Gienus12 przygotowania do sezonu

Doris.. poprostu wiem. Jutro opisze wieczorem ostatnie 3 dni bo brakło mi czasu.

gienus12

Doris.. poprostu wiem. Jutro opisze wieczorem ostatnie 3 dni bo brakło mi czasu.

Gienek błagam nie maż się w dzienniku, jakoś to nie pasi. Łeb do góry, klata przed siebie i więcej pozytywnego nastawienia do wszystkiego co Cie otacza.

czyli Gienus znow marudziiii ;p

nie maże się, poprostu wiem . Ale sie czepiacie jaaaa piernicze :D.

02.07.2015

Dzien nietreningowy

Dieta: 500g udek ,100 g orkiszowych, 3 worki ryzu, 4 jaja, twaróg, 2x białko .. Nie kupilem mięsa i tak no słabiutko.. A i tam 3 batony , czipsy .

suplementacja : rano - man up, crea, lecytyna, witaminy, balbalbla


03.07.2015

Trening - Klata, biceps

Klatka :
Wyciskanie na ławce poziomej
100 x 10
120 x 6
130 x 3
140 x 1
150 spalone

hummer skos dodatni
25 na strone x 12
35 na strone x 12
45 na strone x 10
55 na strone x 10 + 45 na strone x 5 + 25 na strone x 6 + 5 na strone x 12

Pompki na poręczach ( maszyna)
12 sztabek x 12
jw
jw
jw

Rozpiętki
10 sztabek x 14
jw
x12
jw

Biceps :
Uginanie ramion ze sztangą prostą stojąc
30kg x 10
40 kg x8
jw
jw

modlitewnik maszyna
x 12 + max
jw
jw
jw
po tym ćwiczeniu jak chcialem juz sie zesrać z bólu dorzuciłem

uginanie hantli młotkowo
14kg x 14
jw
jw
14kg x 14 + 6 kg x max

Dieta : 600g kotletów wołowych, 2,5 worka ryżu , 3 jaja, 50g owsa, sushi i tam pierdoły jakies

Suplementacja : rano man up, crea x5 , lecytyna, witaminy itpe iede
2x białko
bcaa


Podsumowanie : Świetny trening, mocna pompa , dawno nie robiłem siłowo ale siły nadal dużo :). Teraz może porobie troszkę siłowo, dojde do jakiegoś tam obciążenia to spróbuje wyjść w wyciskaniu gdzieś może jak mi się będzie chciało Ale to tak powyżej 170-180kg myślę , bo wczesniej nie ma sensu
Z diety nie pamietam dokladnie, tego sushi bylo tak sobie, jakiś tam deser z liczi, kit kat , jak zwykle troche śmieci. Korzystam bo wiem że zaraz apetyt padnie, robi się gorąco i ja przestaje patrzeć na jedzenie..


04.08.2015

13h w pracy, czyli.. off..

dieta : 600g kotletów wołowych, 3 worki ryżu, 50g owsa, 4 jaja, twaróg 2 batony wedla i na wieczór 2 piwka jakieś tam niefiltrowane "OBOLON" .. Więc też wliczam do diety, węgle..

Suplementacja :rano to samo co tam wszędzie poprzednio..

Podsumowanie : 13h w pracy, dzien straszny w połowie bardzo fajny w drugiej połowie się posypało.. powiedzmy że zgryzłem się z jedną osoba, z ostatnią osobą z którą bym chciał się w jaki kolwiek kłócić.. ale no , stalo się. ;/. Parę słów a ja poczułem się naprawdę urażony.. Jakoś nie lubie jak ktoś mi wmawia to czego nie ma, to ze kłamie i stawia na swoim mimo tego że nie ma racji.
Stąd te 2 piwa, musze troche spuścić z tonu bo robię się naprawdę nerwowy.. musiałem dziś siąść zamknąć pysk i dusić w sobie wszystko żeby nie wywalić na sklepie z jakimś przypałem.. eh.. No ale ok lecimy dalej
Jutro w planie plecy, triceps.. dzien wolny takze poszaleje.


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-08-04 23:06:11

czasaem tak bywa teraz bedzie z górki

No , zobaczymy. U mnie to równa pochyła, raz jest mega dobrze a raz do dvpy:D.

Jak chcesz zdobyć siłę na wyciskaniu sztangi leząc na ławce poziomej to zmień metodę progresji, na tej dużo nie zdziałasz.

Joo, pewnie pozmieniam, bo na tej robie taki powolny progress.. Przy 88 kg wagi 155 chyba pykałem.. Ale to i tak dla zabawy chyba bardziej do 100kg 170-180 klepne to i tak nic nie ugram;p

Jest sporo fajny schematów np rampa modyfikowana czy wave loading.

Popatrzę :)