DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

No i sprawa jasna. Dziękuję. Teraz umiem już rozpoznać niedojrzałe awokado . Jeszcze kilka kupię i dojdę jakie musi być żeby było dobre .

Jak kupiłeś na zapas kilka to daj mu poleżeć w przewiewnym i chłodnym miejscu. Dojrzeje. Lepiej kupić niedojrzałe żeby sobie poleżało, niż lekko nadgniłe w sklepowej chłodni. No i przypomniało mi się, że fajny jest sos a'la winegret z awokado. Wspaniała sprawa jako dodatek do zielonej sałaty, albo do kapusty pekińskiej.

No panowie, w Meksyku by Was powiesili ;) Przeciez powszechnie wiadomo, ze Avocado sluzy do jednego swietego celu - do przyrzadzania najlepszego dipu na swiecie - Guacamole :)

Potrzeba nam:

awokado
1 cebula
1 maly pomidor
1 papryczka chilli
zabek czosnku
sok z połowy limonki
pol peczka natki pietruszki
sol
mielona kolendra
kminek - od biedy, bo malo kto ma w domu, ale powinien byc KUMUN !

Sie robi tak:

Awokado obrac ze skorki i usunac pestke. Pomidora sparzyc i obrac ze skorki. Papryczke oczyscic z nasion, cebule pokroic na cwiartki. Podane w przepisie skladniki zblendowac, wymieszac z sokiem z limonki i przyprawami. Schlodzić w lodowce.

I zjadac, zjadac, do miesa, do plackow, do nalesnikow z miesem czy bez - do wszystkiego ;)

A jak juz sie madruje - to jeszcze odrobina wiedzy powszechnej z wloch - Avocado nie kupuje sie dojrzalego nigdy, chyba ze naprawde potrzebne jest nam na za godzinke :) Avocado dojrzewamy sobie sami, przy uzyciu jednego banana i jednego jablka oraz torebki papierowej. Rzeczone avocado wraz z bananem i jablkiem do torebki, zawijamy i odkladamy - nie w chlodne, ale w miejsce o temp. pokojowej. Dojrzeje nam podrecznikowo w mniej niz dobe ;) Nawet wiem dlaczego to dziala, ale w skrocie - mikroskopijne ilosci gazow uwalniane przez banana i jablko ( mniej ) znakomicie przyspieszaja dojrzewanie avocado :)

I jeszcze mniej na temat, ale tez o dojrzewaniu. Bananow ;) Tu z kolei na dluzsze wyprawy - bierzemy stado zielonych bananow i paczke prezerwatyw. Wieczorem wkladamy banana do prezerwatywy, rano mamy zoltego jak slonce z obrazka dzieci z przedszkola ;) Tu z kolei czynnikiem przyspieszajacym jest lateks ;)

ciekawe co by sobie ktoś pomyślał jakby zobaczył banany w gumce

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-12-10 08:57:32

Super rady. Dzięki .

A teraz pytanie innej beczki. Czuję, że powinienem dorzucić trochę kcal, ale jednocześnie widzę też, że bez dodatkowej aktywności się nie obędzie.

Wymyśliłem coś takiego, że jak teraz mam treningi siłowe w pn, śr i pt (w sobotę mały na brzuch i przedramię) to może dołożę jakieś treningi metaboliczne w domu we wtorek i/lub czwartek. Być może wtedy zrezygnuję z tego sobotniego, ale to się zobaczy.

Trening byłby w domu. Z dostępnych sprzętów mam: drążek, sztangielki (max 2x10 lub 1x17,5), kółko abwheel, skakanka, dywan , jak znajdę i napompuję to też piłka rehabilitacyjna.

Potrzebuję jakiś set ćwiczeń na 20-30 minut do wykonanie bez lub z małymi przerwami, najlepiej tak żeby nie kolidowało z ćwiczonymi partiami dzień wcześniej, a szczególnie dzień później.
Boję się, że jak we wtorek za dużo się popodciągam to lipa będzie w środę w dzień gdzie robię plecy.

Dla przypomnienia obecny split:
poniedziałek - klata, biceps
środa - plecy, triceps
piątek - barki, nogi
sobota - brzuch, przedramię

Co byście proponowali?

Jeden z tych dni - proponuje Ci sprobowac jeszcze krotszego treningu niz zakladasz - tabaty. Rozgrzewka to moze byc 2-3 minutki na skakance, pozniej tabata - 4 minuty - i masz po treningu. Idealny pod Twoj cel - nie zuzywa ogromnych ilosci w trakcie, ale nakreca metabolizm na wiele godzin po - zrobiony rano zapewni Ci efekt na caly dzien. To co wymieniles ze sprzetu to az nadto, mozesz zrobic tabate na skakance, z tantelkami - thrusters, czy wogole bez sprzetu - burpees - albo jeszcze cos innego. Najlepiej wybrac cwiczenie angazujace jak najwiecej miesni - nie musisz sie bac przeciazenia, bo to tylko 8 serii po 20 sekund pracy anaerobowej - nawet po ciezkim treningu nog dzien wczesniej thrustersy takie beda raczej rozruchem niz obciazeniem.

