, witaminy, wit a-z, crea x5.

Podsumowanie :
tylko 3 ćwiczenia na klatke i po nich ledwo oddychałem.. j**any brak klimatyzacji.. Wyciskać znów nie mogłem za bardzo, dłonie upocone jak bym w wiadrze z wodą trzymał i ręcę się rozjeżdżały po sztandze.. opasek brak, ukradli. ;/ pasa biodrowego brak, ukradli.. co za syf..

Pojadłem tak jakoś dzisiaj rozłożone na 4 posiłki, rano nalesniki później frytki z kotletami i surówką, później lody tam na miescie, po 20stej frytki z kotletami i surówka + jogurt , po 22 twaróg . Nawet mi się wymiotować nie chce hehe..

I tak to wygląda na dzień yy.. wczorajszy? czy przedwczorajszy.. .. walka o utrzymanie chociaż mięsa . Pozdrawiam




Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-08-23 21:24:29

Dieta mi sie podoba :D

Nutella bo natural pewnie

Fajnie wygląda proporcja talia - barki