SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1066607

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Miały być pomiary, ale z pośpiechu na matmę
zapomniałem. Jutro zrobię. Może to i dobrze bo po wczorajszym brzuchu GBC:

- Brzuszki na maszynie leżąc x6 - 25 25 25 kg 4 sek w dół 1 w górę
- Unoszenie nóg w zwisie x12 2 sek w dół 1 w górę
- Allahy 55 kg x25 normalne tempo.

tak mi go wywaliło - w sensie zakwasy mega + tak jakbym zjadł 0,5 kg warzyw i zapił 1 litrem coli zero.

Jutro full na czczo sprawdzę i ew. korekty od poniedziałku.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
No i dupa bo spadki obwodów się zatrzymały.
Waga tak samo o 100g mniej niż tydzień temu.
Może to wina treningu, a może już organizm przywykł do 2000 kcal.
Może metabolizm zwolnił, chuy wie.
Cóż...Jako, że za tydzień wielka świąteczna wyżerka to
zamierzam od jutra jeść do 50g węgli - 1800 kcal.
Co 2 tyg cheat meal na zmianę z cheat day'em (zależnie od psychiki)

Myślę, że pociągnę tak do końca matur - połowa maja.
Po maturach jeśli będzie ~~ 78 cm w pasie - lecę tak dalej.
Jeśli nie - prawdopodobnie wejdę na 2 tyg na VLCD w wersji:

1200-1300 kcal - 200g białka, 50g tłuszczy
i po 2 tyg CHEAT DAY.

Jeśli chodzi o aeroby - zwiększę jedynie do 30 min aero w dniu nóg, a tak to
będę się starał zwiększać mój próg wydatku tlenowego - w sensie takim
że intensywność będę zwiększał stopniowo, jednak w ten sposób by to nadal była
praca tlenowa.

No cóż zobaczę.

Jedno jest pewne - pod koniec redukcji mój pas powinien wyności pewnie ok. 70 cm

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230


W końcu mam wolne
Dziś DNT więc opiszę wczorajszy dzień. Ogólnie poszła znowu klatka i biceps GBC.
Zapomniałem by bicepsa nie robić, ech... Chciałem plecy, żeby nie robić ich w dniach bliskich
tym kiedy pomiary robię bo jak się popytałem to każdy tak ma, że nawet do 1.5 cm w pasie
dochodzi w trakcie pomiarów jeśli robiło się plecy np. z brzuchem dzień/2 dni przed, więc się zgadza.
Od poniedziałku jestem na 50g węgli. Lipa bo to tylko 360 ml lodów lub 2 tosty, więc ciężko będzie, chyba.

Zastanawiam się nad dodaniem monowodzianu kreatyny - pomóc coś tam powinno, a przy tych węglach raczej
woda nie będzie się mnie trzymać tak jak na masie - chyba.




A1: 6x Wyciskanie hantli na ławce poziomej 28 kg 28 kg 28 kg
przerwa 10 sekund
A2: 12x Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatniej 16 kg 16 kg 16 kg
przerwa 10 sekund
A3: 25x Ściąganie linek wyciągu górnego. 15 kg 15 kg 15 kg
Odpoczynek 2 minuty

Powtórz 3 razy


B1: 6x Uginanie ramion ze sztangą stojąc 22.5 kg 22.5 kg 22.5 kg
przerwa 10 sekund
B2: 12x Hantle z supinacją stojąc 10 kg 9 kg 9 kg
przerwa 10 sekund
B3: 25x Przyciąganie linek wyciągu dolnego - 15 kg 15 kg 15 kg
Odpoczynek 2 minuty


Powtórz 3 razy

I standardowo 30 min aerobów. 5.5 km/h + nachylenie 6 poziom i nadal była to praca tlenowa, więc idzie ok.









Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-03-31 23:05:30

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 1170 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 20678
Juz gdzieś była o tym mowa ze po nogach robić jakie kolwiek hiit cardio jest złym pomysłem, glikogen bardzo uszvzuplony jest po ciężkim treningu kopyt,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 474 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 19912
Kolega już to tłumaczył.. to nie jest cardio jakieś konkretne, to jest zwykły marsz.
...a idąc tropem że po nogach nie wolno cardio to po skończeniu treningu powinniśmy położyć się przy maszynie na której skończyliśmy i spać do następnego dnia?

Ja np robię treningi od 4 do 5 rano, i potem ide do pracy, myślę że pracuję intensywniej i dłużej niż te śmieszne 30min 5,5km/h... a kopyta rosną chyba najlepiej.

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2015-04-01 20:19:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Dokładnie. Ja po prostu robię lekki spacerek po nogach - bez żadnych nachyleń, zwiększania prędkości itp. Co innego inne partie, ale nie po nogach bo bardziej bym się bał, że się wywalę i rozwalę twarz niż spale mięśnie.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230


Dziś cienko bo wyszedł trening na czczo. Trening zrobiony na 100%
ale poszło o wiele ciężej niż tydzień temu. Miałem iść po suple rano, ale przysnąłem do 13.00.
Najgorsze jest to, że czasami mam ograniczony budżet i nie mogę kupić
białka typu: SciTec, Trec itp. Ostrowia mi się już nudzi, a forumowe inne rzadko mają na magazynach.

Może ktoś zna białko o niezbyt wygórowanej cenie, a zarazem smaczne.
Aminogram nawet nie musi być jakiś boski - na redukcji mi na smaku zależy.



A1: 6x Przysiady sztanga z tyłu. 90 kg 90 kg 90 kg
przerwa 10 sekund
A2: 12x suwnica 240 kg 240 kg 240 kg
przerwa 10 sekund
A3: 25x wykroki z hantlami (25 powt. na nogę) 10 kg hantle.
Odpoczynek 2 minuty

Powtórz 3 razy


B1: 6x Uginanie nóg leżąc 45 kg 45 kg 45 kg
przerwa 10 sekund
B2: 12x RDL 100 kg 100 kg 100 kg
przerwa 10 sekund
B3: 25x Prostowanie tułowia na ławce rzymskiej
Odpoczynek 2 minuty

Powtórz 3 razy

Do tego 30 min lekkiego spacerku, chociaż i powrót do domu był ciężki.
Idę idę i w pewnym momencie noga potrafiła się sama zgiąć, he.
Do tej pory czuje ostre zmęczenie.
Wykroki na 4ki najgorsze bo się dłużą i tu psycha siada, nawet łapy
czuję jakby miały paść od tych hantli mimo, że to marne 10 kg, ale zrobione na 100%.
RDL - najgorsze w całym treningu. Nogi się trzęsą + zawsze jak robię dwójki
to mam ciemno przed oczami, ale chu*.

Przed treningiem Stimul 8 miarka (na czczo to wywala z laczków ) po siłowym WPC 30g (facio z siłki skąpy jest, ale 5 zł to bierze xd)





Coś tam jeszcze dojem...ew. dopije oliwę z kielona, bo lodówka pusta i nic poza papryką nie mam
Zjadłem kurę z warzywami na patelnie, ale ich nie wliczam
bo tam nie ma nic poza 1 ziemniakiem pokrojonym na 6 części.




Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-04-01 21:21:38

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230


Łolaboga, tragedia. Spałem do 13.30, nagle się okazało, że muszę lecieć na korki z matmy
potem z korków szybko z psem, potem na trening i pierwszy posiłek był dopiero o 20.00 w postaci
WPC 30g (mam nadzieję, że to wpc, a nie przesypany Bulk mass -.- )

Jutro po suple, a raczej dzisiaj. Pomiary także zrobię dziś tzn. w piątek, aby znowu nie było
że po treningu pleców w pasie mi wychodzi więcej, ale coś czuję, że pomiar będzie kiepski
bo muszę dojeść jeszcze 250g mięsa z warzywami + serek wiejski, aby dobić 1800 kcal.