Drugi z dni mozesz zaplanowac sobie w formie malego VOD rodem z crossfit - pelna dowolnosc, np:

100 skokow na skakance
10 burpees
100 skokow na skakance
20 pompek
100 skokow na skakance
20 trusters z hantlami
100 skokow na skakance
20 pompek
100 skokow na skakance
10 burpees
100 skokow na skakace

Przerwy dobierasz sam wedle potrzeby, ale starasz sie je robic pomiedzy seriami, nie przerywac nigdy danego cwiczenia. Oczywiscie pelna dowolnosc i cyferkach - dobierasz sobie pod swoje mozliwosci. Trening 15-20 minut - i jestes wolny, a efekt - murowany. Dodatkowo - taki trening idealny jest na rano - gdy ochloniesz, poczujesz moc wyrzutu hormonow, banan na twarzy, usmiech i energia na caly dzien. Warto sprobowac raz, pozniej sam zdecydujesz ;)

Xzaar - dokładnie o czymś takim myślałem. Nie wiem tylko czy uda mi się rano zrealizować. W lato jak siedziałem na działce to robiłem sobie 20 minut: 4-5x podciąganie, 10 pompek, 10 situp, 15 przysiadów z wymachem, w zasadzie bez przerw. I szczerze mówiąc to plecy czułem po takim seciku . Na pewno bedzie skakanka i burpees a resztę się zobaczy.
Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

Poniedziałek 09-12-2013
Dieta b/t/w/kcal: 244/78/399/3327

Chleb żytni pełnoziarnisty 180
Ryż parboiled 360
Jaja kurze - JEDNO średnie jajko (60g) 300
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 500
Mięso z ud kurczaka bez skóry 250
Hitec Whey C6 16
Orzechy włoskie 24
Masło extra 10
Banan 100

Trening: Klata, biceps

- Wyciskanie, ławka prosta 25x20 17x40 8x60 5x70 5x70 5x70
- Wyciskanie ławka, wąsko 6x60 6x60 6x60
- wyciskanie, maszyna hammer na dół 12x45 12x45 12x45 (45 na stronę)
- machanie talerzem 10x10 10x10 10x10

- Uginanie ramion stojąc, sztanga prosta 10x30 10x30 10x30
- Młotki 12x9 12x11 12x11

Aero: Orbitrek 20 min, interwały


Wtorek 10-12-2013
Dieta b/t/w/kcal: 234/109/243/2885

Otręby owsiane 10
Makaron pełne ziarno 100
Ziemniaki, średnio 300
Płatki owsiane 100
Otręby żytnie Kupiec 10
Jaja kurze - JEDNO średnie jajko (60g) 300
Ser twarogowy półtłusty 250
Wołowina klasa I ścięgnista 150
Schab surowy 300
Tuńczyk w wodzie 120
Orzechy włoskie 30
Oliwa z oliwek 10
Rodzynki suszone 20
Daktyle suszone 30
Figi suszone 30

Trening: Tabata

- skakanka
- tabata - dumbbell thurster (5kg)


Dwie nowości w tym tygodniu:
- zrobiłem trening klaty na sztandze
- wprowadziłem do planu trening metaboliczny

Klata spoko, ciężary ze sporym zapasem bez napinania. Mięśnie dobrze rozgrzane wcześniej i poszło całkiem spoko. Coś tam czułem, ale to nie był ból więc może będzie ok. Nowe ćwiczenie na wyciskanie maszyną - fajnie weszło w dół klaty, a machanie talerzem dopięło ładnie klatkę.

Tabata: wziąłem dwie hantelki po 5kg bo to w sumie prawie najmniejsza opcja do poskręcania w domu (mniejsza to sam gryf 2,5kg . Sponiewierała mnie ta tabata i dwie ostatnie rundy było krucho z barkami. A szczególnie lewy palił strasznie. Biorę pod uwagę, ze barki dostały trochę przy klacie poniedziałkowej i nie zregenerowały się, ale mimo wszystko myślałem że będzie lżej .

pozdro.

kabo9

Czuję, że powinienem dorzucić trochę kcal, ale jednocześnie widzę też, że bez dodatkowej aktywności się nie obędzie.

Czy tu się czasem nie zapętlasz?
A ja polecam Ci taki trening:
1 runda: 10 air squat - 1 pompka - 10 thrusters - 1 burpee
2 runda: 9 air squat - 2 pompki - 9 thrusters - 2 burpees
...
9 runda: 2 air squat - 9 pompek - 2 thrusters - 9 burpees
10 runda: 1 air squat - 10 pompek - 1 thrusters - 10 burpees
Trwa tyle co nic, ale daje sporo... powiedzmy: "radości"

Czy się zapętlam. Nie sądzę, ponieważ mam jeszcze sporo zapasu jeżeli chodzi o możliwości treningowe. Jak zwiększę tylko michę to obawiam się, ze masa pójdzie za bardzo w kierunku obwodów pasa. Jak zwiększę i jedno i drugie to być może masa będzie lepszej jakości. Taki jest cel. Jak zwiększę tylko trening to być może masa stanie.
Tak czy inaczej na razie wprowadzę dodatkowe treningi - z miską delikatnie,po obserwacjach.

Trening dobry - wypróbuję jutro .