'It's not because of that, it's not because of money
Works in my blood and I kill 'cause I'm hungry'
-
'Pain demands to be felt'
-
'Where there is life - there is hope'
Tu sie zalapalem w 35 sek na chwile. Takze widac ze dosc niski jestem
Dzieki podbudowujecie hehe
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-11 13:22:38
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Plecy :
Podciąganie szeroko
3x10 wolne ruchy
Wiosło sztangą nachwyt
100kg x 10
100kg x 10
100kg x 8
wiosło sztangą wąski podchyt
60kg x 12
60kg x12
60kg x 12
60kg x 12
Ściaganie drążka wyciągu górnego do klatki szeroko nachyt.
72kg x10
72kg x 10
72kg x 10
93 kg x 5
Wioslowanie na maszynie siedząc (tu nie wiem ile ciężaru
3 serie po 10-12 ruchów
przyciąganie drązka wyciągu górnego do pasa stojąc
też nie mam pojęcia ile ciężaru
3 serie po 10 ruchów ..
Bic + tric
Wyciskanie wąsko na ławce poziomej + uginanie przedramion z supinacją
80kg x 12 + 16kg x 12
90kg x 12 + 16kg x 12
100kg x 8 + 16 kg x 8
Prostowanie przedramion z linką wyciągu górnego stojąc + uginanie przedramion z drążkiem wyciągu dolnego(nie wiem ile ciezaru)
x 12 + x 10
x 12+ x 10
x 12+ x 10
Brzuch
spięcia na maszynie siedząc
68kg x 5 serii x 10 powt.
Cardio 20 minut 6km.h
Suplementacja : to co wczoraj
Dieta, standard + kebab + 3 piwa,ale to bylo zaplanowane, także nie jadłem wogóle tłuszczy praktycznie żeby zostawic sobie ten zapas kalorii na kebab i piwka..
Podsumowanie : Relaks po pracy, własnie wróciłem więc daje wypiskę, 3 piwka wypiłem,kebab zjedzony. Dziś przyszedł towar jakiś specjalny, gdzie się baliśmy żeby nic się nikomu i z towarem nie stało, każdy z bólem brzucha o 12stej poszedł na przerwe ze stresu..
Musiałem odreagować, zrelaksować się trochę. Przyjemnie, teraz weekend w łóżku bo choroba mnie rozkłada..
Co do ilości ciężaru, nie skupiam się aż tak na tym, wrzucam ile badź, ma być ciężko , jak nie daje rady to zmniejszam, bez spiny.
Dobranoc
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Klatka -
rozgrzewka na ławce prostej hantlami 36kg x 20 w różnym tempie ,ułożeniu dłoni itp itd
Wyciskanie na ławce poziomej (hummer) obciążenie na 1 ręke.
75kg x 12
80kg x 10
85kg x 8
90kg x 6 + 75kg x 6
Wyciskanie na ławce dodatniej (hummer)
45kg x 10
50kg x 10
55kg x 8
55kg x 8
Wyciskanie siedzac na maszynie
3 serie po 10 powt
rozpiętki na baramie
27 kg x 12
jw
jw
jw + 18kg x max
Biceps :
Uginanie przedramion ze sztangą prostą stojąc
45kg x 3 serie x 8 powt + w ostatniej serii dobicie tam 15kg x max
Uginanie przedramion ze sztangą prostą nachyt
30kg x 3 serie x 12 powt
uginanie przedramion w oparciu o kolano z hantlą
14kg x 3 serie x 12 powt
Brzuch
5 serii spieć brzucha na maszynie
73kg x 10
Cardio
25minut na biezni . 10 6km.h 15 na 13 stopniu podwyzszenia
Dieta : zbijam troszkę kcal, uciąłem tłuszcze, węgle w miejscu, chcę zejść do 90kg a po weekendzie pokazało 96 ,ale to chwilowe bo juz jest 93. Może przy 90kg ta waga się bardziej ustabilizuje i nie będzie skoków.
Suplementy - to co było , bez bcaa
Film : tak tak, kombinuje z głębokością ruchu.
Podsumowanie : Narazie tą klatkę atakuję maszynami, dużo lepiej ją czuje , dużo mocniej się pompuje , bawie się z głębokościami opuszczania i wyciskania. Ważne że rośnie coraz większa.
