HELLO !
Dzisiaj wleciały
BARKI.
1. Unoszenie drążka do brody, wyciąg dolny, chwyt neutralny x4
2. Wymach boczny z haltlami stojąc x4
3. Wymach w przód z linkami, wyciąg dolny x4
4. Wyciskanie hantli siedząc x4
5. Wymach boczny w opadzie tułowia x4
Krótki trening, za to intensywny i fajnie bareczki poczuły.
Z treningu na trening staram sie bardziej skupić na spięciu mięśni, na tej fazie ekscentrycznej.. caly czas się uczę na własnych błędach
Rano na czczo wpadlo
30 min cardio
Z czystym sumieniem zamykam ten tydzień - plan zrealizowany w 100%
Btw.. Yhy.. Redukcja.. Żmudne cardio.. No właśnie. Jako, ze bylam zwolennikiem długich, męczących sesji aerobowych (w sumie to narzucono mi to z gory i trzeba bylo robic, bo wtedy wszystko ok) postanowiłam zdecydowanie skrócić do 3 sesji w tyg po 30min w miare możliwości na czczo. Wprowadze interwały na początku myślę 10min sesje po siłowym.
Dzisiejsza micha:
1. OMLET (125g białko jaja, 15g żółtko jaja, 60g owsa, 10g WHEY, 10g orzechy włoskie, aromat)
2. 120g kury, 50g ryż paraboliczny, pół awokado, warzywa
3. Po treningu- banan, izolat; 120g kury, 50g ryż paraboliczny, warzywa
4. 130g kury, 60g
makaron pełnoziarnisty, pół awokado, warzywa
5. Na kolacje najprawdopodobniej wpadnie bialeczko lub kurka z olejem lnianym lub jajecznica :D
Suple : Witaminy i minerały, bcaa okolo treningowo, magnez na noc