A1: 6 Wyciskanie żołnierskie 42.5 kg x3
przerwa 10 sekund
A2: 12 przyciągania sztangi do brody chwyt szeroki 22,5 kg x3
przerwa 10 sekund
A3: 25 Wznosów sztangielkami bokiem 5 kg
Odpoczynek 2 minuty

Powtórz 3 razy

B1: 6x "pompki" na maszynie hammera chyba siedząc - 40 kg na łapę.
przerwa 10 sekund
B2: 12x Wyciskanie francuskie siedząc za głowę - 22.5 kg x3
przerwa 10 sekund
B3: 25x Prostowanie ramion na wyciągu górnym. 35 kg x3
Odpoczynek 2 minuty

Powtórz 3 razy

W barkach staram się zadbać o technikę...
Strasznie mi trudno wyizolować boczny akton barków...
Zdecydowanie bardziej czuje kaptury, mimo że praktycznie się nie ruszają.
Na masie będę musiał wkomponować w plan wyciskanie sztangi na smith maszynie za głowę
bo tylko w tym ćwiczeniu naprawdę je czuję.



1.WPC po treningu.
2.500g szynki wieprzowej podzielone na 2 porcje z warzywami na patelnię 450g.
3.Serek wiejski + pistacje.
4. ????





Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-04-03 00:56:07

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
No cóż. Wymiary dziwne, waga dziwna, wszystko dziwne.
W lustrze wygląda wszystko lepiej z tygodnia na tydzień
ale wymiary ukazują co innego. Dziwne.

Po przedramionach widzę to najlepiej póki co, bo wcięcie w nim się
coraz bardziej uwidacznia i coraz więcej żył widać.
Jutro foto pleców zobaczę, dziś nie mam jak bo siostrzeniec spać nie chce


W niedziele WIELKI CHEAT DAY.

Pizza 57 cm średnicy wleci + świąteczne żarcie itd.



A tu foto poglądowe z dnia 03.04.2015. (dzisiejsze):


http://scr.hu/6tev/uni8j


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2015-04-03 16:03:07

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230


Dzień jak dzień. Znowu przysnąłem i supli nie kupiłem (jedynie kazeine).

Na siłowni po treningu jedynie pogadałem o skuteczności danej diety redukcyjnej
powtarzanej powiedzmy co rok i tak oboje pomyśleliśmy, że z każdym
następnym razem dana dieta (w tym wypadku redukcyjna_ prawdopodobnie działa coraz gorzej.
Oboje lecimy wersjami "zeszłorocznymi" i już tak pięknie nie jest.
No cóż - trzeba kombinować. Póki co od next tygodnia co 2 tyg cheat day.
Tyle.



B1: 6x Martwy ciąg 120 kg 120 kg 120 kg
przerwa 10 sekund
B2: 12x Wiosłowanie na "T" maszynie 45 45 45
przerwa 10 sekund
B3: 25x Drążek do klatki siedząc chwyt neutralny. 45 45 45 kg
Odpoczynek 2 minuty

Powtórz 3 razy

- Brzuszki na maszynie leżąc x6 - 25 25 25 kg 4 sek w dół 1 w górę
- Unoszenie nóg w zwisie x12 2 sek w dół 1 w górę
- Allahy 55 kg x25 normalne tempo.

Powtórz 3 razy

30 min aerobów dosyć intensywnych, ale nadal była to praca tlenowa.

Mag B6 2 kapsy rano i 2 kapsy po treningu.
WPC 40g przed aero.
Stimul 8 przed treningiem.



Jeszcze nie zjedzone wszystko, ale to menu to samo co wczoraj.

Póki co 1/3 żarcia na niedziele kupiłem.

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CKD i mało ketonów w moczu. Jakieś rady?

Następny temat

proszę o poradę co zakupic

WHEY premium