Znów zmęczony, wyłączam sietylko jak siade gdziekolwiek czy coś to odrazu zasypiam, organizm wariuje , forma "faluje" raz lepiej raz gorzej. Dlatego zbijam kalorie , niech doleci do 90kg i będę na tym etapie utrzymywał , lekka nadwyżka i cardio. Strzałka
A, narazie pracy nie zmieniam, więc psychika spokojna, wczoraj mi zaproponowali podwyżkę , małą bo małą bo niecale 200zl na miesiąc, ale dla mnie 200zl to bardzo dużo, a ma być jeszcze wiecej do maja
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Miała być wypiska ale niestety komputer mi się wyłączył w połowie, nie chce mi się znów pisać i nie mam czasu sie wkoorwiłem..
Z dzisiejszego treningu tyle tylko że w MC poszło 170kg x 6 i 180kg x 4, nie miałem pojęcia że kiedykolwiek będę mógł taki ciężar z moimi plecami wogóle dotknąć.
Forma zgodnie z planem na plus.
Przemęczony grubo jestem, bo ledwo jestem w stanie dobrze ustać , dziewczyna lata tylko wokół mnie i jedzenie donosi itp, dobrze że teraz kogoś mam bo bym się zatarł..
Kolejna dobra wiadomość to taka, że za 2 dni mija 2 tygodnie kiedy nie brałem żadnej tabletki przeciwbólowej na kręgosłup. Gdzie jeszcze 4 miesiące temu 1 dnia nie mogłem przeżyć i przez w sumie ostatnie 2 lata brałem dzień w dzień. To mnie cieszy najbardziej, że im wiecej mięsa na brzuchu i na prostownikach, tym ten kręgosłup mniej mi dokucza.
Dobranoc wszystkim zaglądającym
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-16 23:08:20
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
a na to zmęczenie, może jakiś odpoczynek kilkudniowy by Ci się przydał?
edit: gratuluje wyniku w mc
Zmieniony przez - Sevenload92 w dniu 2016-03-17 19:02:08
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Barki i klatka i brzuch
Barki :
Wycisk hantli siedząc
34 kg x 10
34kg x 10
34kg x 10
38kg x 10
42kg x 6
Przyciąganie sztangi do klatki
45kg x 3 serie x 12 powt
Wycisk sztangi za głowe stojąc
60kg x 3 serie x 6 pot
Wymachy hantlami w opadzie tułowia siedząc (tył barków)
8 kg x 3 serie x 12 powt
Klatka :
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
100kg x 10
120kg x 5
120kg x 5
Wyciskanie hantli skos dodatni (wolne ruchy i przytrzymania u dołu )
32 kg x 3 serie x 10 powt
Wyciskanie sztangi na ławce ujemnej
100kg x 3 serie x 10-12 powt tam ile mi sie zrobilo
Rozpiętki na maszynie (progress cieżaru aż zamknąłem stos)
3 serie x 10-15 powt
Brzuch :
Unoszenie nóg w zwisie
4 serie x 10 powt
Brak cardio, nie dałem rady , poprostu.. chłosta się należy.
Dieta : Dzisiaj nie wiem, nie liczyłem, sphagetti cały dzien, w pracy wafle ryżowe i kura, rano omlet z 5 jaj na podgarlu + 3 kromki razowego z rzodkiewką, na kolacje standard serek wiejski . Kalorie troszkę zbite.
Suplementacja : kompleks witamin , lecytyna, anestoloc , czosnek 2 kaps, acard 1 tab, miarka Opolskiego, waxymaizer , crea x5, cytrulina
Podsumowanie :
Dzisiaj trening o taki o. Robiłem żeby zrobić, zero życia. Siły nawet sporo, na barki nie zwracac uwagi bo są bardzo słabe tak samo jak i bicepsy, no ale nie siła się liczy w tym momencie.
Zrobiłem swoje, nie odpuściłem , prócz cardio - wymiękłem. Ale mam dosyć chodzenia w pracy i dźwigania i pocenia się że moc ucina nie raz. Także myslę że nic się nie stanie :).
No nic to tyle, niżej filmy jakieś tam. Pozdrawiam i dobranoc.
Filmy
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Test pigułek UNS by Rokko
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- ...
- 91