NO PAIN NO GAIN! DT LAURY

a tutaj macie dowód na to, co robią ze mną dwie niewinne tabsy kofeinki z rana od UNS oczywiście

Oo widzę konkretnie porobiło :D Ja nie mogę się zabrać za te lody kalafiorowe,ale jak pochwaliłaś to trzeba zrobić :D Posiłek bardzo smakowicie wygląda,aż się zrobiłem głodny :(

Laura nie wylewaj wody na ciuchy przed praniem;d

widzę że jesteś z Katowic, fajnie kolejna osoba z okolicy ! bardzo przyjemnie się czyta Twój dziennik, dużo foteczek i filmików do tego ładna buźka, pełny szacunek że w młodym wieku masz taką pasje, ja to w wieku 18 lat tylko jabole piłam hahahaha

HELLO!

ELEXYZF - rób, rób! polecam MAX.
Ty nie narzekaj, możesz sobie zrobić taki sam

MIZER - nie wkurzaj mnie

POLKA - hehe dziękuje, staram się
haha, ważne, że teraz tego nie robisz mnie tam na szczęście do %% nie ciągnie

wczoraj (28.04.2015) - 50 min cardio na czczo + dieta bez zmian

dziś byłam u Łukasza na konsultacji - TŁUSZCZU coraz mniej!! w końcu już coś zaczynam wyglądać, ale dalej jestem świnką!

cardio zwiększam do 10 sesji w tyg po 45min - 5 x na czczo, 5 x po siłowym; wpadnie dodatkowy trening - będzie ich 5 w tyg (oczywiście nowy plan). Praktycznie każde ćwiczenie będzie zakończone dropem, treningi bardzo intensywne, pompujące

dodam, że cały czas wydaje mi się, że trzymam dużo wody (coś jakby organizm się bronił może ) + spóźniający się już okres ponad miesiąc. Dziwne, bo czuje się dobrze, tłuszczy w diecie mam sporo (teraz je z resztą dodaje). Choć ostatnio żyłam w napięciu i dużym stresie.. i jeszcze ta matura. Po maturach mam ustaloną wizytę u lekarza endokrynologa + nie wykluczone, że położę się do szpitala na zrobienie wszystkich badań
ale i tak jestem zadowolona, bo jest progress w sylwetce, bardzo mnie to cieszy przepraszam, że bez zdjęć, ale po prostu nie mam czasu postaram się na dniach dodać jakieś foto aktualnej sylwetki.
12 maja ostatnia matura a od 13.. OGIEŃ !!! wrzucę kolejny bieg redukcyjny !!!

i jeszcze jakieś foto wczorajszego posiłku:
( 2 całe jaja + warzywa)

Eeeej jak Ty gotujesz!!! Można u Ciebie jakiś pakiet posiłków wykupić? ja sobie będę po nie podjeżdżać do Ciebie, no problem

Czemu ja ten dziennik dopiero teraz odkryłam? :(
Obserwuję i oczywiście trzymam kciuki za dążenie do celu!

Sevenload92

Czemu ja ten dziennik dopiero teraz odkryłam? :(
Obserwuję i oczywiście trzymam kciuki za dążenie do celu!

A czemu ja nie mogę dalej odkryć Twojego dziennika u nas?

Laura, ja Ci wybaczam brak fotek sylwetki ale... musisz obiecać, że po maturze się to zmieni !

Posiłki z indorem wyglądają super , jak zwykły posiłek jest ładnie przygotowany to od razu inaczej się je.
Co do tych lodów kalafiorowych - chyba jesteś TĄ osobą, która mnie do nich w końcu przekonała. Mrożony kalafior blendujesz ? Nie dzieje się nic z nim? Nie wybuchnie mi? Skoro dorzuciłaś do nich nieco swoich dodatków to chyba w pierwsze wersji nie były takie powalające co?

O kurcze, sporo już masz tego cardio szczerze mówiąc - będziesz miała kiedy kręcić tyle?

SEBA - burger wieża w LTD. Pyszny

Doris - na razie wstrzymuję się z dziennikiem, ale kto wie?

ANKA - to jest kwestia ładnego ułożenia nie wiem czy zauważyłaś, ale dodaje tylko zdj posiłków, które w miare jakoś wyglądają
mogę gotować dla kogoś ale.. po MATURACH

SEVENLOAD - nie wiem i dziękuję! tak jak Doris pisze, czemay na Twój dziennik heheh

DORIS - tak zmieni się na pewno!! co z tego, że ja tu wam piszę, że jest progress skoro fot brak
pewnie, przecież JEMY OCZAMI
jakieś pół h przed zrobieniem wyciągam go z zamrażalnika (mam dość solidny blender, więc z zmieleniem nie było problemu). Ale zawsze możesz go rozmrozić i ponownie włożyć do zamrażalnika.
właśnie zaskoczę Cię. nawet bez dodatków były mega! mój brat co kalafiora nie lubi uznał, że są OK.
dodatki wpadły bo miałam na nie ochotę znaczy tylko te mleczko bo masło normalnie było w planie